Budowlańcy znaleźli kociaka i przekazali go organizacji. Kilka dni później zjawia się łudząco podobny malec
W Karolinie Północnej, w mieście Raleigh doszło do niesamowitej serii spotkań. Początek historii wydawał się być podobny do wielu innych przypadków, jednak po kilku dniach okazało się, że tym razem jest inaczej. Dzięki ludziom dobrej woli, wrażliwym na los bezbronnych zwierząt niemożliwe stało się możliwe. Młode kocięta pozbawione matki dostały niepowtarzalną szansę na stworzenie prawdziwych, rodzinnych więzi.
Na budowie znaleziono maleńkiego kotka
Jeden z dni na budowie w Raleigh nagle zaowocował w wyjątkowe wydarzenie. Pracownicy zauważyli na budowlanym parkingu maleńkiego kotka. Wiedzieli, że nie jest to miejsce bezpieczne dla kociąt, dlatego natychmiast zabezpieczyli go i rozpoczęli poszukiwania jego rodzeństwa oraz matki.
Okazało się, że w okolicy nie ma żadnych innych zwierząt. Jeden z budowlańców przekazał znajdę pod opiekę organizacji Murphy's Law Animal Rescue a reszta ekipy wróciła do przerwanej pracy.
Czworonóg był bardzo mały. Zdecydowanie zbyt mały na to, aby zostać już oddzielony od matki. Szybka reakcja pracowników budowy uratowała mu życie. W przypadku tak młodych zwierząt nie potrzeba wiele czasu, żeby doszło do zagłodzenia lub hipotermii.
Fala upałów doskwiera także zwierzętom w lasach. Niedźwiedź na oczach turystów znalazł sposób na ochłodęKilka dni później, budowlańcy natknęli się na kolejne zwierzę
Kociak znaleziony na budowie dostał na imię Squiggy. Dzięki troskliwej opiece aktywistów z Murphy's Law Animal Rescue szybko nabierał sił. Był na tyle mały, że konieczne było karmienie go mlekiem za pomocą butelki. Opieka nad takim maleństwem wymaga posiadania mnóstwa czasu oraz wiedzy. Na szczęście Squiggy mógł liczyć na wszystko, czego potrzebuje do prawidłowego rozwoju. Miał dużo szczęścia. Okazało się, że nawet więcej niż inne kocięta ratowane przez różne organizacje.
Sześć dni po znalezieniu Squiggiego, na tej samej budowie znaleziono kolejne kocię. Było podobnych rozmiarów, co kocurek znaleziony kilka dni temu. Ponadto, jego umaszczenie sugerowało, że muszą mieć ze sobą coś wspólnego.
Budowlańcy ponownie przekazali niespodziewane znalezisko pod opiekę Murphy's Law Animal Rescue. Okazało się, że znalezione kocięta są rodzeństwem! Siostra Squiggiego dostała na imię Shirley.
To wydarzenie przypomina cud. Niesamowite jest to, że Squiggy otrzymał pomoc na czas. Jeszcze mniej prawdopodobne było to, że po kilku dniach uda się znaleźć kolejne żywe kocię z tego samego miotu. Na szczęście dla Shirley, dokładnie tak się stało.
Rodzeństwo cieszy się swoim towarzystwem i szuka dobrego domu
Aktywiści z Murphy's Law Animal Rescue zrobili wszystko, co w ich mocy, żeby Squiggie i Shirley prawidłowo się rozwijali. Dzięki troskliwej opiece po pewnym czasie, kocięta nauczyły się jeść samodzielnie. Z dnia na dzień stawały się coraz bardziej aktywne.
Dzisiaj są wspaniałymi, młodymi kociakami szukającymi domu. Najlepiej, gdyby znalazł się, ktoś kto przygarnie ich w pakiecie. Już raz zostali rozdzieleni, nie zasłużyli na to, żeby przeżywać to znowu. Kotki są dla siebie niesamowitym wsparciem.
Źródło: instagram.com/murphyslawanimalrescue, lovemeow.com