Funkcjonariusze policji podczas pełnienia obowiązków służbowych w miejscowości leżącej w województwie pomorskim, znaleźli psa uwięzionego w stodole. Czworonóg był przywiązany do słupa, wokół którego leżało mnóstwo odchodów. Pies nie miał dostępu do wody ani jedzenia. Niestety, okazało się, że właściciel zaniedbanego zwierzęcia ma na sumieniu znacznie więcej niewinnych istot. Dla wielu z nich na pomoc było już za późno.
Znany trener psów, Will Atherton, zdradził najczęściej popełniane błędy przez właścicieli psów, które często kończą się zaburzeniami behawioralnymi. Ekspert podkreślił, że psie problemy bardzo często wynikają z nieprawidłowego zachowania ich opiekunów. Dlatego warto wiedzieć, jak ukoić nerwy swojego pupila, oraz jakie schematy mogą okazać się dla czworonoga traumatyczne.
Właściciele uroczego jamnika kilka miesięcy temu zostali rodzicami. Na początku obawiali się tego, jaką relację ich pupil nawiąże z nowym członkiem rodziny. Jednak szybko okazało się, że nie było powodu do zmartwień. Czworonóg pokazał, że jest wyjątkowo czułym i opiekuńczym zwierzakiem. Rozczulił nie tylko swoich opiekunów, ale również tysiące internautów.
Do schroniska dla bezdomnych zwierząt w Gnieźnie trafił pies w typie owczarka niemieckiego o imieniu Rex. Zwierzę zostało odebrane dotychczasowemu właścicielowi. Było w dramatycznym stanie, ledwo chodzące, obklejone własnymi odchodami. Ekipa specjalistów walczy o to, aby czworonóg ten miał jeszcze okazję zaznać życia bez bólu - zarówno tego fizycznego, jak i psychicznego. Jednak już wiadomo, że będzie to długa i ciężka walka.
Rocky to szczenię owczarka niemieckiego, a Simon to kilkumiesięczne kocię. Ta wyjątkowo urocza i psotna para, która każdego dnia spędza dużo czasu na przyjacielskich przepychankach. Nic dziwnego, że internauci ich pokochali. Kiedy maluchy zaczynają przesadzać z zabawą, w akcję wkracza trzeci czworonóg. Jako jedyny w towarzystwie wie, co to znaczy spokój i opanowanie.
Przedszkole numer 238 przy ul. Monte Casino w Warszawie od wielu lat gości w swoich murach sympatycznego psa Czarka. Oczekiwano, że 12-letni zwierzak godnie dożyje swoich ostatnich dni w “Tęczowym pajacyku”. Nieoczekiwanie w mediach społecznościowych pojawiła się informacja jakoby nowa dyrektorka placówki planowała pozbyć się pupila. Ostatecznie na jaw wyszło, że sprawa ma drugie dno. Wiele wskazuje na to, że ktoś chciał zaszkodzić kobiecie kosztem niewinnego zwierzęcia.
Pewna kobieta razem z córką podeszła do psa i w swoim postępowaniu posunęła się za daleko. Kiedy zaczęła go głaskać, córka poszła w jej ślady. Na początku czworonóg siedział spokojnie, jednak jego zachowanie uległo zmianie w ciągu zaledwie kilku sekund. Gdyby nie pomoc przypadkowych przechodniów, historia mogłaby skończyć się tragicznie.
Głaskanie psa to odruch, który bez zastanowienia wykonuje wiele ludzi. Niestety, okazuje się, że ten zwyczaj często jest przyjemnością tylko dla jednej ze stron. W niektórych sytuacjach zwierzęta podczas głaskania mogą czuć się zagrożone, co może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Kiedy lepiej nie dotykać psa oraz jakich obszarów ciała unikać podczas pieszczot ze swoim pupilem?
Każdy opiekun czworonoga doskonale zdaje sobie sprawę, że jego pupil miewa swoje humorki. Niektóre z nich dają się we znaki. Niezależnie, czy znajduje się w domu, czy na spacerze. Ten uroczy buldog niemal podczas każdego wyjścia siada w konkretnym miejscu przed pewnym domem i nie zamierza się sprzed niego ruszać. Kiedy dowiecie się, dlaczego tak się zachowuje, możecie się zdziwić.
Masywny rottweiler wypadł z okna na trzecim piętrze. Pech chciał, że runął wprost na 28-letnią ciężarną kobietę, która szła chodnikiem. Obecni na miejscu przechodnie wezwali pomoc. Poszkodowana trafiła do szpitala. Pytana o zdarzenie właścicielka psa, Polka mieszkająca w Rzymie, zarzekała się, że o niczym nie wiedziała. Zwierzę dopiero co trafiło pod jej opiekę.
Dołączenie nowo narodzonego dziecko do rodziny, do której należy zwierzę, zawsze niesie za sobą nutkę niepewności, na to jak zareaguje on na malca. Niektóre psy lub koty doskonale czują się w roli opiekuna niemowlaka, inne natomiast potrafią się nawet obrazić lub być zazdrosne o uwagę opiekunów. Pies z nagrania swoim zachowaniem zaskoczył wszystkich, nawet właścicieli. Na szczęście wszystko się nagrało.
