Kamery monitoringu uchwyciły szokujący moment na przejeździe kolejowym. Zniecierpliwiony mężczyzna wszedł na środek skrzyżowania, ignorując sygnały świetlne i zamknięte szlabany. Tuż za sobą ciągnął przestraszonego psa. Kierowcy usiłowali przywołać go do porządku, lecz ich starania spełzły na niczym. Po kilku sekundach nadjechał pociąg.
Do schroniska dla bezdomnych zwierzą trafił 8-letni pies o imieniu Oso. Mimo iż czworonóg nie był w stanie powiedzieć, co go trapi, wolontariusze widzieli, jak mocno cierpi na skutek odrzucenia przez rodzinę. Jego los był niełatwy do zaakceptowania, a powody zrzeczenia się własności zwierzęcia wydawały się absurdalne. Paradoksalnie dotychczasowi właściciele wyświadczyli psiakowi ogromną przysługę, oddając go do schroniska. Niebawem nastąpił przełom w jego życiu.
Schronisko to ostatnie miejsce, do którego chciałby trafić pies, który dotąd doświadczał troski ze strony kochającej rodziny. Mimo to kobieta bez skrupułów oddała tam swojego podopiecznego. Powody, dla których to zrobiła, są szokujące. Kluczowe znaczenie miała tu jej relacja z teściową.
Okrucieństwo ma niejednorodne oblicze i nie musi przejawiać się fizyczną przemocą wobec zwierząt. Trzymanie psa w nieodpowiednich warunkach to jedna z form znęcania się nad podopiecznym, któremu winne jest poszanowanie. Do policjantów dotarło zgłoszenie dotyczące zaniedbanego psa w typie berneńczyka. Funkcjonariusze opisali sceny, jakie zastali po wejściu na teren jednej z posesji w województwie podkarpackim.
Pewna rodzina po 15 wspólnie spędzonych latach oddała suczkę do schroniska. Spędzone razem chwile nie miały dla nich najmniejszego znaczenia. Wiekowa pupilka nie powinna znaleźć się w tym miejscu. Zamiast wygodnego legowiska na stare lata czekała ją klatka. Nieoczekiwanie życie psiej seniorki wywraca się do góry nogami, kiedy do schroniska wbiega całkiem obca kobieta. Alex rzuciła wszystko, by dotrzeć na miejsce jako pierwsza.
Szczeniak o imieniu Leon nie miał szczęścia do ludzi. Jego właściciel, w biały dzień podczas imprezy postanowił się “zabawić” i wyrzucił psa przez okno z drugiego piętra w bloku. Tylko reakcja sąsiadów sprawiła, że zwierzę zostało uratowane. Na miejsce wezwano policję.
Gdy zobaczyli, że nie ma psa w ogrodzie przed domem, wpadli w panikę. Ich ukochany szczeniak zniknął. Kobieta była przekonana, że uciekł przypadkiem z posesji podczas wizyty kuriera. Świadkiem całego zdarzenia okazała się jej córka. Dziewczynka wszystko widziała.
Opiekunka psa przeżyła chwile grozy. Podczas spaceru zwierzę zjadło kiełbasę specjalnie naszpikowaną drutem. Ktoś zaczaił się na niewinne stworzenia i porozrzucał smaczne kąski ze śmiertelną pułapką. Życiu psa zagrażało ogromne niebezpieczeństwo.
Pies gryzący smycz podczas spaceru to widok, na który można natknąć się często. Jest kilka przyczyn tego uciążliwego i denerwującego zachowania, o których początkujący opiekunowie nie zawsze mają pojęcie. Żeby rozwiązanie problemu było możliwe, w pierwszej kolejności należy znaleźć jego źródło. O powody gryzienia smyczy zapytaliśmy założycieli szkoły „W psim języku” Virginię Witkowską i Jakuba Sujeckiego. Zdziwisz się, jaki komunikat czworonóg usiłuje Ci w ten sposób przekazać.
Zaawansowana ciąża nie przeszkadzała właścicielom, aby wyrzucić suczkę na bruk. Pita trafiła do schroniska, jednak nawet tam dla niej i jej nienarodzonego potomstwa nie było miejsca. Porzucona przez ludzi straciła do nich zaufanie. Życie psiej rodziny wisiało na włosku, a sprawę komplikowało położenie ojca szczeniąt. On także potrzebował pomocy.
Około roczna suczka o imieniu Macaroni została przewieziona do schroniska przed swoich opiekunów. Biedne zwierzę nie przestawało piszczeć, obserwując rodzinę odjeżdżającą spod placówki. Nagranie zamieszczone przez pracowników wyciska łzy z oczu. Zwierzę drżało z przerażenia i nie potrafiło zrozumieć, dlaczego zostało porzucone. Powód okazał się dość trywialny.
Słynny behawiorysta Will Atherton opublikował w mediach społecznościowych film, w którym zdradził, które rasy psów jego zdaniem nie nadają się dla ludzi zapracowanych. Okazuje się, że niektóre czworonogi mają wyjątkowo wysokie wymagania, którym nie sposób sprostać, spędzając każdego dnia co najmniej 8 godzin poza domem. Zaniedbanie pupila z kolei może prowadzić do wielu problemów, których wyeliminowanie często wymaga ogromnych nakładów finansowych i emocjonalnych.
Groźna choroba atakuje czworonogi. Zwierzęta mogą zarazić się nią na zwykłym spacerze. Opiekunowie są bezsilni, weterynarze rozkładają ręce. Niemal w 90% przypadków kończy się śmiercią zwierzęcia.
