Pięknie mieniąca się tysiącem światełek choinka, to niewątpliwie gwiazda wieczoru i najistotniejsza dekoracja związana ze świętami Bożego Narodzenia. Nie tylko wprowadza nas w magiczną atmosferę, ale pozwala też na chwilę się zatrzymać. Jednakże nad jej obecnością powinni zastanowić się wszyscy właściciele kotów i psów. Okazuje się, że obecność tego niepozornego drzewka może mieć dla nich tragiczne konsekwencje.Właściciel kota, który w ostatnich dniach niespodziewanie odszedł za Tęczowy Most, ma wiadomość do wszystkich właścicieli mruczków: uważajcie, gdzie stawiacie choinkę. Każdy, komu zależy na zdrowiu i życiu pupila, powinien wziąć sobie do serca jego rady.
Przed rozpoczęciem nabożeństwa nietypowy gość niezauważenie wślizgnął się do kościoła Santa Barbara w miejscowości Senorbì we Włoszech, niespełna pięciotysięcznego miasteczka na południu Sardynii. To bezpański pies, który stał się ulubieńcem zarówno proboszcza, jak i parafian.W mediach społecznościowych oraz na łamach internetowych forum niejednokrotnie rozgorzała dyskusja na temat wprowadzania psów do kościoła. Choć nie każdy ksiądz życzy sobie obecności czworonożnych przyjaciół człowieka w miejscu kultu religijnego, czego dowodem jest bulwersujące nagranie ze świątyni w Peru, to na szczęście w niektórych kościołach bezpańskie zwierzaki są mile widziane, a duchowni witają je z otwartymi ramionami.
Zawartość plecaka jednego z pasażerów na regionalnym lotnisku Dane County w Madison w stanie Wisconsin okazała się dość nietypowa. Urządzenie do prześwietlania bagaży rejestrowanych uchwyciło zarys żywego psa wewnątrz ekwipunku. Na Twitterze opublikowano zdjęcie rentgenowskie z kontroli bagażu. Wydawałoby się, że w dzisiejszych czasach nikomu nie trzeba przypominać, że płyny o zawartości powyżej 1 litra, ostre narzędzia czy przedmioty, którymi można zrobić krzywdę innym pasażerom, są niedozwolone w bagażu podręcznym. Jednak jak się okazuje, personel odprawy bagażowej na lotnisku każdego dnia znajduje intrygujące przedmioty, a nawet żywe zwierzęta w walizkach i torbach podróżnych.
Suczka w typie owczarka niemieckiego zdecydowanie wyróżniała się spośród pozostałych zwierząt czekających na adopcję. Kiedy zobaczyła kobietę, która przechodziła obok jej boksu, w wymowny sposób zakomunikowała, że ma do niej ważną prośbę – zrobiłaby wszystko, żeby jak najszybciej opuścić schronisko.Choć wolontariusze w schroniskach zawsze starają się robić, co w ich mocy, aby zwierzęta, które tam przebywają czuły się jak najbardziej komfortowo, oczywistym jest, że nic nie zapewni im kochającego domu. Ten roczny owczarek z całych sił starał się zwrócić na siebie uwagę odwiedzjących, by spełnić marzenie o byciu adoptowanym.
Mały kotek oraz szczenię rasy golden retriever to kolejne potwierdzenie, że przysłowiowy pies z kotem wcale nie muszą żyć ze sobą w niezgodzie. Ich urocza relacja została uwieczniona na nagraniu , by mogła dotrzeć do szerszego grona odbiorców. Dotychczas filmik z ich udziałem wyświetlono ponad 3 miliony razy.Czy przyjaźń między psem a kotem jest możliwa? Widząc ten słodki filmik, nie mamy wątpliwości, że odpowiedź na pytanie musi być twierdząca. Relacja małego kociaka i golden retrievera jest doprawdy wyjątkowa. Jeśli chcecie poprawić sobie humor, koniecznie powinniście go obejrzeć!
Kobieta, która zauważyła na ulicy przerażonego szczeniaka, nie miała serca przejść obok niego obojętnie. Tym bardziej, że nikt poza nią nie zatrzymał się, aby mu pomóc. Smutne zwierzę chowało się po kątach. Gołym okiem widać było, że jego organizm zaatakowała zaraźliwa choroba wywoływana przez świerzbowca. Porzucone i zaniedbane szczeniaki, mieszkające na ulicy, to widok, który szczególnie chwyta za serce, zwłaszcza posiadaczy psów. Choć nie każdemu jesteśmy w stanie pomóc, widząc poszkodowanego malca zawsze warto się zastanowić, czy aby na pewno nie możemy zrobić dla niego czegoś dobrego.
