Animal Patrol Straży Miejskiej w Łodzi przeprowadził interwencję, podczas której zabezpieczył wychudzoną i bardzo słabą suczkę w typie rasy beagle. Zwierzę sprawiało wrażenie zaniedbywanego od dawna. W ciągu 24 godzin udało się ustalić tożsamość ludzi odpowiedzialnych za opiekę nad wycieńczonym czworonogiem. Okazało się, że historia suczki wygląda zupełnie inaczej, niż się wszystkim wydawało.
Właściciel jamnika postanowił wziąć udział w popularnym wyzwaniu, polegającym na całowaniu psa i nagrywaniu reakcji czworonoga na czuły gest. Zachowanie jamnika, który czy tego chciał, czy nie, wziął udział w akcji, rozemocjonowało internautów. Mina psa w pierwszym momencie wzbudziła w wielu osobach strach, niepokój, a nawet przerażenie. Później zadziało się jeszcze więcej.
Jak nazwać psa lub suczkę? W ostatnich latach do łask wracają imiona kojarzące się z aniołami. Coraz więcej opiekunów czworonogów decyduje się nazywać swoje pupile w sposób nawiązujący do ważnych dla nich postaci, będących duchowym wzorem oraz wsparciem. Wiele ludzi wierzy, że dzięki temu ich zwierzęta będą otoczone niewidzialną opieką patronów. Sprawdź, czy najpopularniejsze anielskie imiona dla psów są w Twoim guście.
W Jaworznie funkcjonariusze policji zatrzymali 69-letnią kobietę, która była podejrzana o usiłowanie popełnienia przestępstwa ze szczególnym okrucieństwem. Seniorka przyznała się do popełnionego czynu, tłumacząc jednocześnie, co było powodem jej zachowania. Kobieta stanie przed sądem, grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.
Jasper to wyjątkowo pogodny pies, który urodził się w schronisku. Przez to, że jego matka, będąc w ciąży, zaraziła się groźną chorobą, czworonóg ma nietypowe problemy zdrowotne. W pewnym sensie na zawsze pozostanie szczeniakiem. To właśnie dlatego wciąż nie może znaleźć domu stałego. Pracownicy schroniska wyjaśnili kto byłby dobrą rodziną dla Jaspera. Najważniejszymi cechami jego przyszłego opiekuna są cierpliwość oraz uważność.
Właścicielka młodego mopsa zauważyła, że jej ukochany pupil nagle zupełnie opadł z sił. Nie chciał jeść, bawić się ani wychodzić na spacery. Zaniepokojona kobieta zabrała czworonoga do kliniki weterynaryjnej. Po wykonaniu diagnostyki obrazowej specjaliści nie mieli wątpliwości co do tego, co dolega zwierzakowi. W jego organizmie było mnóstwo ciał obcych, które trzeba było natychmiast usunąć. Lekarz weterynarii przyznał, że jeszcze nigdy nie miał do czynienia z tak nietypowym przypadkiem.
W brytyjskim dzienniku “Daily Mirror” opublikowano artykuł, w którym na jaw wyszły szokujące informacje dotyczące drastycznych wydarzeń, które przed kilkoma laty miały miejsce na terenie ogrodu przy Pałacu Buckingham. Pomimo tego, że polityk biorący udział w incydencie ukrywał wszystko przed Elżbietą II, okazało się, że królowa doskonale o wszystkim wiedziała.
Pewna kobieta przyłapała swojego siostrzeńca na wyjątkowo okrutnym czynie. Kiedy dowiedziała się, co chłopiec przeskrobał, natychmiast zdała sobie sprawę z tego, że nie jest on gotowy na opiekę nad żadną żywą istotą. Dziecko było skłonne do brutalnego zachowania, zupełnie nie zdając sobie sprawy z tego, że w ten sposób krzywdzi bezbronne stworzenie. Co gorsze, jego rodzice nie widzieli w jego zachowaniu nic złego. Ciotka chłopca nie miała wyjścia, musiała zainterweniować.
Opiekunka pasterskiego psa berneńskiego o imieniu Dogo w pogoni za swoimi marzeniami postanowiła studiować medycynę. Nie spodziewała się jednak, że w trakcie procesu kształcenia największym problemem nie będą kolokwia czy praktyki, a… znalezienie pokoju, w którym mogłaby mieszkać. Zdesperowana studentka odpowiedziała na niemalże 70 ofert. Właściciel każdej nieruchomości na wynajem odmawiał podpisania z nią umowy z tego samego powodu. Internauci postanowili pomóc dziewczynie.
