Bezdomna kotka szukała schronienia na zimę. W poszukiwaniu miejsca, gdzie mogłaby się ogrzać, zjawiła się przed jednym z domów i błagalnym wzrokiem wpatrywała się w domowników. Kilka dni po adopcji odwdzięczyła się swojemu opiekunowi w niezwykły sposób.Kociarze są zgodni co do tego, że koty wolno żyjące i bezdomne zimą potrzebują specjalnej opieki. Oprócz codziennych zagrożeń w postaci nieuważnych kierowców, trucicieli zwierząt, agresywnych psów spacerujących bez nadzoru, w tym okresie grozi im przede wszystkim głód, zmienne warunki pogodowe i oczywiście przeszywające zimno. Dlatego właśnie niektóre błąkające się koty desperacko szukają pomocy u ludzi.
Straż Miejska Miasta Poznań poinformowała o oburzającym przypadku znęcania się nad domowym zwierzęciem. Z przyjeżdżającego samochodu na jezdnię wyrzucono burego kota. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia.
Heather Lucier ledwo co wypuściła dzieci do szkoły, a już zadzwonił do niej dyrektor. Obawiając się, że w drodze na lekcje doszło do wypadku, zapytała o przyczynę nieoczekiwanego telefonu. Na szczęście sprawa dotyczyła domowego zwierzaka, który po odprowadzeniu dzieci do klasy, nie miał zamiaru wrócić do domu.Pewnego listopadowego dnia Heather Lucier wypuściła dzieci do szkoły. Kilka minut później na wyświetlaczu jej telefonu pojawił się numer należący do dyrektora szkoły. W pierwszej chwili matka naturalnie przestraszyła się, że stało się coś złego. Pełna obaw odebrała połączenie.
Na czwartkowej sesji Rada Warszawy zwróciła się do mieszkańców stolicy w istotnej sprawie. Chodzi o sylwestrową zabawę. Radni apelują o nieużywanie materiałów pirotechnicznych. "Kilkuminutowa atrakcja nie jest warta traumy zwierząt" - podkreślają.Podczas sesji Rady Miasta stołeczni radni przyjęli Stanowisko w Sprawie Nieużywania Materiałów Pirotechnicznych w czasie około sylwestrowym. Za było 46 radnych, przeciw - 3, a 9 wstrzymało się od głosu.
Poszukiwania słynnej kotki Fanty ze schroniska górskiego na Hali Kondratowej dobiegły końca. Zwierzę wróciło do właścicieli po 2 dniach nieobecności, niemniej jednak wraz z kocurem Filemonem musi ich wkrótce opuścić. Powodem jest "życzliwe" pismo, które wpłynęło do Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami, a w Biedronce właśnie wystartowała oferta skierowana do właścicieli psów i kotów. Już dzisiaj na półkach sklepu znajdziemy produkty, które mogą doskonale posłużyć, jako świąteczne prezenty dla naszych czworonożnych przyjaciół. Za czym warto się rozejrzeć?Boże Narodzenie tuż tuż. W uwielbianych przez Polaków sklepach znajdziemy mnóstwo świątecznych promocji. Warto już teraz robić zakupy, żeby nie zostawiać ich na ostatnią chwilę. Co przygotowała Biedronka dla klientów?
Kotka o imieniu Fanta, która w ostatnim czasie zrobiła prawdziwą furorę po wejściu na Giewont, zaginęła. Zrozpaczeni właściciele proszą o pomoc w poszukiwaniach. Niewykluczone, że ktoś zaniósł ją do Zakopanego. Pod koniec listopada przekazaliśmy wieści o puszystej zdobywczyni szczytów, która wraz z turystami zdobyła Śpiącego Rycerza. Ku zdumieniu wielu osób, czworonożna tatromaniaczka nie miała problemów ze wspięciem się na wysokość 1894 m n.p.m. Okazuje się, że na co dzień mieszka w pobliskim schronisku i regularnie wybiera się na górskie wycieczki.
