Zbiorniki wodne w okresie upałów cieszą się dużym powodzeniem. Wiele ludzi oraz zwierząt z radością spędza czas w wodzie, znajdując w niej wymarzone ochłodzenie. Niestety, żywioły bywają zdradliwe. Otwarte wody mogą zaskoczyć nawet doświadczonych pływaków. Pies Max, mieszkający w Port Noarlunga w Australii zaryzykował własnym życiem, żeby pomóc wydostać się z wody dwóm dobrze znanym mu osobom.
Wolontariuszka schroniska Benton-Franklin Humane Society udostępniła na swoim TikToku nagranie z labradorem w roli głównej. Czarny pies trafił do niego ponad 500 dni temu. Od tego czasu żadna z rodzin, które zdecydowały się zaadoptować zwierzaka z placówki, nie zwróciła na niego nawet uwagi. Pracownicy przypuszczają, że w tym wypadku mogą mieć do czynienia z pewnym syndromem.
Posiadanie lękliwego psa to ogromne wyzwanie. Niektóre pupile okazują się być wyjątkowo strachliwe. Tak było w przypadku Robbiego. To przepiękny i bardzo miły pies, ale niestety długo obawiał się dosłownie każdego zwierzaka. Strach był tak przytłaczający, że pies nie chciał w ogóle wychodzić z domu. Jego właściciele za wszelką cenę pragnęli przekonać go do tego, że warto przełamać lęk. Udało im się, dzięki pomocy pewnej tajemniczej istotki.
W zeszłym tygodniu w miejscowości Dobra Strażnicy Gminni otrzymali zgłoszenie o dwóch psach przywiązanych do drzewa w lesie. Incydent zgłosiła kobieta, która zarzekała się, że nie ma nic wspólnego z tymi zwierzętami i znalazła je przypadkiem. Dzięki szybkiej reakcji pracowników mundurowych oraz dużego zaangażowania lokalnej społeczności udało się ustalić tożsamość właścicielki porzuconych zwierząt. Jej zeznania zaskoczyły każdą osobę, zaangażowaną w pomoc psom.
W Karolinie Północnej, w mieście Raleigh doszło do niesamowitej serii spotkań. Początek historii wydawał się być podobny do wielu innych przypadków, jednak po kilku dniach okazało się, że tym razem jest inaczej. Dzięki ludziom dobrej woli, wrażliwym na los bezbronnych zwierząt niemożliwe stało się możliwe. Młode kocięta pozbawione matki dostały niepowtarzalną szansę na stworzenie prawdziwych, rodzinnych więzi.
Ile jest warta przysłowiowa “chwilka”? Historia, jaka rozegrała się na parkingu przed supermarketem Walmart pokazuje, że nawet pozornie krótka nieobecność może kosztować nas wyrzuty sumienia, traumę do końca życia, a przede wszystkim życie najlepszego przyjaciela. Mieszkanka Florydy doprowadziła do śmierci suczki rasy pitbull, którą pozostawiła w nagrzanym samochodzie. Chociaż zapewniała, że z myślą o pupilu włączyła klimatyzację, z urządzenia wiało gorące powietrze.
Zwierzęta z niepełnosprawnością są w stanie świetnie funkcjonować w społeczeństwie. Doskonałym przykładem tego jest niewidoma suczka rasy pitbull o imieniu Hazel. To urocza psinka, która była niewidoma. Pomimo tego, potrafiła całkiem sprawnie poruszać się na spacerach. Cieszyła się każdym dniem, choć przez wiele lat mieszkała w schronisku. Na szczęście pewnego dnia los się do niej uśmiechnął.
Najlepszy przyjaciel człowieka może przybierać przeróżne kształty, kolory i wielkości. Czasami ciężko uwierzyć, że chihuahua czy mops należy do tego samego gatunku co pitbull lub owczarek niemiecki. Warto jednak pamiętać o tym, że bez względu na rasę, wiek oraz płeć, psy mają naturalną potrzebę eksplorowania środowiska. W każdym czworonogu drzemie dusza odkrywcy. Okazuje się, że dzięki świadomości istnienia kilku psich potrzeb, z niewielkim wysiłkiem, codzienny spacer można zamienić w prawdziwą przygodę! O cenne rady poprosiliśmy specjalistki, które na co dzień pomagają lepiej zrozumieć swoje psy.
W Anglii, w hrabstwie West Midlands doszło do bardzo brutalnych wydarzeń. Po ulicach miasta biegał skrajnie agresywny pies, który atakował każdą napotkaną istotę. Zagrożone były nie tylko zwierzęta, ale również ludzie. W ujarzmieniu niepokornego czworonoga konieczne było podjęcie niecodziennych działań. Policjanci użyli paralizatorów.