Ludzkie okrucieństwo nie zna granic, a historia szczeniaków, którym wyrodny "opiekun" zakleił pyski, jest tego kolejnym przykładem. Wszyscy w klinice weterynaryjne, gdzie trafiły po akcji ratunkowej, mieli łzy w oczach, widząc, ile nacierpiały się niewinne maluchy. Na szczęście dzięki szybkiej interwencji zwierzęta przeżyły.Ludzkie zachowania niekiedy bardzo ciężko jest logicznie wytłumaczyć. Gdyby nie konserwator budynku, który został wezwany do naprawy rury w jednym z bloków w miejscowości Wichita, nie wiadomo, co mogłoby się stać z tymi szczeniakami.
Rusza kolejna edycja Gwiazdkowej Pomocy Schroniskom, dzięki której można wesprzeć najbardziej potrzebujące zwierzaki. W sklepach Maxi Zoo stanęły przyozdobione choinki, pod którymi można pozostawić prezenty dla bezdomnych psów i kotów. Zbiórka darów potrwa od 1 do 31 grudnia.Sieć Maxi Zoo Polska powstała z miłości do zwierząt. Jednym z jej głównych fundamentów jest niesienie wsparcia pupilom, które znajdują się w trudnej sytuacji. Firma stale współpracuje z organizacjami oraz schroniskami i czynnie angażuje się w różnego rodzaju działania charytatywne, czego wynikiem jest m. in. zbliżająca się grudniowa zbiórka.
Przedstawiciel komunistycznej partii w Rosji Viktor Makarow zasugerował, by wykorzystać bezdomne psy podczas konfliktu zbrojnego prowadzonego z Ukrainą. Jego plan jest bezlitosny, bowiem zakłada wyszkolenie zwierząt do przeprowadzania samobójczych ataków. Rosyjski deputowany przekonuje, że taktyka znana z czasów II wojny światowej rozwiązałaby problem bezdomności psów w Rosji.Żywe bomby w postaci psów, wieloryby szpiegowskie oraz gołębie w roli szpiegów - zwierzęta są marionetkami w naszych wojnach. Rosyjski deputowany Viktor Makarow, najwyraźniej zainspirowany niemoralnymi praktykami z okresu II wojny światowej, zaproponował, by w działania wojenne prowadzone w Ukrainie zaangażować bezpańskie czworonogi.
Psy kochają jedzenie - i trudno im się dziwić! Wszyscy właściciele psów doskonale zdają sobie sprawę, że większość z nich dałaby się dosłownie pokroić za ulubione przysmaki. Notorycznie proszą nie tylko o karmę, ale także o to, co akurat je ich opiekun. Wydaje się, że te dogi niemieckie zrobią wszystko, by dostać chociaż kęsa kanapki od swojego pana.Oczywiście wśród czworonogów zdarzają się niejadki i wybrednisie, jednak zdecydowana większość psów to łasuchy – nie da się tego ukryć. Tym bardziej jeśli widzą, że ich człowiek właśnie zajada się jakąś smakowitą przekąską i nie chce się z nimi podzielić. W tym czasie liczą na to, że człowiek ulegnie ich słodkim oczkom i da im chociaż kęsa.
Zwierzęta domowe, czyli pragnienie każdego dziecka. Rolą rodzica jest pokazanie swoim pociechom, które części ciała zwierzęcia można dotykać. Ta mała dziewczynka chciała pogłaskać dobermana. Dziecko nie zdawało sobie sprawy, co może się stać, gdy wyciągnie rączkę w kierunku psa. Ciężko uwierzyć, do czego doszło na oczach opiekuna, który nagrywał całe zajście.Nie da się ukryć, że maluchy najczęściej szaleją za zwierzętami. Zdaniem ekspertów, wychowywanie dziecka w domu, w którym znajduje się pies, wpływa bardzo korzystnie na jego rozwój i uczy wielu cech. Obcowanie dzieci ze domowymi pupilami uczy ich przede wszystkim empatii, a także odpowiedzialności i troski, która zaprocentuje w dorosłym życiu. Dziewczynce z nagrania także wyraźnie spodobał się stojący tuż obok niej doberman, dlatego wyciągnęła w jego kierunku rączkę. Choć jego cierpliwość jest wprost rozbrajająca, pies nie mógł dłużej się opanować.