Jesienią tego roku młoda kotka dojrzała i dostała pierwszą ruję. Zamiast otoczyć ją szczególną opieką i umówić na sterylizację, właściciele postanowili się jej zwyczajnie pozbyć. Wolontariusze, którzy przyjęli zwierzę do siebie, proszą o wsparcie oraz usilnie szukają dla niego nowego domu.Ponoć rude mruczki ze względu na swoje unikalne umaszczenie cieszą się szczególną sympatią miłośników zwierząt. Niestety, historia kotki o imieniu Hermionka pokazuje, że niezależnie od wyglądu i usposobienia, nawet najpiękniejsza istota może nie mieć szczęścia, jeśli znajdzie się w nieodpowiednich rękach.
Rodzina pochodzące z chińskiej prowincji Guangdong postanowiła przygarnąć kota. Dziwnym zbiegiem okoliczności adopcja pupila zbiegła się w czasie z pogorszenie zdrowia u córki. Dziewczynka nagle zaczęła tracić włosy. Okazuje się, że przyczyną choroby była obecność zwierzaka.Tydzień po adopcji kota właściciele zauważyli, że włosy na czubku głowy ich córki w znacznym stopniu się przerzedziły. Wówczas nawet nie przypuszczali, że może mieć to związek z powiększeniem rodziny.
Katarzyna Dowbor opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym pozuje wraz ze swoim ukochanym przyjacielem. Mowa o kocie Yeagerze, który ostatnio miał swoje święto. Dziennikarka zdradziła przy okazji sekret, o którym wie wyłącznie wąskie grono jej fanów.Katarzyna Dowbor od ponad 7 lat jest prowadzącą programu "Nasz Nowy Dom", który odmienił życie tysięcy polskich rodzin w trudnej sytuacji życiowej. Prezenterka telewizyjna pomaganie ma we krwi, dlatego w jej własnym domu nie brakuje czworonogów, często w zaawansowanym wieku, które wymagają szczególnej troski.
Pewna para zainwestowała w nietypowy budzik. Mowa o kocie imieniem Pikachu, który znalazł sposób na ekspresowe wybudzenie swoich opiekunów ze snu. Wystarczy słoik z wodą, który ktoś nieroztropnie postawił nad wezgłowiem łóżka.Śpisz sobie słodko albo łapiesz drzemką na kanapie po ciężkim dniu, a tu nagle Twój kot sprzedaje Ci kuksańca łapą? To jeszcze nic! Marzenia sennej pewnej para z Bluffton w Stanach Zjednoczonych zostały przerwane w o wiele drastyczniejszy sposób.
Weterynarze współpracujący z organizacją Arizona Humane Society (AHS) podjęli się wyzwania ostrzyżenia skrajnie zaniedbanego czworonoga. Stworzenie przypominające wielki kołtun przeszło ekstremalną metamorfozę. Zdjęcia przed i po zabiegu wprawiają w zachwyt.Chociaż wszystkie mruczki troszczą się o utrzymanie nienagannej higieny, w przypadku długowłosych kotów konieczna jest regularna pielęgnacja ich futerka. Jeśli pozwolimy mu rosnąć bez jakiejkolwiek kontroli, zasłoni oczy pupila i splącze się w kołtuny, których praktycznie nie da się rozczesać, nie wspominając już o znacznym obniżeniu komfortu życia.
Czy to możliwe, że koty świadomie nami manipulują, abyśmy byli im posłuszni i spełniali wszystkie ich zachcianki? Behawioryści zwierząt przekonują, że jest w tym ziarnko prawdy. Przedstawiamy 5 trików, na które łapie się większość właścicieli.
Na zewnątrz budynku mieszkalnego leżała kotka, a obok niej odręcznie napisany list. Gdy jedna z mieszkanek bloku zainteresowała się losem zwierzęcia, odkryła, że pod kocem krył się ktoś jeszcze. Kayla wynajmuje jedno z mieszkań na osiedlu w Corpus Christi w Teksasie, natomiast w tym samym budynku znajduje się jej biuro. Pewnego dnia jej współpracownik wpadł do niej z niecodzienną nowiną. Nie wyjawiając szczegół, powiedział, że natychmiast potrzebuje pomocy.
W trakcie odprawy w Porcie Lotniczym Poznań-Ławica pojawiły się nieprzewidziane utrudnienia. Z transportera uciekł kot i czmychnął do sortowni bagaży. W pogoń za pupilem ruszyli pracownicy lotniska. W środę, około południa na poznańskim lotnisku zdarzyła się nietypowa sytuacja. Jedna z pasażerek przewoziła w transporterze kota. Kiedy chciała sprawdzić, co słychać u jej podopiecznego, kot nie czekał ani chwili i rzucił się ku wolności.