Niektóre psy są zmuszone przeżywać okropne cierpienia. Tak było w przypadku suczki Hope, która została porzucona w lesie. Odnaleziono ją w ostatniej chwili. Wyglądała okropnie - miała chorą skórę, była wychudzona i bardzo słaba. Nie miała siły nawet na to, żeby samodzielnie napić się wody. Na szczęście spotkała na swojej drodze ludzi, którzy postanowili zawalczyć o jej zdrowie za wszelką cenę.
Jedna z najbardziej popularnych i lubianych ras psów obchodzi w tym roku 155. rocznicę swojego istnienia. Wielbiciele tych łagodnych, ale jednocześnie bardzo wesołych zwierząt uznali to za doskonały powód do świętowania. Dlatego w Szkocji, w miejscowości Tomich, na terenie ruin rezydencji sir Marjoribanksa zorganizowano imprezę na cześć tych wyjątkowych psów. Było mnóstwo czasu na zabawę, ale nie zabrakło również momentów poświęconych na edukację i wymianę doświadczeń na temat hodowli oraz wychowania psów.
Ślubni goście czekali w kościele na pannę młodą. Ich wzrok skierowany był w stronę drzwi. Wyczekiwali momentu, kiedy zobaczą, jak idzie w stronę ołtarza w białej sukni. Zanim się to jednak zdarzyło, czekała ich niemała niespodzianka. Zamiast panny młodej do kościoła wszedł niespodziewany gość, którego obecność poprawiła wszystkim humory.
Tegoroczne mistrzostwa Europy do lat 23 odbywają się w fińskim Espoo i przyciągają miłośników sportu z całego kontynentu. Okazuje się, że największą gwiazdą imprezy nie jest żaden ze sportowców, a… pies. Molly nie jest maskotką mistrzostw. Ma na swoim koncie dziesiątki zawodów rangi międzynarodowej.
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami zostało poinformowane o beznadziejnym stanie psa, który został potrącony przez samochód. Miał problemy z poruszaniem, jego grzbiet był obdarty ze skóry. Właściciele nie reagowali. Zwierzę cierpiało kilka dni, aż do drzwi zapukała organizacja pro-zwierzęca.
Fotoradar miał zadbać o bezpieczeństwo na drogach. Jednak udało mu się zarejestrować niecodzienną sytuację. Wyglądało zupełnie jakby pirat drogowy, który przekroczył prędkość, wcale nie był człowiekiem. Zdezorientowani niemieccy policjanci łapali się za głowy. Jak niby mają wystawić mandat psu?
Po ulicy błąkała się bezpańska sunia. Gdyby nie szczekanie, nikt nie wiedziałby, że jest psem. Wyglądała jak jeden wielki kołtun. Zaniedbana, zmatowiała sierść zakrywała twarz zwierzęcia. Spod futra nie było widać, czy pies w ogóle ma oczy. Jej niesamowita metamorfoza wzruszyła personel schroniska. Nikt nie podejrzewał, że pod górą futra skrywa się taka piękność.
Od kilku dni widziano, że sparaliżowana sunia siedziała przy drodze. Jedyna pomoc, na którą mogła liczyć, sprowadzała się do telefonu do schroniska. Z bólu wyła wniebogłosy, jednak przechodnie ignorowali jej cierpienie. Nikt nie zatrzymał się, żeby jej pomóc, dopóki nie zjawili się oni.
Każde żywe stworzenie powinno mieć nieograniczony dostęp do świeżej i czystej wody. Jest to szczególnie ważne w przypadku psów, w okresie letnim. Zwierzęta te łatwo się przegrzewają, co może prowadzić do poważnego zagrożenia życia oraz zdrowia. Niestety, niektóre osobniki nie mają nawyku regularnego korzystania z miski z wodą. Jak zachęcić psa do picia wody? Warto znać kilka sztuczek, dzięki którym każdy właściciel będzie w stanie przekonać swojego pupila do regularnego nawadniania się.
Psy obok kotów są najmocniej związanymi z ludźmi zwierzętami domowymi. Nic więc dziwnego, że często wykraczają poza cienką granicę jawy i pojawiają się w naszych snach. Co zatem symbolizuje pies we śnie? Choć tak mocno cenimy czworonogi za odwagę, wierność oraz przywiązanie do właściciela nawet po jego śmierci, ponoć jeden scenariusz z ich udziałem należy potraktować jako przestrogę. Dzięki sennikowi mamy szansę zagłębić się w naszą podświadomość oraz poznać różne interpretacje pojawienia się tego zwierzęcia w marzeniach sennych.