Cecil to wyjątkowo grzeczny pies rasy goldendoodle. Pomimo tego, że czworonóg na co dzień jest wzorem do naśladowania, pewnego dnia zdarzyło mu się zrobić coś, w wyniku czego jego opiekunowie stracili mnóstwo pieniędzy. Co więcej, przez kosztowny wybryk zwierzak wylądował w lecznicy weterynaryjnej, a właściciele psiaka byli zmuszeni zrobić coś wyjątkowo dziwnego.
PiESEL dla każdego psa i kota? Na posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. Praw zwierząt debatowano nad propozycją wprowadzenia numerów identyfikujących zwierzęta domowe oraz bezpańskie. Rozwiązanie to miałoby na celu ograniczenie skali bezdomności. Kiedy wejdzie w życie? Czy rzeczywiście może pozytywnie wpłynąć na dobrostan braci mniejszych? Wiadomo już, jak w praktyce wyglądałby ten system.
Zakup rasowego psa lub kota to często wydatek rzędu kilku, a czasem i kilkunastu tysięcy złotych, niemniej rozważając powiększenie rodziny o czworonoga czystej krwi, nie powinniśmy kierować się wyłącznie ceną. Priorytetem jest dokładne sprawdzenie hodowli. Co w sytuacji, gdy kupione zwierzę okaże się być chore, zaniedbane lub niepełnosprawne? W określonych sytuacjach można domagać się od hodowcy zwrotu części lub nawet całości kosztów związanych z zakupem oraz leczeniem pupilem. Sprawdź, w jakich okolicznościach możesz liczyć na to, że polskie prawo będzie działać na Twoją korzyść.
Wizyta w schronisku dla bezdomnych zwierząt to trudne przeżycie, szczególnie dla osób bardzo wrażliwych na cierpienie braci mniejszych. Warto jednak pamiętać, że nawet jeżeli masz najszczersze chęci i chcesz pomóc stworzeniom w potrzebie, to ignorując wytyczne wolontariusze oraz zasady obowiązujące w placówce możesz nieświadomie zaszkodzić bezdomniakom. Wyjaśniamy, jak zachować się w schronisku, aby przez przypadek nie skrzywdzić żadnego psa bądź kota.
Charles jest uroczym kotem, którego całe dotychczasowe życie legło w gruzach. Szczęśliwy czas, przepełniony wewnętrznym spokojem, nieograniczoną uwagą ze strony opiekunów i brakiem konkurencji do miski, dobiegł końca w dniu pojawienia się w domu nowego zwierzaka. Mina mruczka mówi wszystko: Charles nie był w stanie pogodzić się z faktem, iż teraz będzie musiał dzielić przestrzeń i serce właścicieli z innym pupilem. Reakcja kota na widok szczeniaka została uchwycona na filmie i udostępniona w mediach społecznościowych.
"Zrezygnuj z aktywności na zewnątrz” – tak brzmi najnowszy komunikat RCB. Obecnie w wielu miejscach w Polsce jakość powietrza jest krytyczna. Smog będący poważnym problemem coraz większej ilości mieszkańców naszego kraju jest zagrożeniem nie tylko dla ludzi, ale również dla zwierząt. Jak zadbać o psa lub kota w okresach, w których jakość powietrza jest szkodliwa dla zdrowia? Zdziwisz się, jakie czynności mają największe znaczenie.
Przed zakupem rasowego zwierzęcia niekiedy nie znamy specjalnych potrzeb wymarzonego pupila, a niezaspokojenie ich może prowadzić do licznych problemów, między innymi objawiających się agresją. Behawiorysta psów udostępnił w mediach społecznościowych filmik, którego celem było wskazanie psich ras, które jego zdaniem nie nadają się dla laików. Dwa z wymienionych czworonogów są powszechnie spotykane w Polsce.
Kierowca przejeżdżający przez Zatorze zauważył, że poboczem drogi idzie mały kundelek. Kiedy zatrzymał auto, aby lepiej przyjrzeć się czworonogowi, zdał sobie sprawę z tego, że trzęsie się on z zimna. Mężczyzna postanowił złapać zwierzaka i poprosić o pomoc lokalną policję. Przedstawiciele prawa wprost powiedzieli, co sądzą o takiej postawie.
Modelka Sandra Kubicka opublikowała na swoim profilu w mediach społecznościowych ważny apel. Prosi każdego ze swoich obserwatorów o pomoc w sprawie, która jest szczególnie bliska jej sercu. Celebrytka podkreśliła, że w akcję można zaangażować się na wiele sposobów, a wsparcie potrzebne jest natychmiast. Ty również możesz stać się częścią inicjatywy, która sprawia, że świat staje się nieco lepszy.
