Tylko przypadek sprawił, że mężczyzna spojrzał w tamtą stronę. Gdyby ich nie dostrzegł, byłoby już po nich. Uwięzione zwierzęta nie miały szans wydostać się samodzielnie na brzeg. Liczyła się każda minuta.
Mężczyzna omal nie dostał zawału po otwarciu szafki w swojej spiżarni. Zamiast schowanych produktów spożywczych znalazł w środku dzikie stworzenie, o którego istnieniu nie miał pojęcia. Zwierzę fukało, gwizdało i warczało, a duże czarne ślepia czujnie wpatrywały się w mężczyznę. Przerażony właściciel mieszkania musiał wezwać pomoc. Po przewiezieniu zwierzęcia do ośrodka rehabilitacyjnego nawet ekspertom ciężko było ustalić, do jakiego gatunku przynależy.
Koty są mistrzami pakowania się w tarapaty. Na szczęście zazwyczaj jednak często udaje im się wyjść cało z trudnych sytuacji. Tym razem koci agent potrzebował pomocy. Zapomniał, że wczorajszego popołudnia za dużo zjadł i nie zmieścił się w rurze wentylacyjnej. Straż pożarna nie dała rady wyciągnąć zwierzaka. Pomoc nadeszła nieoczekiwanie.
Koncerty wielkich gwiazd cieszą się ogromną popularnością zwłaszcza wśród aktorów i celebrytów. To idealna okazja nie tylko do dobrej zabawy, ale i również pokazania się na wielkim show. 61-letnia aktora Demi Moore znana ze swoich ról w takich filmach jak “Uwierz w ducha” czy "G.I.Jane" również skorzystała z zaproszenia. To, kogo zabrała na koncert, oburzyło jej fanów.
Na pozór zwyczajne nagranie przedstawiające czarnego zwierzaka, którego ktoś głaszcze, stało się hitem w mediach społecznościowych z bardzo zaskakującego powodu. Okazuje się, że na filmiku widoczny jest przedstawiciel zupełnie innego gatunku, niż się większości osób się wydaje. Sprawdź, czy jesteś w stanie rozwiązać tę, wydawać by się mogło, trywialną zagadkę. To nietypowa iluzja optyczna, która powstała przez zupełny przypadek.
Fantastyczne zwierzęta z Harry’ego Pottera jednak istnieją naprawdę? Cała sytuacja wyglądała, jakby magiczne zwierzę pomyliło drogę i utknęło na dobre w kominku. A może pojawiło się tam nie przez przypadek z tajemniczą przesyłką? Prawdę odkryli wezwani na pomoc leśniczy.
Pracownikowi Nadleśnictwa Lubin spacer po lesie przysporzył wielu emocji. Drogę zagrodził mu drapieżnik, który wbrew przekonaniom o groźnym usposobieniu nie może czuć się bezpiecznie w naszym kraju. Mężczyzna początkowo sądził, że to on obserwuje zwierzę. Bardzo się jednak pomylił. Zwierzę nie spuszczało go z oczu od dłuższego czasu. ”Uczucie bezcenne” - kwituje szczęśliwiec.
Kobieta dostrzegła niewielkich rozmiarów zwierzątko po drugiej stronie drogi w centrum miasta. Aby uratować bezbronne stworzenie, musiała przedrzeć się przez wszystkie pasy ruchu drogowego. Pędzące samochody nie ułatwiały jej zadania. Przerażony zwierzak siedział przy barierach ochronnych. Jakim cudem go tam wypatrzyła?
Właścicielka buldoga francuskiego o imieniu Onyx przeżyła ostatnio prawdziwy horror. Obca kobieta porwała jej psa. Zrozpaczona opiekunka czworonoga, niewiele myśląc, rzuciła się na maskę samochodu, w którym skryła się złodziejka. Tym sposobem przejechała kilka przecznic w ekstremalny sposób, po czym upadła i straciła pupila z oczu. Właścicielka Onyxa jednak nie zamierza odpuścić, jest gotowa zrobić wszystko, byleby tylko odzyskać swojego psa.
