Trwa okres, w którym liczba bezdomnych zwierząt intensywnie rośnie. Ma to związek z czasem wakacyjnym, podczas którego wielu właścicieli postanawia porzucić swoje zwierzęta oraz z sezonem rozrodczym. Drugi problem dotyczy przede wszystkim kotów. Masowo rozmnażające się zwierzęta nie zawsze są w stanie zapewnić swojemu potomstwu bezpiecznych do życia warunków. Często matki giną w niewyjaśnionych okolicznościach, a kocięta są pozostawione na pastwę losu. To, czy uda im się przeżyć, w dużej mierze zależy od tego, czy spotkają ludzi, którzy się nimi zainteresują. Kocie maleństwo umierające nieopodal torów na stacji kolejowej Wrocław Główny zostało znalezione przez pracownicę kolei. Kobieta postanowiła o nie zawalczyć.
Nie wszystkie bezdomne kocięta są porzucane przez ludzi. Zdarzają się kotki, które nie są w stanie zaopiekować się swoimi dziećmi. Tak było w przypadku samicy rasy sfinks, która urodziła tylko jedno żywe potomstwo. Komplikacje związane z rozwiązaniem ciąży sprawiły, że zwierzę nie poradziło sobie z natłokiem trudnych emocji i odrzuciło żywe maleństwo. Koci noworodek potrzebował profesjonalnej pomocy. Tak młode zwierzęta są bardzo delikatne. Łatwo je wychłodzić oraz zagłodzić. Na szczęście ratownicy znaleźli alternatywne rozwiązanie problemu.
Kocię o imieniu Yookjok już od pierwszych chwil swojego życia różniło się od innych kotów. Czworonóg urodził się z dziwną naroślą na głowie, przypominającą guzek lub duży pieprzyk. Z czasem nietypowy twór zaczął rosnąć. Na szczęście maleństwo trafiło na opiekunów, którzy postanowili zasięgnąć porady najlepszych specjalistów, byleby tylko umożliwić Yookjokowi długie i komfortowe życie. Decycja, którą przyszło im podjąć, okazała się być wyjątkowo trudna. Chodziło o zdrowie i życie maleńkiego kotka.
Pewnego dnia, pod drzwiami domu znajdującego się na jednym z osiedli w Karolinie Północnej pojawiła się nietypowa rodzina. Biała kotka i jej kocięta postanowiły poprosić domowników o pomoc. Nie chodziło jedynie o pełną miskę, jak to bywa w przypadku bezdomnych kotów pojawiających się wśród ludzi. Po zaspokojeniu głodu, zwierzęta uparcie wracały. Matka uroczych maleństw wyglądała na przekonaną, że ludzie, do których zabrała swoje dzieci, dadzą jej wsparcie. Jak się okazało, do tak odważnej decyzji miała więcej niż dwa powody w postaci podrośniętych kociąt.
Każde bezdomne zwierzę zasługuje na szansę na życie w kochającej i troskliwej rodzinie. Dlatego tak wiele ludzi angażuje się w pomoc kotom, które nie miały w swoim życiu na tyle dużo szczęścia, by urodzić się wśród osób dbających o ich potrzeby. Jednym z takich pechowych czworonogów był rudy kocur o imieniu Mickey. Samiec dostał szansę na stały dom, jednak odrzucił ludzką miłość. Kocur pragnął inaczej spędzić swoje życie. Na szczęście w końcu udało mu się osiągnąć to, o czym marzył.
W schroniskach roi się od bezdomnych kotów i psów. Niestety, nie są to jedyne miejsca, w których można spotkać zwierzęta, którymi nikt nie chce się zaopiekować. Mnóstwo potrzebujących istot błąka się po ulicach miast. Wiele z nich nie jest w stanie poradzić sobie bez ludzkiego wsparcia. Tak było w przypadku Nuxa, który już na samym początku swojego życia stracił matkę i musiał liczyć sam na siebie.