Kot został okrzyknięty bohaterem po tym, jak ostrzegł swoich opiekunów o wybuchu pożaru. Dzięki niemu trójka rodzeństwa w porę opuściła budynek. Tymczasem policja zatrzymała 33-latka, który jest podejrzany o próbę zabicia swojego rodzeństwa.W nocy z 25 na 26 listopada br. pod Aleksandrowem Łódzkim wybuchł pożar. Płomienie strawiły samochody zaparkowane przed posesją, a następnie przedostały się do domu jednorodzinnego.
Podczas podróży metrem Gillian Rogers zwróciła uwagę na nieznajomego mężczyznę siedzącego w tym samym wagonie. Nie był sam, na jego kolanach spoczywał kotek zawinięty w ręcznik, który domagał się butelki. Zdjęcia wykonane podczas karmienia rozgrzeją serce niejednego miłośnika zwierząt.Metro w Nowym Jorku nie jest wyłącznie systemem podziemnej kolei miejskiej. To miejsce, w którym można zobaczyć wiele nieoczekiwanych rzeczy. Przekonała się o tym pewna mieszkanka Wielkiego Jabłka.
Właścicielka kota o imieniu Simon nagrała jego pierwsze spotkanie z nowo narodzonymi oseskami. Futrzany przyjaciel nie do końca wiedział, w jaki sposób się zachować, ponieważ nigdy wcześniej nie miał kontaktu z kociętami. Jednakże kiedy zobaczył dwie małe istotki, poczuł między nimi silną więź. W świecie zwierząt rolę opiekuna potomstwa zazwyczaj instynktownie przejmuje samica. Jak w przypadku każdej reguły, istnieją pewne wyjątki. U niektórych stworzeń dumny ojciec odgrywa ważną rolę w wychowaniu młodych. Chociaż to samce pingwinów znajdują się na podium, kot Simon również okazał się być doskonałym tatą.
Załoga amerykańskich linii lotniczych Delta Air Lines przyłapała pasażerkę na wyjątkowo niestosownym zachowaniu. Jak wynika z komunikatu wystosowanego przez pilota, kobieta miała karmić kota piersią. Upomnienia o włożenie zwierzaka z powrotem do transportera nie pomogły Na pokładzie samolotu zdarzają się pasażerowie, którzy potrafią zachowywać się w naprawdę uciążliwy sposób. Jedni radzą sobie ze stresem wypijając za dużo alkoholu, inni nie przejmują się dobrymi manierami i raczą wszystkich podróżujących zapachem spoconych stóp. Nie można nie wspomnieć też o niemowlakach wpadających w histerie.Okazuje się jednak, że pasażerka lotu numer DL1360 lecącego z Syracruse (stan Nowy Jork) do Atlanty wygrała w kategorii naprzykrzania się pozostałym osobom.
Pewna mieszkanka Stanów Zjednoczonych omal nie potrąciła zwierzaka, który przebiegał jej drogę. Dziewczyna zlitowała się nad maluchem i postanowiła zabrać go ze sobą do domu. Gdy opublikowała jego zdjęcia na Facebooku, internauci natychmiast zwrócili uwagę, że adoptowany zwierzak wcale nie jest zwykłym dachowcem.Jill Hicks jechała autostradą, kiedy nagle zauważyła na jezdni puchate stworzenie. Kiedy wysiadła z samochodu i próbowała je przepłoszyć, zauważyła, że jest to małe kociątko. Zagubiony zwierzak drżał ze strachu.
Poznajcie Kayę, kotkę znalezioną w prowincji Ontario w Kanadzie. Kiedy przyszła na świat, nikt, poza jedną osobą, nie chciał wyciągnąć do niej pomocnej dłoni. Wszystko przez wadę wrodzoną, która nadaje jej pyszczkowi nieco zrzędliwy wyraz. Historia kotki rozpoczęła się w lipcu, kiedy to przypadkowy przechodzień dostrzegł ją na ulicy. Jako 4-tygodniowy kociak była odwodniona, niedożywiona i pokryta pchłami i kleszczami. Obawami napawał również wygląd jej zdeformowanego pyszczka.