Ciąża to szczególny czas w życiu kobiety mocno wpływający na jej zdrowie. Organizm dzieli się swoją odpornością z dzieckiem, przez co matka staje się w tym okresie bardziej podatna na różnego rodzaju dolegliwości. A jak to z infekcjami bywa, symptomy zauważalne są dopiero w momencie, kiedy organizm jest już mocno zainfekowany. Na szczęście dzięki znakomitemu węchowi golden retriever wyczuł, że z nienarodzonym maleństwem jego właścicielki dzieje się coś niedobrego.
Akcja zorganizowana przez pracowników Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie odbiła się ogromnym echem w całej Polsce. Co więcej, o tym wyjątkowym przedsięwzięciu głośno jest również poza granicami naszego kraju. Nietypowe działania budzące kontrowersje miały na celu zabezpieczenie porzuconych psów przed silnymi mrozami. Wiele ludzi jest zszokowanych reakcją Polaków na apel specjalistów zajmujących się opieką nad bezdomnymi zwierzętami. Co więcej, akcja nabiera coraz większego tempa i nie dotyczy już wyłącznie czworonogów żyjących w krakowskiej jednostce.
Jeżeli cudowna kraina, w której ukochane zwierzaki czekają na swoich właścicieli, aż Ci do nich dołączą, żeby razem pójść do nieba, istnieje naprawdę, to jej odzwierciedleniem jest sekretne miejsce skryte pośród drzew w Central Parku w Nowym Jorku. Przystrojone zdjęciami drzewo zmienia się w miejsce pamięci ukochanych pupili na zaledwie parę dni w roku, po czym magicznie znika.
Właścicielka psa o imieniu Zia była przekonana, że jej pupil potrzebuje przyjaciela. Na jego kompana zabaw wybrała zwierzaka po tragicznych przejściach. Nie miała pewności, czy lękliwy maluch poradzi sobie w zupełnie nowych dla niego warunkach, a tym bardziej z innym dorosłym psem u boku. Pierwsze dni były bardzo trudne, jednak z czasem oba czworonogi zaczęły doceniać swoje towarzystwo. Przełom w ich życiach był już tylko kwestią czasu.
To miała być tylko krótka przejażdżka połączona z wyjściem na spacer. Człowiek, który do tej pory był dla suczki całym światem, zostawił ją samą w środku nocy na mrozie. Takie sceny rozegrały się w minionych dniach przed schroniskiem w Zabrzu. Kamery monitoringu zarejestrowały, w jak okrutny sposób mężczyzna pozbywa się stworzenia, które obdarzyło go bezgranicznym zaufaniem.
Na profilu Fundacji Szopowisko opublikowano zdjęcie przedstawiające stado podopiecznych jednostki. Wśród szopów ukryło się stworzenie, które w żaden sposób nie pasuje do reszty grupy. Sprawdź, czy jesteś w stanie je zlokalizować. To zwierzak, który każdego dnia towarzyszy osobom zaangażowanym w ratowanie szopów i wszystko wskazuje na to, że identyfikuje się jako jeden z nich.
Nocne spacery z psem nie są rzadkością, zwłaszcza zimą, gdy zmrok zapada po godzinie 16. Choć mogą dostarczyć wiele przyjemnych doświadczeń, to niosą ze sobą wyzwanie, jakim jest słaba widoczność. Jeśli dbamy o siebie, nie możemy zapominać o naszych czworonożnych przyjaciołach, którzy na tle przyrody są jeszcze mniej widoczni niż my. Jak przygotować się na spacer z pupilem i nie zgubić go po zmroku? Wyjaśniamy krok po kroku.
Policyjny pies o imieniu Lyka został odesłany do domu. Wyszkolona do wykrywania materiałów wybuchowych suczka wspomagała pirotechników swoich znakomitym węchem, niejednokrotnie stawiając czoła niebezpieczeństwu oraz chroniąc swojego przewodnika własnym ciałem. W końcu przyszedł czas, żeby sunia przeszła na zasłużoną emeryturę. W podzięce za służbę została „zbombardowana”.
Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenia pierwszego stopnia. Do Polski dotarła fala silnego mrozu. W związku z nagłym ochłodzeniem oraz intensywnymi opadami śniegu policja wystosowała apel do rodaków. Nawet na pozór błahe czynności mogą uchronić naszych braci mniejszych przed hipotermią, która może doprowadzić nawet do śmierci.
Do lokalnej policji zadzwoniła kobieta, prosząc o natychmiastową pomoc. Nie mogła swobodnie wyjść z domu opieki dla osób starszych, ponieważ w pobliżu grasowało, jak to ujęła, “groźne” zwierzę. Pomimo iż aparycją przywodziło na myśl wilka, swoim zachowaniem w niczym nie przypominało drapieżnego ssaka z rodziny psowatych. Dopiero po akcji z udziałem specjalistów na jaw wyszło, czym w rzeczywistości był błąkający się po okolicy czworonóg.