Wiele właścicieli kotów uważa, że nie ma nic złego w wypuszczaniu pupila na zewnątrz. Niestety, okazuje się, że każdy osobnik może być poważnym zagrożeniem dla wielu dzikich zwierząt. Masowe pojawianie się sprytnych drapieżników sprawia, że małe gatunki naturalnie występujące w środowisku naturalnym stają się ich pokarmem. To z kolei zagraża całym ekosystemom. Dlatego w Australii podjęto bardzo drastyczne, ale konieczne działania. Miliony dzikich kotów wkrótce zostanie zabite.
Koty uwielbiają płatać figle. Zazwyczaj ograniczają się do zaczepek kierowanych w stronę innych przedstawicieli swojego gatunku, jednak niektóre osobniki wolą za swój cel obrać człowieka, bardzo często własnego opiekuna. Tak było w przypadku rudego kota, który z niewiadomych przyczyn wyrobił sobie nawyk podkradania jednej z części garderoby. Właściciel czworonoga musiał ciągle mieć się na baczności, zwierzak korzystał z każdej chwili nieuwagi.
Podróże po świecie są jednym z największych marzeń wielu ludzi. Koty z reguły nie podzielają ludzkiej fascynacji związanej z odkrywaniem kolejnych miejsc. Gatunek ten lubi dobrze znać teren, na którym żyje, a wszelkie zmiany nie generują fascynacji, a raczej niepotrzebny stres. Smokey, kocur, który doskonale czuł się w Grecji, pewnego dnia musiał przeprowadzić się do Stanów Zjednoczonych. Okazało się jednak, że to nie jest koniec jego podróży. Droga do szczęścia była długa i kręta.
Dolegliwości skórne, mimo że nie są bezpośrednim zagrożeniem dla życia pupila, nie powinny być lekceważone przez żadnego z właścicieli zwierząt. Wśród kotów, popularnym problemem dermatologicznym jest koci łupież. Dolegliwość ta przypomina bardzo łupież ludzki, ale jej przyczyny oraz leczenie są różne. Im szybsza reakcja na pojawienie się nadmiaru łuszczącego się naskórka u kota, tym większe prawdopodobieństwo, że leczenie przyniesie szybką ulgę i długie rezultaty.
Kociętom pozbawionym matki trudno odnaleźć się w rzeczywistości. Szczególnie wymagające zadanie miał rudy kocurek Delilah, który nie mógł liczyć ani na pomoc swojej matki, ani na pomoc ludzkiego opiekuna. Bezdomne maleństwo za wszelką cenę chciało znaleźć miejsce, które okaże się być bezpieczną kryjówką. Okazało się jednak, że wybrana przez kociaka lokalizacja nie była schronieniem, a prawdziwą pułapką. Gdyby nie pomoc ludzi o wielkich sercach, historia mogłaby skończyć się tragicznie.
Pod jeden z domów jednorodzinnych w Montrealu, pewnego dnia przypałętał się zaniedbany kot. Zwierzę wyraźnie zamierzało zostać w wybranym przez siebie miejscu na dłużej. Czworonóg kulał, był brudny i głodny. Liczył na to, że rodzina, na którą trafił, pomoże mu rozwiązać wszystkie jego problemy. W ramach wdzięczności miał do zaoferowania coś wyjątkowego.
Z problemem rosnącej bezdomności zwierząt boryka się wiele krajów. Jednym z miejsc, gdzie sytuacja wymknęła się spod kontroli jest Kuwejt. Wałęsa się tam wiele pięknych, wyjątkowych czworonogów. Jednym z porzuconych kotów, błąkających się po ulicach tego państwa był Appa. To kocur o nietypowym umaszczeniu. Przez długi czas nikt go nie zauważał. Na szczęście pewnego dnia spotkał ludzi, dzięki którym jego życie całkowicie się zmieniło.
