Nikt nie podejrzewał, jaka piękność ukrywa się pod kołtunami. Spod futra nie było widać nawet oczu
Po ulicy błąkała się bezpańska sunia. Gdyby nie szczekanie, nikt nie wiedziałby, że jest psem. Wyglądała jak jeden wielki kołtun. Zaniedbana, zmatowiała sierść zakrywała twarz zwierzęcia. Spod futra nie było widać, czy pies w ogóle ma oczy. Jej niesamowita metamorfoza wzruszyła personel schroniska. Nikt nie podejrzewał, że pod górą futra skrywa się taka piękność.
Bezpański pies był kulką zmatowiałego futra. "Wyglądał jak jakaś peruka, po prostu kłębek włosów"
Na ulicy znaleziono kulkę splątanego, zmatowiałego futra. Nie wiadomo, w jakim stanie był kryjący się pod nim pies. Ratownicy podejrzewali, że zwierzę nie ma jednego oka, jednak żeby potwierdzić tę hipotezę, musieli zgolić sierść.
– Wyglądał jak jakaś peruka, po prostu kłębek włosów – pisze schronisko Mac's Mission, które przygarnęło psa.
Mac's Mission zajmuje się ratowaniem zwierząt o specjalnych potrzebach. Ma siedzibę w amerykańskim Missouri, gdzie znaleziono bohatera naszego artykułu. Psiak był w okropnym stanie i potrzebował natychmiastowej pomocy.
Rekiny w Bałtyku, stacja badawcza potwierdza. Z pozoru egzotyczne drapieżniki są bliżej niż myśliszZaniedbanego psa ogolono. Pod skołtunionym futrem był nie do poznania
Znalezioną sunię nazwano Pear (ang. gruszka). Wolontariusze natychmiast wzięli się do pracy i zaczęli doprowadzać nowego podopiecznego do lepszego stanu. Zaczęto od kąpieli, która miała pozbyć się brudu, który pokrywał ciało psa i sklejał jego bujne futro. Zajęto się też pchłami.
Następnie sięgnięto po nożyczki i pozbyto się posklejanej, skołtunionej sierści Pear. Wszystkie zabiegi pielęgnacyjne sunia znosiła z gracją. Ze spokojem siedziała w miejscu i nie protestowała. Kiedy opadł ostatni kłębek zgolonej sierści, oczom wolontariuszy ukazał się nowy pies. Był nie do poznania.
Ratownicy mieli rację. Po zgoleniu sierści okazało się, że Pear nie ma jednego oka
Okazało się, że podejrzenia ratowników były słuszne. Psu brakowało jednego oka. Pod zmatowiałym futrem krył się uroczy, ale zaniedbany pupil.
– Wasze datki pozwalają nam robić to wszystko i ratować psy takie jak ta zaniedbana sunia. Pear ma przed sobą nowe życie, a to wszystko dzięki Wam – pisze schronisko.
Aż trudno uwierzyć, że ta sunia kryła się pod warstwą skołtunionego futra. Uroczy pupil czeka aktualnie w schronisku na nowy dom. Psia seniorka ma szansę na nowe życie, z daleka od ulicy, na której ją znaleziono.
Źródło: pl. newsner.com
