Weterynarz cierpiący po stracie swojego kota, zwraca uwagę, że potrzeba czasu, aby pogodzić się ze śmiercią zwierzęcia. Niestety osoby pracujące najczęściej już tego samego lub kolejnego dnia muszą wrócić do obowiązków służbowych, tym samym nie mając czasu na przeżycie żałoby. Jest szansa, by Polska była pierwszy krajem, w którym wprowadzony zostanie płatny urlop przysługujący opiekunom zwierząt? Stworzono petycję.
Przy skalistym wybrzeżu zamieszkał młody kot, który panicznie bał się ludzi. Wielu lokalnych mieszkańców próbowało złapać czworonoga, aby zabezpieczyć go przed srogą zimą. Niestety, dni mijały, pogoda pogarszała się, a zwierzak uparcie unikał kontaktów z ludźmi. Kiedy nadeszła ogromna śnieżyca większość ludzi straciła nadzieję na to, że uda się uratować lękliwe zwierzę. Jednak dwie aktywistki nie odpuściły.
Charles jest uroczym kotem, którego całe dotychczasowe życie legło w gruzach. Szczęśliwy czas, przepełniony wewnętrznym spokojem, nieograniczoną uwagą ze strony opiekunów i brakiem konkurencji do miski, dobiegł końca w dniu pojawienia się w domu nowego zwierzaka. Mina mruczka mówi wszystko: Charles nie był w stanie pogodzić się z faktem, iż teraz będzie musiał dzielić przestrzeń i serce właścicieli z innym pupilem. Reakcja kota na widok szczeniaka została uchwycona na filmie i udostępniona w mediach społecznościowych.
Jasper to piękny kot, któremu przyszło borykać się z bezdomnością. Kocur sam podjął decyzję rzutującą na jego przyszłość. Po prostu zaczął pojawiać się pod domem pewnej rodziny. Przez pierwsze kilka miesięcy wszystko wskazywało na to, że zwierzak wybrał doskonale, jednak po groźnym incydencie para, która z mozołem starała się przekonać do siebie zdziczałego kocura, musiała nadwyrężyć jego zaufanie. Nie mieli wyboru.
Kotka o imieniu Alice od urodzenia cierpi na nieuleczalną chorobę. Dysfunkcja ta sprawia, że kociak nie może utrzymać równowagi, co czyniło go niewartym uwagi osób, które planowały adopcję nowego członka rodziny. Zaburzenie rozwojowe kotki nie zraziło jednak wolontariuszki prowadzącej dom tymczasowy dla niepełnosprawnych kotów. Tymczasem fizyczne „rozchwianie” nie przeszkadza Alice w psotach i zamienianiu się w kociego rozrabiakę.
Historia mieszkającej w Qubecu Lizianne udowadnia, że to zwierzęta wybierają sobie człowieka, z którym chcą spędzić resztę życia. Dobroć, którą im okazujemy, wraca do nas ze zdwojoną, a czasem nawet sześciokrotnie większą siłą. Kotka przygarnięta przez kobietę wróciła w towarzystwie Tito, Taylora, Tynie, Tyany i Talesa.
Stworzenie odpowiednich warunków dla kota w naszym domu nie jest łatwym zadaniem. Oprócz dużej dawki miłości, jaką zapewniamy naszym czworonożnym przyjaciołom, dajemy im również bezpieczną przestrzeń do życia. Czasem jednak nasze codzienne przyzwyczajenia i nieprzemyślane zachowania mogą doprowadzić do tragedii. Oto 7 czynności, których odpowiedzialny opiekun kota powinien się wystrzegać dla bezpieczeństwa swojego zwierzęcia.
Czarna koteczka o imieniu Cranberry pierwsze kilka tygodni życia spędziła na ulicach. Na szczęście maleństwo mogło liczyć na pomoc lokalnych aktywistów zajmujących się pomocą dla bezdomnych zwierząt. Szybko okazało się, że niepozornie wyglądający czworonóg jest wyjątkowy. Cranberry z łatwością zdobywała serce każdej osoby, która spędziła z nią, chociażby pięć minut. Dzięki temu ta wspaniała istotka na własnej skórze doświadczyła noworocznego cudu.
Płatanie psikusów koty mają we krwi, przez co wiele z nich traktuje niszczenie roślin doniczkowych jako świetną rozrywkę. Zachowanie to jest prawdziwą zmorą dla każdego, kto uwielbia otaczać się w domu kolorowym pięknem natury. Jeżeli zależy Ci na posiadaniu jednocześnie kota i kwiatów, koniecznie sprawdź, jak zniechęcić mruczka do włażenia w doniczki i łamania liści oraz łodyg. Proponowane przez nas rozwiązanie jest łatwiejsze, niż Ci się wydaje.