Nie można zaprzeczyć stwierdzeniu, że śmierć pupila to okropny ból, z którym niestety musi się liczyć każdy opiekun czworonoga merdającego ogonkiem. Właściciel psów, które umarły w tragicznych okolicznościach przed dostarczeniem zamówionej karmy, zwrócił się do sklepu z prośbą o anulowanie zamówienia i zwrot pieniędzy. Jednak nie spodziewał się, że otrzyma taką odpowiedź.Strata choćby jednego zwierzaka domowego wiąże się z ogromnym bólem i poczuciem bezsilności, a co dopiero musiała przeżyć rodzina, która w ciągu dwóch dni pożegnała obu swoich czworonożnych pupili. Zdecydowanie nie byli przygotowani na taki obrót spraw, o czym świadczy zamówiony zapas karmy. Niestety zwierzęta nie zdążyły się nią nacieszyć.
Kiedy do fundacji ratującej zwierzęta dotarło zgłoszenie, że pośrodku lasu stoi zapuszczona buda, w której na świat przyszły i do tej pory przebywają szczeniaki, wszyscy jej członkowie z niedowierzaniem złapali się za głowę. Po udokumentowaniu na zdjęciach sytuacji także internauci na własne oczy przekonali się, że to smutna prawda.Fundacji Tymmmczasy w swoich social mediach opublikowała wzruszający wpis, w którym opowiedziała historię suczki i dwóch szczeniąt. Około 3-letnia samica oszczeniła się w lesie, gdzie do czasu interwencji wraz ze swoimi młodymi przebywała w prowizorycznie zbudowanej budzie.
Domownicy znaleźli przed drzwiami wejściowymi potłuczone doniczki, dlatego postanowili obejrzeć nagranie z monitoringu, by dowiedzieć się, co się stało pod ich nieobecność. Okazuje się, że ukryta kamera zarejestrowała kuriera dostarczającego pod drzwi przesyłkę. Mężczyzna nie był w stanie nad sobą zapanować, gdy zorientował się, że tuż za jego plecami zbudził się potężnych rozmiarów mastif tybetański. Mastif tybetański uznaje się za jedną z największych ras psów, a zarazem protoplastów wszelkich ras molosowatych. Choć jak sama nazwa wskazuje, te masywne zwierzęta wywodzą się z okolic Tybetu, to szybko znalazły swoich miłośników na całym świecie. Filmik, który pokazujemy w tym artykule, pokazuje dobitnie, że nie powinniśmy oceniać książki po okładce.
Dla wielu osób spacer po lesie z psem to doskonała forma relaksu, jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę, że poza miejscem zamieszkanie obowiązuje przepis, o którym łatwo zapomnieć. Nie przestrzegając go, narażasz się na surową karę i mandat. Grzywna ta może wynieść nawet 5000 złotych.Kto nie lubi leśnych wędrówek z ukochanym czworonożnym pupilem u boku? Niektórzy spacerowicze decydują, by na ten czas puścić pieska ze smyczy i pozwolić mu się swobodnie wybiegać i wyszaleć pośrodku dzikiej natury. Jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę, że takie zachowanie jest niedozwolone - nawet, jeśli zwierzę reaguje na komendy i nie jest agresywne.
Wolontariusze z Villalobos Animal Rescue, którzy znaleźli skrajnie wygłodzoną suczkę pitbulla, nigdy nie spodziewali się, dokąd ich zaprowadzi. Jej sutki były bardzo nabrzmiałe, co związane jest z rozpoczęciem laktacji, a pod skórą widoczna była każda kość. Sam widok zwierzęcia mocno chwyta za serce, lecz głowy ratowników zaprzątała tylko jedna myśl - gdzie są szczenięta?Historie publikowane na łamach naszego portalu już wielokrotnie pokazały, że instynkt macierzyński nie ogranicza się do ludzi i równie mocno przejawia się również u niektórych zwierząt. Ta suczka w typie pitbulla, którą znaleziono w opłakanym stanie w podupadłej dzielnicy Nowego Orlanu, nie zamierzała oddalić się z miejsca, w którym przebywała, zanim ktoś nie uda się z nią we wskazane miejsce. Nikt jednak nie mógł spodziewać się, co się tam znajduje.
Szczeniak, dorosły pies czy senior — wszystkie zwierzaki zasługują na prezent z okazji zbliżających się mikołajek oraz świąt Bożego Narodzenia, nawet jeśli bywały trochę niegrzeczne. Szukasz pomysłu na podarunek dla swojego pupila? Przedstawiamy 7 pomysłów na najlepsze prezenty pod choinkę!