Schronisko w Grudziądzu znalazło skrajnie zaniedbanego psa. Pod kilogramami skołtunionej sierści ukrywało się psie cierpienie. Suczka miała być inwestycją dla właściciela przez całe jej życie. Gdy przestała być potrzebna została wyrzucona na bruk. Pracownicy schroniska wierzą, że dzięki ich apelom w internecie uda się namierzyć sprawcę.
Inteligencja zwierzaków domowych to dla wielu ludzi zagadka, nad którą regularnie się zastanawiają. Kto nie chciałby wiedzieć, czy jego pies lub kot jest mądrzejszy od innych przedstawicieli swojego gatunku. Okazuje się, że istnieje łatwy sposób, aby przetestować jego zdolności. Potrzebną do tego rzecz większość z nas ma nawet w domu.
Korzystanie z toalety w samolocie niekiedy jest koniecznością, choć eksperci radzą, by lepiej tego unikać. Sprawa komplikuje się w przypadku zwierząt przewożonych na pokładzie samolotu. Niesforny chihuahua narobił problemów podczas lotu. Oburzeni pasażerowie próbowali interweniować, jednak właścicielka czworonoga pozostała niewzruszona. Tylko dzięki stewardessom udało się zapanować nad sytuacją.
Nic nie zapowiadało takiego obrotu spraw. Matka nagrał sytuację, do jakiej doszło w domu pomiędzy dzieckiem a owczarkiem niemieckim. Takiej akcji zdecydowanie nie spodziewał się żaden z internautów, do którego dotarło wideo.
Lucy to sunia, której do pewnego momentu los nie oszczędzał. Wylądowała w schronisku i choć personel starał się zapewnić jej wszystko, co najlepsze, doskonale zdawali sobie sprawę, że w kochającym domu będzie czuła się zdecydowanie lepiej. W końcu nadszedł dzień, w którym pewna rodzina zakochała się w psie bez pamięci.
Kontrolerzy kontenerów w porcie dokonali przerażającego odkrycia, podczas gdy sprawdzali wybrany losowo załadunek. Gdyby nie oni, najprawdopodobniej jego los zakończyłby się w tragiczny sposób. Akcja ratunkowa wcale nie była taka łatwa.
Anna pewnego dnia wygrała na loterii ponad 65 tys. zł. Niestety, radość z wygranej nie trwała długo. Kobieta nie spodziewała się, że niemalże wszystkie pieniądze przeznaczy na ratowanie ukochanego pupila, który nagle podupadł na zdrowiu. Wiele wskazywało na to, że młody pies padł ofiarą celowego otrucia. Walka o jego życie trwała długo i nie przebiegła tak, jak chcieliby opiekunowie czworonoga.
Komenda miejska policji w Krakowie przekazała informacje o śmierci cenionej policjantki. W wieku 49 lat odeszła asp. szt. Aneta Krzak. Mało osób spodziewałoby się, że krótko po przejściu kobiety na wcześniejszą emeryturę pojawią się tak smutne wiadomości. Psy pracujące w służbach na stałe wpisały się do życiorysu policjantki i przez 15 lat były jego codziennym elementem.
Psy posiadają całą gamę zachowań, które są typowe dla tych czworonogów. Jednym z nich jest podnoszenie łapy przy sikaniu. Co ten gest oznacza w psiej komunikacji i dlaczego dla naszych pupili to takie ważne?
Oddał swojego psa do schroniska, bo nie zgadzała się metryka. Pracownicy placówki nie mogli uwierzyć w jego słowa. Zdezorientowany pies patrzył tęskno za swoim odjeżdżającym właścicielem, lecz ten nie zawrócił po niego. Biedny zwierzak po 3 latach życia w ciepłym domu wraca za schroniskowe kraty.
Tylko przypadek sprawił, że mężczyzna spojrzał w tamtą stronę. Gdyby ich nie dostrzegł, byłoby już po nich. Uwięzione zwierzęta nie miały szans wydostać się samodzielnie na brzeg. Liczyła się każda minuta.
Mieszkanka jednego z osiedli w Poznaniu zauważyła, że sąsiadka specjalnie uprzykrza jej życie. Kością niezgody okazał się… pies. Pukanie w ścianę, trzaski, głośna muzyka i obelgi to tylko część używanego przez kobietę arsenału, jakim dokucza opiekunce zwierzęcia. Wojna sąsiedzka trwa na najlepsze, dlatego rozżalona kobieta postanowiła szukać pomocy w Internecie.
Przedstawiciele OTOZ Animals Inspektorat Bielsko-Biała wraz z policją interweniowali w jednym z lokalnych sklepów. Dotarły do nich informacje, że na zapleczu znajduje się pies, który od długiego czasu żyje w nieodpowiednich warunkach. Na miejscu na jaw wyszła smutna prawda.
Dash miał tylko 9 miesięcy gdy wyrządzono mu niewyobrażalną krzywdę. Pomimo urazu łapy i złamanego kręgosłupa, przebywający w schronisku pies dalej walczy, aby ktoś go zauważył, a swoją radością zaraża każdą napotkaną osobę, w tym pracowników placówki. To jednak nie wystarcza, by na wpół sparaliżowany zwierzak odnalazł kochającą rodzinę.
Inspektorzy OTOZ Animals kolejny raz interweniowali. Tym razem ich pomocy potrzebowało zwierzę, które należało do jednego z sołtysów. Taki los zgotował mu jego właściciel. Pies był w opłakanym stanie. Konfrontacja odbyła się w obstawie policji.