Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Koty > Na kartonie widniał napis "darmowe ubrania". Dozorca miał złe przeczucia
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 03.03.2024 16:56

Na kartonie widniał napis "darmowe ubrania". Dozorca miał złe przeczucia

Kocięta w kartonie
NOELLE'S FOSTER KITTENS

Przy śmietniku ktoś postawił zaklejone taśmą pudełko, w którym miały znajdować się ubrania. Z uwagi na napis widniejący na kartonie trudno byłoby się domyśleć, co naprawdę skrywa w środku. Z winy nieodpowiedzialnych opiekunów zwierzętom mogła stać się krzywda. Dozorca kompleksu mieszkaniowego nie mógł pozwolić na to, by kocięta trafiły w niepowołane ręce.

Dozorcę zaalarmowały piski z zaklejonego taśmą kartonu. Wyciągnął zwierzęta z opałów

Co można znaleźć w śmietniku? Dla poszukiwaczy skarbów nurkowanie w ustawionych pod blokami kontenerach to prawdziwe gratka i powrót do przeszłości. Wśród śmieci często lądują naprawdę wartościowe przedmioty — odzież, pamiątkowe zdjęcia po często już nieżyjącym właścicielu, książki, obrazy, porcelana i meble, które po zabiegach renowacyjnych znów mogą nam służyć. Nie brakuje również osób, które w freeganizmie, czyli ratowaniu ze śmietników wciąż przydatnych do spożycia produktów, znajdują sposób na życie w duchu zero waste. 

Znalezisko, jakiego całkowitym przypadkiem dokonał dozorca kompleksu mieszkaniowego w małym miasteczku w Pensylwanii, można określić mianem bezcennego. Kiedy usłyszał ciche popiskiwanie z kartonu z napisem „darmowe ubrania”, ogarnęło go dziwne przeczucie. 

Zrzut ekranu 2024-03-03 153739.png
Kocięta porzucono na śmietniku. źródło: NOELLE'S FOSTER KITTENS
Wzięli kundelka ze schroniska. Jego nerkę wszczepiono rasowemu psu Bezpański kot tylko czekał, aż wrócą do domu. Robił wszystko, by go zobaczyli

Spakowali kocięta w karton i wyrzucili na śmietnik. Przerażone zwierzęta wyciągnął dozorca

Mężczyzna czuł nieodpartą potrzebę sprawdzenia, co znajduje się wewnątrz zaklejonego kartonu. To, co zobaczył w środku, sprawiło, że do oczu napłynęły mu łzy. Na dnie kartonu znajdowały się pozostawione na pastwę losu kocięta. Zwierzętom nie pozostawiono ani jedzenia, ani wody.

Dozorca niezwłocznie skontaktował się z organizacją zajmującą się ratowaniem bezpańskich i wolno żyjących kotów. Informacja o kociętach porzuconych w kartonie dotarła do Noelle Blanchard z Noelle's Foster Kittens. Kiedy trafiły w jej ręce, były brudne, słabe i wychudzone. Ratowniczka zwierząt włożyła do pudełka ciepły koc oraz miseczkę z mokrą karmą, po czym przewiozła kocięta do siedziby organizacji.

Gdy tylko otrzymałam telefon, pobiegłam po nie – przekazała założycielka domu tymczasowego dla kociąt w rozmowie z “The Dodo”. - Były głodne i odwodnione, a także pełne pcheł, choć teraz jest już z nimi znacznie lepiej. Podałam im mleko, mokrą karmę i wszystkie zostały wykąpane.

Zrzut ekranu 2024-03-03 162915.png
Kocięta znajdowały się w zaklejonym kartonie. źródło: Noelle's Foster Kittens
Zrzut ekranu 2024-03-03 163410.png
Trzy z czterech kociąt miały około miesiąca. źródło: Noelle's Foster Kittens

Kocia rodzinka z McDonald's do adopcji. Znaleźli się pierwsi chętni

Mimo iż Noelle przeprowadziła wiele akcji ratunkowych i odchowała już niejedno kociątko, w dalszym ciągu nie jest w stanie uwierzyć, co skłania ludzi do podejmowania tak okrutnych decyzji. Jedno z uratowanych kociąt było zauważalnie większe od pozostałych i prawdopodobnie miało około 10 tygodni, natomiast wiek pozostałych trzech maluchów oszacowano na około miesiąc. 

Zrzut ekranu 2024-03-03 163431.png
Zwierzakom dopisuje apetyt. źródło: Noelle's Foster Kittens

Tak młode i nieporadne zwierzęta potrzebują troskliwej opieki, by nauczyć się samodzielności, zanim trafią do nowych rodzin. Porzucenie ich w kartonowym pudle jest więc zrzuceniem odpowiedzialności za własne błędy i niefrasobliwość na osoby postronne. Na szczęście kocięta miały niesamowite szczęście, że odnalazły się całe i zdrowe.

Maluchy dostały imiona inspirowane posiłkami sprzedawanymi w sieci McDonald's, ponieważ pudełko, w którym je znaleziono, pochodziło właśnie z tej restauracji. Cheeseburger, French Fry, McNugget i Happy Meal rosną jak na drożdżach i są okazami zdrowia. Dzięki nagłośnieniu ich historii do Noelle zaczęły napływać dziesiątki zgłoszeń adopcyjnych. 

 

Zrzut ekranu 2024-03-03 163559.png
Miaucząca ekipa z McDonald's. źródło: Noelle's Foster Kittens

Pierwszymi szczęśliwcami zostali Cheesburger i French Fry, którzy zostali adoptowani w dwupaku przez mężczyznę o niemal identycznym kolorze włosów co ich futerko. Oby w niedalekiej przyszłości do reszty rodzeństwa również uśmiechnęło się szczęście.

Zrzut ekranu 2024-03-03 164836.png
Dwa z czterech kotów znalazły już nowy dom. źródło: Noelle's Foster Kittens

Źródło: The Dodo