Zapewnienie swojemu pupilowi zbilansowanej diety jest jednym z najważniejszych elementów dbania o jego zdrowie. Warto stawiać na karmy oraz smaczki wysokiej jakości. Dzięki temu czworonogi nie cierpią na chroniczne bóle brzucha oraz prawidłowo się rozwijają. Jednak dobre produkty to nie wszystko. Nawet karma o doskonałym składzie może okazać się szkodliwa, jeżeli będzie przechowywana w nieodpowiedni sposób. Dlatego warto pamiętać o kilku ważnych zasadach, przede wszystkim w okresie upałów. Wysokie temperatury przyspieszają procesy psucia się żywności, szczególnie tej o wysokiej zawartości produktów pochodzenia zwierzęcego.
Wierzymy w to, że każdemu zwierzakowi warto dać szansę na szczęśliwe życie, lecz niektóre czworonogi mają wyjątkowo dużego pecha. Tak jest w przypadku Ptysia, kocura, który już kilkukrotnie miał być adoptowany na stałe, ale niestety nadal nie znalazł człowieka, który zdecydowałby się dać mu dom na zawsze. Może wśród Was jest ktoś, kto postanowi pokochać Ptysia, kota o wyjątkowo czułym nastawieniu do ludzi?
Koty uwielbiają chadzać swoimi ścieżkami. Czas w którym mogą zająć się sobą jest dla nich bardzo ważny. Co więcej, zwierzęta te zdecydowanie lepiej niż psy znoszą samotność. Pusty dom przez kilka godzin nie jest dla nich wielkim problemem. Przynajmniej zazwyczaj. Zdarzają się jednak osobniki, które cenią sobie towarzystwo człowieka bardziej, niż większość kotów. Tak jest w przypadku szarej kotki, która uważa, że jej właścicielka Courtney powinna każdą chwilę spędzać blisko niej.
Kilka dni temu jeden z mieszkańców Proszkowic (woj. dolnośląskie) przez przypadek natknął się na porzucone kocięta. Maluchy były schowane w kartonie, wsadzonym do plastikowego worka na śmieci i zostawione w rowie. Pakunek idealnie wtapiał się w tłum śmieci, których nie brakuje w okolicy. Na szczęście uwagę rowerzysty zwróciły dźwięki, które wydawały kocięta. Gdyby były cicho, nie miałyby szans na ratunek.
Allison wraz ze swoim mężem postanowili przygarnąć pod swój dach kocura. Pierwsze kilka miesięcy wspólnego życia było wspaniałe i obyło się bez jakichkolwiek większych wydarzeń. Cała rodzina funkcjonowała we wspólnym rytmie, który odpowiadał każdemu domownikowi. Jednak pewnego dnia ich spokój został zaburzony. Pod domem zaczął pojawiać się inny kot, który ewidentnie starał się zwrócić na siebie uwagę ludzi.
Posiadanie kota w domu może być źródłem wielu śmiesznych sytuacji. Jednak każdy, kto posiada więcej niż jednego pupila, doskonale wie, że to kocie interakcje są czymś, co potrafi najszybciej rozbawić do łez. Sprzeczki, czułości czy wygłupy - bez znaczenia co robią, w wykonaniu mruczków każda czynność może przerodzić się w zupełnie nieprzewidywalny scenariusz. Tak bywa w przypadku rodzeństwa, Mini i Juni. Zwierzaki te mają w zwyczaju regularnie sobie dokuczać, a ich kreatywność nie raz zaskoczyła wiele osób.
Stosowanie fotopułapek, jako narzędzia umożliwiającego podglądanie dzikich zwierząt jest jednym z najpopularniejszych sposobów stosowanych przez specjalistów. Z tego rozwiązania korzystają również pracownicy Babiogórskiego Parku Narodowego. Nagranie udostępnione kilka dni temu bije wszystkie poprzednie na głowę. W końcu udało się przyłapać na nocnych harcach żbika, najbardziej tajemniczego kota dziko występującego na terenie Polski.
Każdy odpowiedzialny opiekun powinien reagować, jeżeli zauważy jakiekolwiek objawy sugerujące pojawienie się choroby u swojego zwierzaka. Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy zwisający fałd skórny na brzuchu kota jest czymś, czym należy się martwić. Wokół tego nietypowego elementu ciała narosło kilka mitów. Postaramy się wyjaśnić, o co chodzi z tym kocim “nadmiarem”.