Nietypowy gość wkroczył do studia telewizyjnego i przerwał nadawanie programu na żywo. Mowa o kocie Kakutsa, który za wszelką cenę chciał znaleźć się w centrum uwagi. Jak mu poszło przed kamerą? Sami oceńcie!Jeden z ostatnich programów w gruzińskiej telewizji "Kaukaz" został urozmaicony o nieplanowane pojawienie się puszystego gościa. Nagranie zostało wyemitowane przez telewizję Al Jazeera.
Koty to zwierzęta, u których w najbardziej niespodziewanych momentach potrafi ujawnić się geniusz sztuki kamuflażu. Zdjęcie, które opublikowano na Twitterze, jest na to niezbitym dowodem. Gdzie ukrył się mruczek? Niewiele osób potrafi go dostrzec w mniej niż 20 sekund. Użytkownik Twittera Sander podzielił się z internautami prawdziwie arcytrudnym testem na spostrzegawczość. Autor zdjęcia twierdzi, że uwiecznił na nim swojego pupila. Chociaż na pierwszy rzut oka go nie widać, zaręcza, że przy odrobinie skupienia każdy będzie w stanie go dostrzec.
Instagram jest przepełniony zdjęciami uroczych zwierzaków o unikalnych cechach wyglądu. Wśród nich można odnaleźć prawdziwe perełki. Do grona czworonożnych gwiazd internetowej sceny zaliczany jest kocurek o imieniu Gringo, który może pochwalić się majestatycznym wąsem. Nie daj się zwieść, wcale nie chodzi o kocie wibrysy!Poznajcie Gringo - 2-letniego kota brytyjskiego krótkowłosego, którego niepowtarzalne umaszczenie pyszczka przywodzi na myśl idealnie wystrzyżone i wystylizowane wąsy. Nic dziwnego, że w mgnieniu oka zrobił furorę w mediach społecznościowych.
Poznajcie kocurka Midasa, który w niespełna miesiąc zdobył 50 tys. obserwatorów na Instagramie. Popularność przyniósł mu fakt, iż urodził się z dwiema parami uszu. Mała anomalia nie przeszkadza mu jednak w codziennych psotach.Midas to 4-miesięczny kot rosyjski niebieski, który został adoptowany przez Canis Dosemeci i jej partnera. Kiedy w sieci pojawiły się jego zdjęcia, zrobił prawdziwą furorę w Internecie. Poznajcie jego historię.
Chociaż wokół mruczków o kruczoczarnym futerku narosło wiele przesądów i zabobonów związanych z nieszczęściami, czarne koty doczekały się swojego święta. 17 listopada obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Czarnego Kota. W tym dniu wyjaśniamy, dlaczego owiane są aurą tajemnicy i czy na całym świecie wywołują negatywne skojarzenia.Czarne koty mają niezwykle mroczną przeszłość. W Średniowieczu były uważane za wcielenie zła i pobratymca demonów i z tego powodu przez kolejne setki las nie cieszyły się dobrą reputacją. Nawet dzisiaj część osób wierzy, że gdy czarny kot przebiegnie im drogę, z pewnością spotka ich jakaś krzywda.
Jak relacjonują wielkopolskie służby, w okolicy Kościana miał miejsce wypadek drogowy. Podczas przejazdu drogową ekspresową nr 5 kierowca auta marki Toyota stracił panowanie nad pojazdem. Przyczyną wypadku okazało się nieodpowiednio przewożone zwierzę. Znana jest już przyczyna wypadku drogowego na drodze ekspresowej S5. Okazuje się, że wszystko spowodowane jest niewłaściwym zabezpieczeniem podróżującego w aucie zwierzęcia domowego.
Tata kot po raz pierwszy poznaje swoje nowo narodzone potomstwo. Przełomowy moment w życiu pupili został uchwycony na nagraniu i opublikowany w sieci. Reakcja "głowy rodziny" na malutkie mruczki rozbawiła internautów. Kocur potrzebował czasu, aby przebudził się w nim instynkt tacierzyński.W świecie zwierząt matki bardzo często bywają zaborcze w stosunku do swoich młodych. Samice zazwyczaj nie pozwalają się do nich nikomu zbliżać. Tyczy się to również partnera, bez którego pojawienie się potomstwa na świecie byłoby zwyczajnie niemożliwe.