Chwile grozy na drodze, kot znienacka skoczył na kierowcę. Auto roztrzaskane na drzewie, 2 osoby ranne
Każdy opiekun zwierzęcia, musi czasami zabrać swojego pupila w podróż. Należy pamiętać o tym, że wnętrze auta oraz sam fakt znalezienia się w niecodziennej sytuacji bywa dla zwierzęcia bardzo stresujący. To może być powodem nerwowego zachowania. Na własnej skórze przekonali się o tym właściciele kota, który wydostał się z wiklinowego kosza. Zwierzę nagle wskoczyło na kierowcę w trakcie jazdy, co skutkowało zboczeniem z trasy i uderzeniem w drzewo. W aucie były dwie osoby, obie zostały ranne.
Kot wskoczył na kierowcę. Mężczyzna stracił panowanie nad autem
Do zdarzenia doszło kilka dni temu, na terenie powiatu choszczeńskiego. Mężczyzna kierujący samochodem osobowym marki Ford, podczas jazdy został zaskoczony przez kota, który w czasie jazdy wydostał się z wiklinowego koszyka. Spanikowane zwierzę, nie przyzwyczajone do podróży nagle wskoczyło na klatkę piersiową swojego opiekuna.
W wyniku niespodziewanego zachowania zwierzęcia, kierowca stracił panowanie nad autem, zjechał z trasy i uderzył w drzewo. Po zgłoszeniu wypadku, na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci z Komendy Powiatowej policji w Choszcznie.
Płynęła z Polski do Szwecji. Służby uśpiły jej psy i nowo narodzone szczenięta, "Były dla mnie wszystkim"W wyniku wypadku zostały ranne dwie osoby
Poza kierowcą i kotem, w pojeździe była jeszcze jedna osoba, kobieta. W wyniku zderzenia z drzewem zarówno kierujący, jak i pasażerka doznali obrażeń. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo ale warto podkreślić, że ta sytuacja mogła zakończyć się o wiele gorzej.
W wyniku utraty kontroli nad pojazdem mogło dojść do czołowego zderzenia z innym pojazdem lub z pieszym czy rowerzystą. Tego typu sytuacje to zagrożenie nie tylko dla ludzi i zwierząt znajdujących się w aucie. Niewinnymi ofiarami nieodpowiedzialnego zachowania mogą stać się również osoby postronne, w tym dzieci.
Zabezpieczenie zwierzęcia przed transportem to obowiązek każdego kierowcy
Do podróży ze zwierzęciem należy się porządnie przygotować. Bez względu na to, czy trasa ma trwać piętnaście minut, czy cały dzień. Każdorazowo,zwierzę znajdujące się w pojeździe powinno zostać zabezpieczone tak, aby nie miało możliwości spowodować niebezpiecznej sytuacji.
W środkach transportu publicznego są respektowane zasady, których należy trzymać się podczas podróży ze zwierzęciem pociągiem lub autobusem czy tramwajem. W przypadku przemieszczania się prywatnym środkiem transportu łatwiej jest zignorować panujące przepisy. Nie oznacza to jednak, że należy to robić. Warto kierować się zdrowym rozsądkiem. Zwierzę, mogące swobodnie poruszać się po samochodzie, może spowodować poważny wypadek. Konsekwencje mogą być bezpośrednim zagrożeniem dla zdrowia i życia nie tylko opiekunów czworonoga oraz jego samego, ale również innych uczestników ruchu drogowego.
Dlatego zawsze, zabierając kota lub psa w podróż, pamiętaj o tym, żeby zamknąć go w klatce lub transporterze, z którego nie będzie w stanie samodzielnie się wydostać. Niektórzy stosują alternatywne rozwiązanie. Możliwe jest przypięcie zwierzęta specjalnym pasem, dzięki czemu pupil będzie mógł swobodnie siedzieć na tylnej kanapie, ale nie będzie miał możliwości dostania się do kierowcy.
Źródło: choszczno.policja.gov.pl