Kilka kotów w jednym domu może tworzyć ciekawe sytuacje. Zachowanie tych zwierząt jest bardzo trudne do przewidzenia. Każdy osobnik posiada zestaw specyficznych cech, które w interakcji z innym kotem mogą objawiać się na milion różnych sposobów. Właścicielowi pewnego stadka udało się nagrać przezabawną sytuację, podczas której żaden z pupili nie miał ochoty ustąpić drugiemu.
Właściciele kotów mają wiele obowiązków związanych z opieką nad swoimi pupilami. Okazuje się jednak, że zmiany w polskim prawie sprawiają, że konieczne stanie się pamiętanie o jeszcze jednej czynności - opłaceniu podatku od kota. Kogo obowiązuje podatek od kota, ile wynosi opłata i co grozi za niezłożenie wniosku w terminie? Poniżej znajdziesz najważniejsze informacje o tzw. podatku od kotów w Polsce.
Dużym odsetkiem porzuconych zwierząt są koty. To wspaniałe stworzenia, pragnące kontaktu z człowiekiem. Niestety, wiele z nich pomimo swojego miłego charakteru nie ma zbyt wiele szczęścia. Do grona pechowców urodzonych pod złą gwiazdą należy szylkretowa kotka o imieniu PJ. Mruczek po raz czwarty został zwrócony do schroniska. Pracownicy kręcili głową z niedowierzaniem, słuchając powodów, dla których dotychczasowy właściciel zdecydował się rozstać z podopieczną.
Coraz więcej osób decyduje się na posiadanie nieco mniej popularnych zwierząt niż koty i psy. W wielu domach częścią rodziny stają się gady, między innymi jaszczurki. Te urocze stworzenia, przypominające nieco smoki, powinny być utrzymywane w terrariach dostosowanych do ich potrzeb. Przy odpowiednim podejściu z powodzeniem można trzymać w jednym domu gady i koty oraz psy. Co więcej, niektórzy właściciele udowadniają, że ich pupile wykazują chęć nawiązywania interakcji międzygatunkowych. Czasami nawet są całkiem nachalne.
Tajemnicza choroba od pewnego czasu zbiera żniwa wśród kotów domowych. Chorują zarówno zwierzęta młode, stare, wychodzące na zewnątrz oraz zamknięte w domach. Cała sytuacja budzi niepokój u właścicieli czworonogów, jak i specjalistów do spraw ochrony zdrowia zwierząt. Coraz więcej ludzi zadaje sobie pytanie, czy zagrożone są również psy. Lekarze weterynarii są bardzo ostrożni co do wysnuwania wniosków na temat potencjalnych przyczyn pojawiania się choroby. Główny Inspektorat Weterynarii intensywnie pracuje nad tym, żeby za pomocą popartych badaniami naukowymi analiz ustalić, z czym mamy do czynienia. To pierwszy krok umożliwiający ustalenie skutecznego planu działania.
W okresie wakacyjnym na wielu lotniskach panuje większy niż zwykle tłok. Nawał turystów utrudnia sprawne poruszanie się, co skutkuje licznymi problemami przekładającymi się na opóźnienia lotów. W takim środowisku łatwo o wybuchy złości i frustracji. Okazuje się jednak, że duże zagrożenie nie tylko punktualnych odlotów, ale również dla bezpieczeństwa podróżujących i pracowników lotniska, mogą stanowić zwierzęta. Mowa o łagodnych stworzeniach, które na co dzień przez wielu ludzi są bardzo lubiane.
Katie Stocks z Bristolu w ubiegłym roku podjęła decyzję o adopcji dwóch kotów. Kobieta już po pierwszym spotkaniu była przekonana o tym, że chce przygarnąć pod swój dach porzucone rodzeństwo - Fig i Dantego. Musiała jednak poczekać kilka tygodni na wydanie kociąt, były zbyt małe na wyprowadzkę do nowego domu. Wszystko zostało ustalone, finalizacja adopcji miała być tylko kwestią czasu. Po pewnym czasie okazało się, że ta adopcja wcale nie będzie taka bezproblemowa.