Kobieta upadła na ziemię po tym, co zobaczyła w aucie. Tych 15 minut nie wybaczy sobie do końca życia

Zostawiła psa w aucie i poszła na zakupy. Temperatura powietrza wynosiła ponad 32 stopnie Celsjusza

Jak często należy powtarzać, że podczas upałów pozostawianie dzieci, osób starszych oraz zwierząt domowych w zamkniętym aucie jest szalenie niebezpieczne, by przekaz dotarł do grona zainteresowanych? Sądząc po ilości interwencji w okresie wakacyjnym, których liczba rośnie z każdym dniem, apele policji, pracowników schronisk i organizacji prozwierzęcych nie przynoszą oczekiwanych skutków. Dlatego mając w zamyśle działanie prewencyjne, służby muszą uciekać się do innych, nieco brutalniejszych metod, by podziałać na wyobraźnię odbiorców i zniechęcić obywateli do powtarzania cudzych błędów.

Z tego względu w mediach niejednokrotnie udostępniane są nagrania wywołujące lawinę oburzenia i zdumienia wśród użytkowników sieci. Jedno z nich przedstawia Crystal Marie Houk - mieszkankę hrabstwa Pensacola na Florydzie, która zdawała się być niepocieszona widokiem policji czekającej przy należącym do niej białej Toyocie Camry.

Czy koty mają łaskotki? Pewnie nawet większe niż Ty. W tym miejscu lepiej nie przesadzaj z gilgotkami Czytaj dalej

Zostawiła swojego psa w nagrzanym samochodzie na kilka godzin, co doprowadziło do jego śmierci

Rozdzierająca serce scena rozegrała się na parkingu przy autostradzie 29. Jak poinformowały amerykańskie media, Houk udała się do klimatyzowanego supermarketu sieci Walmart, pozostawiając swoją czworonożną podopieczną w aucie. Niestety, jak to zresztą często bywa w ferworze zakupowego szaleństwa, kobieta straciła poczucie czasu. Podczas gdy spacerowała między alejkami podziwiając artykuły na półkach, wszystkie szyby w samochodzie były zamknięte, a pies nie miał wody. Na domiar złego klimatyzacja w aucie nie działała prawidłowo - zamiast przynosić ulgę i ochładzać wnętrze pojazdu, kierowała na pasażerów ciepły strumień powietrza.

Zwierzę pozostawione w zamkniętym samochodzie zaalarmowało pracowników oraz pozostałych klientów sklepu, którzy zdecydowali się powiadomić odpowiednie służby. Pies był w wielkim niebezpieczeństwie i ciężko dyszał, próbując desperacko złapać oddech. Niestety, wystarczyło 15 minut intensywnego działania promieni słonecznych, by temperatura wzrosła powyżej dopuszczalnej. 

Pod wpływem wysokiej temperatury, samochód momentalnie się nagrzewa, zwierzę nie ma szans na przeżycie, umiera w cierpieniu, dusi się z gorąca. Pitbull stracił przytomność, a w konsekwencji zmarł z powodu udaru cieplnego podczas gdy całkowicie nieświadoma właścicielka znajdowała się zaledwie kilkanaście metrów dalej. 

To może być nauczka dla innych. Dramatyczne wideo obiegło sieć

Houk powróciła do samochodu dopiero po trzech godzinach. Chociaż próbowała wytłumaczyć strażnikom prawa, że w samochodzie działa klimatyzacja, kiedy po otwarciu drzwi pojazdu ze środka buchnęło gorące powietrze, odebrało jej mowę. Reakcję właścicielki zmarłego zwierzęcia uchwyciła Shelia Anderson Kennedy, która próbowała pomóc zwierzęciu. Houk upadła na ziemię i z bezradności rozpłakała się na oczach świadków. 

Interweniujące na miejscu służby próbowały zmierzyć temperaturę ciała zwierzęcia, jednak używany do pomiarów termometr przestał działać. Oznaczało to, że w chwili zdarzenie temperatura ciała psa przekraczała 41 stopni Celsjusza. 

Crystal Marie Houk została wytoczona sprawa o znęcanie się nad zwierzęciem. Skazano ją na karę pozbawienia wolności oraz 36 miesięcy w zawieszeniu.. Początkowo spędziła 30 dni w areszcie, jednak po uiszczeniu grzywny w wysokości 5000 dolarów wyszła na wolność. 

Źródło: News Channel WJHG