Aalish Elise po powrocie do domu zastała swoje łóżko w nietypowym stanie. Na pościeli porozrzucane były różnobarwne płatki kwiatów. Sytuacja ta wymykała się wszelkim prawom logiki, gdyż właścicielka łóżka mieszka sama i nie ma żadnego partnera. Dopiero na następny dzień kobieta zdała sobie sprawę z tego, kto przygotował jej wyjątkową niespodziankę. Stała się wybranką serca pewnej niepoprawnej romantyczki.
Koty uwielbiają spędzać czas, wskakując na wysokie obiekty. Wiele domowych mruczków, ku niezadowoleniu właścicieli, regularnie wspina się na stoły, szafki oraz kuchenne blaty. Jak oduczyć kota wchodzenia na meble? Zniechęcenie zwierzaka do wskakiwania na stół jest o wiele łatwiejsze, niż Ci się wydaje. Mając świadomość kocich potrzeb, zwyczajów oraz słabości, można ze swoim pupilem wypracować kompromis, który będzie satysfakcjonujący dla obu stron.
Każdy kot uwielbia wylegiwać się w ciepłych miejscach. Odkręcony grzejnik, dywanik przy kominku, czy wygodny fotel, na którym leży gruby koc to miejsca wybierane w pierwszej kolejności przez te zwierzęta. Okazuje się, że domowe mruczki zamiłowanie do ciepłych miejsc mają zapisane w genach. Jest kilka powodów, przez które koty dbają o to, aby jak najczęściej wygrzewać swoje ciało.
Kot o imieniu Walter w środku nocy uznał, że to najwyższy czas na zmianę aranżacji w domu. Jego zdaniem choinka nie wyglądała tak, jak powinna. Postanowił po swojemu udekorować dom świątecznymi ozdobami. Jego właściciele po zejściu do salonu w pierwszej chwili nie byli w stanie zrozumieć, co tak właściwie się stało. Myśleli, że to poranne omamy. Na szczęście, wszystko stało się jasne po obejrzeniu nagrań z kamery.
Fuzzy to kotka, która dwa lata spędziła na ulicy. Przez ten czas urodziła kilka miotów i poważnie zachorowała. Na szczęście jej męki postanowili zakończyć lokalni aktywiści zajmujący się pomocą dla bezdomnych zwierząt. W ciągu kilku tygodni mruczek, który wyglądał, jak chodzące nieszczęście odzyskał zdrowie i siły oraz… zakochał się do szaleństwa.
Rosie to młoda kotka, która od zawsze musiała radzić sobie sama. Kiedy jako karmiąca matka trafiła pod opiekę wolontariuszy z organizacji zajmującej się pomocą dla bezdomnych zwierząt, wykazała się wyjątkową postawą. Dbała nie tylko o własne kocięta. Pomagała również kotce, która nie radziła sobie w opiece nad własnym potomstwem. Niestety, dobro, które okazała długo do niej nie wracało. Wszystkie odchowane przez nią maluchy szybko znalazły kochające domy. Natomiast Rosie przez długi czas nikt się nie interesował, pomimo tego, że była piękna i przyjazna.
Grupa naukowców analizująca kocie zachowania udowodniła, że aportowanie to forma aktywności, która jest uwielbiana przez wiele domowych mruczków. Jednak zanim zabierzesz się do uczenia swojego pupila tej sztuczki, zapoznaj się z kilkoma ważnymi faktami. Zabawa w aport z kotami wygląda inaczej niż z psami. W związku z tym należy trzymać się zupełnie innych zasad.
Koty to zwierzęta, które bardzo cenią sobie życie na własnych zasadach. Nie oznacza to jednak, że nigdy nie doskwiera im tęsknota. Niektóre domowe mruczki źle znoszą czas, który muszą spędzać w samotności, oczekując powrotu właściciela. Stęskniony zwierzak informuje o swoich emocjach na różne sposoby, aczkolwiek niektóre z sygnałów nie zawsze są oczywiste i czytelne dla opiekunów. Jak rozpoznać, że kot tęskni? Sprawdź, czy dobrze interpretujesz zachowanie swojego pupila.
W okresie poprzedzającym Święta Bożego Narodzenia nie tylko kurierzy czy pracownicy handlu mają ręce pełne roboty. Specjaliści z Ochotniczej Straży Pożarnej w Strzałkowie przeprowadzili interwencję, która miała na celu uratowanie kota. Pupil zaplątał się w siatkę zabezpieczającą dach. Warto podkreślić, że na tego typu niebezpieczne sytuacje są narażone zarówno domowe, jak i wolno bytujące zwierzęta.