To był zwykły, szary dzień w miejscowości Skoczów (pow. cieszyński). Suczka przypadkiem uciekła z posesji, niemniej nic nie zapowiadało takiego nieszczęścia. Kierowca jadący ulicą Zabawy potrącił zwierzę i odjechał z miejsca zdarzenia. Konającą w męczarniach suczkę ściągnęły z drogi osoby postronne. Fundacja “Lepszy Świat” apeluje o pomoc. Świadkowie zdarzenia są poszukiwani.
Przyjęcie urodzinowe dla dzieci to zawsze wielkie wydarzenie, które wymagają od rodziców odpowiednich przygotowań. Na imprezie nie może przecież zabraknąć dekoracji, rozmaitych gier i zabaw, a także słodkości. Z tym ostatnim punktem na liście nieoczekiwanie pojawił się problem. Ojciec solenizantów zorientował się, że z torby prezentowej zniknęła jedna babeczka. Złodzieja nie musiał szukać daleko.
“Familiada” to jeden z najpopularniejszych polskich teleturniejów. Przyciąga przed telewizory całe rodziny nieprzerwanie od 30 lat. Podczas wyemitowanych odcinków padło wiele odpowiedzi, które do łez rozbawiły nie tylko uczestników, ale i samego prowadzącego. Do najzabawniejszych z nich internauci uwielbiają wracać nawet po wielu latach.
Tajemniczy gość wpadł do szkoły, gdzie zarejestrowały go kamery monitoringu. Nauczyciele niemal od razu zostali poinformowani o wtargnięciu. Cwany osobnik okazał się pilnym uczniem i nie miał zamiaru opuścić budynku.
Podczas obchodu leśnik zauważył w krzakach zająca, który wyraźnie wpakował się w tarapaty. Zwierzę szamotało się, zupełnie jakby chciało wyrwać się z pułapki. Gdy podszedł bliżej, zrozumiał, co się dzieje. Mieszkaniec lasu potrzebował natychmiastowej pomocy.
Małżeństwo mieszkające na co dzień w domu jednorodzinnym nie mogło uwierzyć w to, co zobaczyli w swoim ogrodzie. Po świeżo skoszonej trawie przemieszczał się na dwóch łapach lis. Zajęty poszukiwaniem pożywienia zwierzak nie dostrzegł, że jest filmowany.
Właścicielka psa chorego na raka, postanowiła wykorzystać ostatnie wspólne chwile z pupilem w wyjątkowy sposób. Zamiast rozpaczać, że życie ukochanego czworonoga dobiega końca, zadbała o to, aby jej pupil czuł się komfortowo. Nietypowe pożegnanie z psem nagrała, po czym filmik udostępniła w mediach społecznościowych. Materiał bardzo poruszył tysiące internautów.
Pewien mężczyzna postanowił oświadczyć się wybrance swojego serca nad brzegiem morza. Zadbał nawet o to, aby wszystko nagrać na ukrytej kamerze. Uznał, że filmik będzie wspaniałą pamiątką. Nie spodziewał się tego, że głównym bohaterem nagrania nie będzie ani on, ani jego partnerka. Pewne stworzenie w najmniej odpowiednim momencie postanowiło skupić na sobie całą uwagę zakochanej pary.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby sprytna papuga nie odkryła, co potrafi. Gdy dorwie się do szafki, jej zabawom nie ma końca. Nowe hobby dość słono kosztuje właścicieli.
Każdego roku w sezonie zimowym dochodzi do wypadków związanych z kruchym lodem na zbiornikach wodnych. Niestety wpadnięcie do mającej zaledwie kilka stopni Celsjusza wody dość często kończy się tragicznie. Cielę wybiegło na zamarzniętą sadzawkę i nie było w stanie samodzielnie zejść z tafli zbiornika. Z pomocą ruszył mu kowboj. Mężczyzna uzbrojony w lasso udowodnił, że niepotrzebna mu peleryna, by zostać bohaterem.
