Dogi niemieckie zrobią wszystko, by dostać chociaż kęsa kanapki. Ich napad złości rozkłada na łopatki
Psy kochają jedzenie - i trudno im się dziwić! Wszyscy właściciele psów doskonale zdają sobie sprawę, że większość z nich dałaby się dosłownie pokroić za ulubione przysmaki. Notorycznie proszą nie tylko o karmę, ale także o to, co akurat je ich opiekun. Wydaje się, że te dogi niemieckie zrobią wszystko, by dostać chociaż kęsa kanapki od swojego pana.
Oczywiście wśród czworonogów zdarzają się niejadki i wybrednisie, jednak zdecydowana większość psów to łasuchy – nie da się tego ukryć. Tym bardziej jeśli widzą, że ich człowiek właśnie zajada się jakąś smakowitą przekąską i nie chce się z nimi podzielić. W tym czasie liczą na to, że człowiek ulegnie ich słodkim oczkom i da im chociaż kęsa.
Dogi niemieckie biorą właściciela na litość
Ron Cameron to właściciel dogów niemieckich o wilczym apetycie. Przedstawiciele tej rasy jedzą nawet do 30 kg karmy miesięcznie, ale w przerwach od posiłków zdecydowanie nie odmówią małego "co nieco". Mężczyzna nagrał, jak jego pupile zachowują się, gdy próbuje w spokoju zjeść kanapkę. Materiał wideo umieścił w sieci, gdzie od razu pojawiło się wiele komentarzy rozbawionych zachowaniem zwierzaków internautów.
Kiedy mężczyzna próbuje wziąć pierwszy gryz kanapki, która swoją drogą wygląda bardzo smakowicie, od razu przy jego boku zjawia się Dinky. Bez problemu można się domyślić, że jego donośne powarkiwanie świadczy o tym, że również chce spróbować przekąski.
- Posłuchaj - mówi Ron do swojego dostojnego psa. - Nie zjadłeś swojego jedzenia, dlaczego chcesz moje?
Mężczyzna nic nie wskórał tymi słowami. Na dodatek u boku psa za chwilę pojawił się jego brat Romeo. On także chce skosztować tego, czym zajada się jego pan, jednak w odróżnieniu od Dinky’ego tylko patrzy maślanymi oczami na Rona i gra na zwłokę.
Opiekun zwierzaków nie miał innego wyjścia, jak wreszcie ulec prośbom i błagającym spojrzeniom psów. Po chwili zawahania podzielił się z nimi swoim posiłkiem, a zza kamery słychać rozbawienie jego żony. No cóż, ukochanym pupilom naprawdę trudno się oprzeć.
Co zrobić, gdy pies żebra o jedzenie?
Pies zwykle żebrze i kradnie jedzenie ze stołu, bo wie, że w ten sposób człowiek zwraca na niego uwagę. Nauczył się, że jest to skuteczne, a podkarmianie przez członków rodziny tylko umacnia w nim przeświadczenie, że swoim postępowaniem nie sprawia nikomu problemu.
Niestety żebranie o jedzenie przy stole może być bardzo uciążliwe nie tylko dla właścicieli, ale także wszystkich osób spożywających posiłek w psiej obecności. W jaki sposób skutecznie sprawić, by upominanie się o smakołyk nie weszło czworonogowi w nawyk?
Przede wszystkim od szczeniaka powinieneś nauczyć go komendy „zostaw”. Pamiętaj, że konsekwencja w działaniu to warunek osiągnięcia sukcesu absolutnie w każdej dziedzinie. Jeśli natomiast Twój pies jest już dorosły lub stawia opór wobec przyswojenia komendy, najlepiej ignorować cichutkie powarkiwanie, trącanie łapą i maślane oczka zwierzaka. Pupil musi zrozumieć, że swoim zachowaniem nic nie wskóra.
Dobrym rozwiązaniem jest także niepodawanie zwierzakowi żadnego ludzkiego jedzenia od najmłodszych lat. Przyzwyczajony do karmy i stałych godzin karmienia, nie będzie zawracał sobie głowy, aby prosić człowieka o coś, co akurat znajduje się na jego talerzu. Ważne również, aby karma zwierzaka zawierała w sobie wszystkie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania składniki odżywcze.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
źródło: wamiz.co.uk; josera.pl