Nic tak nie boli jak strata bliskiego członka rodziny, niezależnie czy mowa o człowieku bądź zwierzęciu. Pewien opiekun kota długo nie mógł pogodzić się ze śmiercią swojego pupila, dlatego słów pocieszenie postanowił szukać na popularnym forum internetowym. Zrozpaczony mężczyzna wyznał, że jego zwierzę najprawdopodobniej odeszłoby za Tęczowy Most znacznie później, gdyby nie dopuścił do jednego błędu.
Właścicielka dwóch uroczych kotów pokazała, jak zabezpieczyła choinkę przed swoimi pupilami. Kobiecie bardzo zależało na tym, aby żaden z mruczków nie wspinał się na drzewko. Bardzo proste rozwiązanie tego problemu okazało się być zaskakująco skuteczne. Wystarczy, że użyjesz jednej rzeczy, którą prawdopodobnie i tak masz już w domu.
Elsie jako malutkie kocię trafiła pod opiekę organizacji zajmującej się pomocą dla bezdomnych zwierząt. Jako jedyna z całego miotu długo nie mogła znaleźć domu stałego. Na szczęście wolontariuszka Nadija postanowiła odmienić jej życie na lepsze. Dała jej znacznie więcej niż pełną miskę i dach nad głową.
Właścicielka kotów przyłapała swoje pupile na obsesyjnym wpatrywaniu się w okno. Okazało się, że miały ku temu ważny powód. Na zewnątrz siedziało zwierzę, które domagało się uwagi. Kiedy kobieta otworzyła drzwi, aby zaprosić je do środka, natychmiast uciekło. Pomimo mrozu nie odważyło się wejść do ciepłego pomieszczenia. Miłośniczka kotów postanowiła zrobić wszystko, aby dać szansę zdziczałemu mruczkowi na lepsze życie. Nie sądziła, że będzie to aż tak trudne, a zarazem satysfakcjonujące.
Kot i choinka to niebezpieczne połączenie. Niektóre mruczki do tego stopnia interesują się drzewkiem bożonarodzeniowym, że nie przepuszczą żadnej okazji, by na nią wskoczyć. Czy właściciele w trosce o bezpieczeństwo swoich zwierzaków muszą rezygnować ze świątecznej tradycji? Okazuje się, że niekoniecznie. Jest prosty sposób, dzięki któremu zniechęcisz pupila do sprawdzania wytrzymałości i stabilności choinki. Mikstura z dwóch produktów sprawi, że kot będzie ją omijał szerokim łukiem.
Każdemu kotu zdarza się zrobić minę, która wygląda, jakby zwierzak poczuł zapach, który bardzo mu się nie spodobał. Okazuje się, że zabawny grymas na pyszczku wcale nie świadczy o niezadowoleniu, wręcz przeciwnie. Otwarcie mordki i chwilowe zastygnięcie w bezruchu ma jeden, ważny cel.
Zdobycie kociego zaufania to ogromne wyzwanie. Domowe mruczki z natury są bardzo ostrożne i czujne. Wystarczy niewielki błąd, aby dobrą relację z pupilem obrócić w proch. Jednak mając świadomość kilku ważnych kwestii, z całą pewnością zdobędziesz sympatię i zaufanie swojego pupila.
Spójrzmy prawdzie w oczy, nie wszyscy opiekunowie zwierząt są dobrzy. Przerażająco dużo kotów musi użerać się z właścicielami, którzy za nic mają ich podstawowe potrzeby, komfort i bezpieczeństwo. Sprawdź, czy Ty lub ktoś z Twoich bliskich nie zaliczacie się do jednego z pięciu najgorszych typów opiekunów. Jeżeli dostrzegasz pewne podobieństwo, najwyższa pora zastanowić się nad swoim zachowaniem. Być może nieświadomie zamieniasz życie swojego pupila w piekło.
Jak się bawić z psem w domowym zaciszu? Wystarczy dobry pomysł i kreatywność. Cloe uwielbia grać ze swoim rottweilerem w chowanego. Zawsze to ona wybiera kryjówkę, a pies ma za zadanie ją znaleźć. Pewnym razem na pozór niewinna rozrywka nie przebiegła tak, jak kobieta to sobie zaplanowała. Nie wiadomo kto był tym bardziej zaskoczony — ona, rottweiler czy też kot, który pokrzyżował im plany. Nagranie podbiło media społecznościowe, zdobywając już blisko 10 milionów wyświetleń.
Gerry to czarny kocur, który przez pewien czas pozostawał nieobecny w swoim domu. Na szczęście jedna z mieszkanek osiedla znalazła zaginionego kota należącego do sąsiadki i udała się z nim do jego właścicielki. Kiedy pupil usłyszał głos swojej opiekunki przez domofon, zrobił minę, przez którą podbił media społecznościowe. Internauci zgodnie przyznają, że jeszcze nigdy nie widzieli tak zaskoczonego, a zarazem zdezorientowanego kota.