Kilkutygodniowe szczenię biegało po torach kolejowych, szukając jedzenia. Bezdomny zwierzak był wygłodniały i nie chciał odejść, dopóki nie odnajdzie czegoś, co zaspokoi przeraźliwe poczucie głodu. Syrena lokomotywy przeraźliwie wyła, kiedy kręcił się po torach. Gdyby nie pomoc odważnego ratownika, skończyłby pod kołami pociągu.
Grzybiarze popędzili do lasu, a wraz z nimi psy tropiące. Specjalnie szkolone od okresu szczenięcego zwierzęta z łatwością potrafią wyniuchać kulinarny “Święty Graal grzybiarzy” występujący głównie na południu Europy, choć w Polsce również można je spotkać. Stawka jest bardzo wysoka – kilogram trufli potrafi kosztować nawet 3 tys. zł. Te drogocenne grzyby rosną pod ziemią w polskich lasach i bardzo możliwe, że kiedyś sam je ominąłeś.
Suczka Strawberry rasy pitbull nie miała łatwego życia. Psy tej rasy nie cieszą się zbyt dużą popularnością wśród ludzi poszukujących pupili do adopcji, dlatego swoją młodość spędziła w schroniskach. Strawberry miała wyjątkowego pecha - jest pitbullem z ogromną naroślą na głowie. Przez to nikt nie decydował się na podarowanie jej miłości i ciepłego kąta. Dlatego podjęto decyzję o eutanazji. Tylko cud mógł zawrócić ją zza Tęczowego Mostu - tak też się stało.
Niektóre psy, jak sobie coś postanowią, nie poprzestaną w próbach, dopóki nie zrealizują swojego celu. Tak było w przypadku niewielkiego kundelka, który za wszelką cenę chciał dostać się do swojej przyjaciółki, znajdującej się na dachu. Wydawać by się mogło, że nie ma opcji, by zwierzakowi udało się wspiąć na górę. Niejeden kot mógłby mieć z tym problem! Jednak kundelek udowodnił, że chcieć oznacza móc.
Państwo Dawn i Ian Bain jeden ze spacerów ze swoim ukochanym mopsem o imieniu Poppy zapamiętają na długo. To miała być zwykła przechadzka, która zakończyła się zaginięciem psa. Nagle wystraszyła się i w panice popędziła przed siebie. Para usiłowała ją zatrzymać, ale przerażony czworonóg był zbyt szybki. Okazało się, że sunia nie jest w stanie sama wrócić do swoich właścicieli, zgubiła trop. Małżeństwo szukało jej całą noc, niestety z marnym skutkiem. Na szczęście do akcji wkroczył maszynista na okolicznych torach kolejowych.
Przedstawiciele Fundacji Animals Przystań Świnoujście kilka dni temu przeprowadzili interwencję w miejscowości Kołczewo, w wyniku której uratowali psa zamkniętego od kilku miesięcy w opuszczonym domu. Reakcja zwierzęcia, po wypuszczeniu go na zewnątrz poruszyła serca wszystkich świadków. Obecnie trwa dochodzenie, kto dopuścił się tak okrutnego czynu. Wiadomo, że o uwięzionym stworzeniu od dawna wiedziało co najmniej kilka osób.
W Anglii, w mieście Redhill znaleziono cztery szczenięta rasy cocker spaniel. Wszystkie były w bardzo złym stanie. Licznie rozwijające się infekcje zagrażały ich zdrowiu i życiu. Na szczęście maluchy zostały znalezione przez ludzi, którzy postanowili im pomóc. Gdyby nie szybka reakcja profesjonalistów, los psiaków mógłby być dużo bardziej drastyczny. Zwierzaki trafiły do Millbrook Animal Center, gdzie otrzymały pomoc weterynaryjną, pełną miskę i ciepły kąt.
Zapewnienie swojemu pupilowi zbilansowanej diety jest jednym z najważniejszych elementów dbania o jego zdrowie. Warto stawiać na karmy oraz smaczki wysokiej jakości. Dzięki temu czworonogi nie cierpią na chroniczne bóle brzucha oraz prawidłowo się rozwijają. Jednak dobre produkty to nie wszystko. Nawet karma o doskonałym składzie może okazać się szkodliwa, jeżeli będzie przechowywana w nieodpowiedni sposób. Dlatego warto pamiętać o kilku ważnych zasadach, przede wszystkim w okresie upałów. Wysokie temperatury przyspieszają procesy psucia się żywności, szczególnie tej o wysokiej zawartości produktów pochodzenia zwierzęcego.
W internecie nikt nie jest anonimowy. Za każdym z nas ciągnie się cyfrowy ślad, który kiedyś może okazać się dla nas zgubą. Tak właśnie było w przypadku pewnej Gdańszczanki, która na facebookowej grupie opublikowała ogłoszenie o rzekomo znalezionej suni szukającej domu. Niewinny post okazał się niestety perfidnym kłamstwem.