Husky syberyjski o imieniu King dorobił się policyjnej kartoteki. Nie dość, że ukradł smaczki, to jeszcze dał nogę ze schroniskowej klatki. Geniusz ucieczki nie spodziewał się jednak, że pracownicy placówki zostawili włączony na noc alarm. Całość zdarzenia nagrała kamera monitoringu. W tym całym zamieszaniu najbardziej zaskakująca jest postawa czworonoga wobec psich kumpli z sąsiednich „celi”.
Takiego stworzenia nie spodziewała się zastać w swojej lodówce. Zwierzę pojawiło się niespodziewanie. Jadowity gad nie miał zamiaru odpuścić nowej kryjówki. Potrzebna była interwencja specjalnych służb.
Internauta udostępnił w mediach społecznościowych filmik, który nagrał w jednym z marketów spożywczych sieci Biedronka. Podczas oglądania nabiału zauważył w lodówce coś, co nigdy nie powinno było się tam znaleźć. Pomiędzy jogurtami zadomowiło się stworzenie, na widok którego wielu ludzi uciekłoby z krzykiem. Chodzi o istotę, która może być nosicielem groźnych chorób.
Jeden z pasażerów linii lotniczych AirAsia podczas lotu dostrzegł, że tuż nad głowami podróżujących wije się wąż. Nietypowy pasażer na gapę znajdował się przy schowku bagażowym i wydawał się zdziwiony swoją obecnością podczas lotu tak samo, jak wszyscy na pokładzie. Niedługo później przewoźnik wydał oświadczenie, w którym odniósł się do zaistniałej sytuacji.
Uciążliwy zapach unoszący się w powietrzu wpływa negatywnie na nasz komfort i jakość życia. Nic więc dziwnego, że smród unoszący się od kilku dni z pralni zaniepokoił domowników. Na początku byli przekonani, że problem tkwi w pralce, ale po dokładnych poszukiwaniach udało im się ustalić zupełnie inne źródło problemu. Nieprzyjemna woń dochodziła spod urządzenia, gdzie ukryło się dzikie zwierzę.
Gabe Castellanos w dniu swoich 38. urodzin został obdarowany przez bliskich prezentami-niespodziankami. Nie spodziewał się jednak, że w tak ważnym dniu przyjdzie mu odświeżyć umiejętności z zakresu ratownictwa wodnego. Świętując nad brzegiem rzeki, solenizant dostrzegł tonącego psa i czym prędzej opuścił własną imprezę urodzinową. Nad tłumem gapiów zawisł policyjny helikopter. To, co wydarzyło się później, sprawiło, że ludzie stojący na pomoście zaczęli krzyczeć i płakać.
To miał być spokojny spacer po przydomowym ogrodzie. Poszukując smakowitych kąsków, niedźwiedź nie spodziewał się, że spotka w nim tak groźnego przeciwnika. Zazwyczaj wszyscy na jego widok uciekają, jednak mały piesek rasy jack russell terrier postanowił strzec swojego terenu. Odważny pupil pokazał misiowi, że z takimi jak on się nie zadziera.
Pewien mężczyzna udostępnił w mediach społecznościowych nagranie przedstawiające reakcję dzikiego drapieżnika na widok człowieka. Miłośnik przyrody nie spodziewał się, że krótkim komentarzem do filmu wywoła wśród internautów ogromną burzę. Okazuje się, że wiele osób nie zgadza się ze stwierdzeniem autora nagrania.
Nagrania z fotopułapek często budzą wiele emocji wśród obserwujących. Pokazane ujęcia prosto ze świata dzikich zwierząt nierzadko bywają dramatyczne. Zwłaszcza gdy jak w tym przypadku, spotkają się oprawca i jego ofiara