Kot i pies pod jednym dachem mogą kojarzyć się z ciągłymi kłótniami, do czego przyzwyczaiły nas chociażby obrazki z bajek i filmów. Jednak mimo powszechnie panującej opinii, ta kobieta zdecydowała się zaadoptować kotka, mimo że miała już pod opieką pieska rasy chihuahua. Reakcja starszego rezydenta potrafi zaskoczyć wielu!Kiedy kotek po raz pierwszy spotkał pieska chihuahua, jego reakcja była niezwykle zaskakująca, nawet dla samej opiekunki. Kobieta nagrała ich pierwsze wspólne dni i udostępniła je w sieci. Życie jak pies z kotem nabiera teraz zupełnie innego znaczenia.
Zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda szczenię, będąc jeszcze w łonie matki? Ten opiekun pokazał rzadkie medyczne zjawisko, które udało mu się zarejestrować w trakcie asystowania podczas odbierania miotu golden retrieverów. Jeden ze szczeniaków przyszedł na świat w nienaruszonej błonie. Czy takie narodziny wiążą się z przesądem, podobnie, jak w przypadku ludzi?W czepku urodzony to sformułowanie, mające znaczenie dosłowne i przenośne. Z punktu widzenia medycyny ma ono swoje uzasadnienie i dotyczy niegroźnej, a zarazem rzadkiej sytuacji, która może nastąpić przy porodzie - tak mówimy o dzieciach, czy w tym przypadku szczeniakach, które urodziły się w worku owodniowym.
Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego pies kładzie na tobie łapę? Wydawałoby się, że nasz ukochany pupil robi to, by okazać swoje przywiązanie i miłość. Okazuje się jednak, że ten charakterystyczny gest może mieć także inne znaczenie. Poprzez delikatne położenie łapy na twoim kolanie pies przekazuje ci bardzo wyczerpującą, acz skomplikowaną odpowiedź.
W sierpniu br. media obiegła informacja o psie zakopanym żywcem na poznańskim Franowie. Cała Polska szukała zwyrodnialca, który dopuścił się tego czynu. Teraz na światło dzienne wychodzą nowe fakty. Policja opublikowała rysopis kobiety, która może mieć związek z incydentem i prosi o pomoc w jej poszukiwaniach.O tej bulwersującej sprawie pisaliśmy już w sierpniu. 15 lipca br. jeden z przechodniów zauważył, że przy terenach zielonych położonych przy ulicy Franowo w Poznaniu znajduje się częściowo zakopany w ziemi pies. Niezwłocznie powiadomił odpowiednie służby, lecz zwierzęcia niestety nie udało się już uratować.
Kto wygra mecz Polska czy Argentyny na mistrzostwach świata w Katarze? Swoim typem na pojedynek biało-czerwonych Orłów z najtrudniejszym rywalem w grupie C podzieliła się nasza redakcyjna mundialowa maskotka – spaniel Oti. Już dziś wieczorem na murawie może zdarzyć się coś, na co polscy kibice czekali od ponad trzech dekad. On już wie, jak zakończy się ten mecz! Spotkanie Polski i Argentyny w ramach rozgrywanego w Katarze turnieju Mistrzostw Świata 2022 jest świetną okazją na to, by biało-czerwoni udowodnili, iż pierwszy mecz, który rozegraliśmy w grupie z Meksykiem był jedynie rozgrzewką przed wkroczeniem na odpowiednie tory. Dzisiejsze spotkanie to ogromna szansa dla biało-czerwonych Orłów na pokaz swoich możliwości na boisku. Spaniel Oti ma przeczucie, kto z murawy zejdzie jako zwycięzca!
Opiekunowie 2-miesięcznego szczenięcia rasy rottweiler pojawili się w gabinecie weterynaryjnym w pilnej sprawie. Okazuje się, że brzuch ich podopiecznej przybrał gigantyczne rozmiary. Choć zdjęcie przed i po rozkłada na łopatki, diagnoza weterynarzy wyprawiła właściciela psa w osłupienie. Kiedy ta 2-miesięczna suczka rottweilera trafiła do kliniki weterynaryjnej, wielkość jej brzuszka zaskoczyła nawet lekarzy. Opiekunowie wyznali, że masa ciała zwierzaka stała się cięższa o prawie kilogram w ciągu zaledwie jednego dnia. W czym tkwił problem?
Pies jako istota żyjąca nie służy wyłącznie do głaskania, bawienia się i wyprowadzania na spacerek. Posiadanie zwierzęcia oznacza wiele obowiązków i wyrzeczeń, dlatego umowa adopcyjna to podstawa udanej adopcji. Jak wygląda procedura przygarnięcia pupila i jakie zapisy powinny bezwzględnie znaleźć się w dokumencie?Nieprawidłowo przeprowadzony proces adopcji to jedna z głównych przyczyn wtórnej bezdomności psów, która jest w Polsce dużym problemem. Adoptujący jest bowiem zobowiązany się zapewnić zwierzęciu właściwe odżywianie, dbać o jego zdrowie i powstrzymywać się od jego złego traktowania czy porzucenia. W poniższym artykule wyjaśniamy, jak adoptować psa i na jakie podpunkty w umowie adopcyjnej zwrócić szczególną uwagę.
Beata Kozidrak zaapelowała do fanów o pomoc w sprawie, w której nie można pozostać obojętnym. Chodzi o zwierzęta ze schroniska. Artystka przemówiła w imieniu tych, którzy nie mogą samodzielnie zabrać głosu w swojej sprawie i zwróciła uwagę na ważny problem, a co więcej sama wzięła udział w projekcie mającym na celu go zniwelować. Beata Kozidrak to jedna z polskich gwiazd, które należą do grona miłośników zwierząt, dlatego postanowiła wesprzeć bezdomne zwierzaki na zimę i wziąć udział w wyjątkowej sesji zdjęciowej. Miała u swojego boku niezwykłą towarzyszkę, która w mgnieniu oka skradła nie tylko serce wokalistki, ale i wszystkich osób pracujących na planie zdjęciowym.
Nie wszystkim właścicielom psów spacer kojarzy się z chwilą wytchnienia i przyjemnym spędzeniem czasu z pupilem. Okazuje się, że niektóre z nich, będąc trzymane na uwięzi, potrafią wpaść w prawdziwą furię, której źródło nierzadko leży głęboko w psiej psychice. Jak poradzić sobie z agresją smyczową i zapobiec atakom złości?Niektóre psy wykazują trudne i niepożądane zachowania, których korygowanie lub całkowite wyeliminowanie wymaga sporo poświęceń, a przede wszystkim cierpliwości ze strony właścicieli. Zapanowanie nad pewnymi problematycznymi nawykami przychodzi jednym łatwiej, zaś innym może zająć dużo więcej czasu, co jest w zupełności normalne. Jednym z najbardziej uciążliwych zjawisk jest agresja smyczowa podczas spacerów. Chcąc się z nią uporać, nie należy bagatelizować pierwszych objawów i oczekiwać, że pies samoistnie zapanuje nad tłumioną złością. Niekorygowane zachowania sprawiają dyskomfort przez długie lata nie tylko ludziom, ale i samym psom. Kluczem do sukcesu jest odpowiednio szybka reakcja, a przede wszystkim konsekwewencja.
Internet jest jednym z głównych źródeł filmów, zarówno ekranowych hitów, jak i amatorskich nagrań. W ostatnim czasie wideo przedstawiające niemowlę obłożone piłkami tenisowymi obiegło świat niemal z prędkością światła. W pierwszej chwili trudno się domyślić, czemu służy tak nietypowa dekoracja kołyski. Wszystko staje się jasne, gdy w kadrze pojawia się pies. Na TikToku pojawiło się nagranie z udziałem maluszka, który słodko drzemał w nosidełku na podłodze. Niemowlę było okryte kocykiem, lecz jeden element wyraźnie nie współgrał z całym obrazkiem. Mianowicie wokół dziecka znajdowało się kilka piłeczek tenisowych.
Para z Wielkiej Brytanii pokazała, jak adoptowany przez nich szczeniaczek zmieniał się z upływem czasu. Nic dziwnego, że gdy zdjęcia, obrazujące jego roczną przemianę, obiegły Internet, Winnie rozkochał w sobie miliony ludzi na całym świecie. Zamiast średniej wielkości psa, wyrósł na olbrzyma o wadze odpowiadającej małemu nosorożcowi.Szczeniak zrodzony z połączenia cocker spaniela z pudlem, który jest bohaterem naszego dzisiejszego artykułu, wprawił swoich właścicieli w konsternację. W 2020 roku, kiedy to świat nawiedziła pandemia koronawirusa, skutkiem ubocznym domowej izolacji był wzrost zainteresowania adopcjami zwierząt. Tiffany Kingdon i Liam Griffin dołączyli do grona świeżo upieczonych opiekunów czworonogów i wzięła pod opiekę krzyżówkę pudla z cocker spanielem... a przynajmniej tak im się wydawało.