W Karpatach Południowych zaobserwowano zwierzę towarzyszące wilczej watasze, które jest wyraźnie inne. Eksperci głowili się, czy wskazany osobnik to pies, wilk, czy też hybryda obu gatunków. Badanie genetyczne przeprowadzone przez fundację Conservation Carpathia rozwiało wątpliwości odnośnie tajemnicze członka stada w Rumunii. Jego obecność może stanowić problem dla populacji wilków w przyszłości.
Dlaczego psy na nas skaczą i jak oduczyć ich tego denerwującego nawyku? To pytania często zadawane przez opiekunów, którzy mogą być zdezorientowani lub zaniepokojeni tym zachowaniem. Podajemy powody, dlaczego pies skacze na ludzi i c
Kundelek, który przyszedł na świat z wadą wrodzoną, nie zasłużył na taki los. Suczka została porzucona w ciasnej klatce na ulicy i czekała, aż ktoś się nią zainteresuje. Towarzyszył jej brudny koc i piłka, które miały odciągnąć jej uwagę od zgiełku panującego na ulicach miasta. Chociaż obok krążyli przechodnie, nikt nie wiedział, jak ją uratować. W końcu los miał się do niej uśmiechnąć, jednak złamane serce będzie goić się długo.
Właścicielka szpica miniaturowego, zwanego też pomeranianem, chciała mieć pamiątkę z pierwszej wizyty psiaka na plaży. Włączyła kamerę i nie mogła uwierzyć w to, co udało jej się zarejestrować. Obserwowała, jak jej psiak daje z siebie aktorski popis, wywołujący łzy rozbawienia. Kiedy podzieliła się filmikiem z internautami, nie spodziewała się takiej reakcji.
Właścicielka psa rasy shih tzu o imieniu Pepper przeżyła szok, kiedy dowiedziała się, że ktoś ukradł jej pupila. Gdyby nie kamera monitoringu na posesji sąsiadów, nie miałaby pojęcia, co się stało z jej czworonogiem, ani gdzie go szukać. Na nagraniu widać, jak “porywaczka” zabiera psiego seniora do samochodu i odjeżdża z miejsca zdarzenia. Okazało się, że zdruzgotana rodzina zbyt pochopnie wyciągnęła wnioski.
Pewien mężczyzna nie przywykł do niezapowiedzianych odwiedzin leśnych mieszkańców na przydomowym tarasie. Wystarczyło na chwilę spuścić z oczu ulubioną zabawkę psa, a natychmiast znalazł się chętny złodziej. Jego tożsamość może zdziwić - opiekun nie przypuszczał, że na jego oczach rozegra się taka scena. Prawdopodobnie nikt by mu nie uwierzył, gdyby nie fakt, że udało mu się wszystko nagrać na filmie.
Głośny płacz rozbrzmiewał zza ogrodzenia cmentarza. Żałosny jęk był nie do pomylenia z niczym innym. Niewinna istota, porzucona na pastwę losu, błagała o ratunek. Potrzebowała, żeby ktoś zainteresował się jej losem i ocalił od samotności.
Adopcja pupila potrafi zmienić życie nie tylko zwierzęcia, ale i całej rodziny. Przekonali się o tym rodzice dwójki pociech, których wzruszająca reakcja na spotkanie z nowym futrzastym przyjacielem, stała się hitem wśród internautów. Niesamowita więź między dziećmi i pupilem nawiązała się już przy pierwszym spotkaniu. Uroczy filmik wyciska łzy z oczu, pokazując, jak wygląda bezwarunkowa miłość.
Kontrola na podkarpackiej wsi pozostawiła mieszkańców w osłupieniu. Posypały się wysokie mandaty, wystarczyło jedno niedociągnięcie. Właściciele pupilów powinni mieć się na baczności - wygląda na to, że policjanci nie patyczkują się z osobami, które ignorują ten ważny obowiązek.
Pies wiernie czekał na właściciela, który przebywał dziesiątki kilometrów od niego. Jego ukochany pan miał spędzić kilka dni w szpitalu. Ani na chwilę nie przestawał wierzyć, że w końcu ponownie się spotkają. Niczym japoński pies Hachiko, miesiącami czekał na powrót pana. Miał jednak nigdy go już nie spotkać.
Scrabble to urocze szczenię, które ma w życiu wyjątkowego pecha. Maluch razem ze swoim rodzeństwem wylądował w schronisku zaraz po przyjściu na świat. Tylko on wciąż nie może znaleźć kochającego domu. Za każdym razem, kiedy wszystko wskazuje na to, że los w końcu się do niego uśmiecha, znowu wszystko idzie nie tak, jak powinno. Najgorszy cios otrzymał od rodziny, której znudził się po 72 godzinach.
Przedstawiciele Fundacji Przyjaciele Braci Mniejszych w asyście Powiatowego Lekarza Weterynarii, urzędników gminnych oraz policji przeprowadzili wyjątkowo trudną interwencję. Z pseudo-hotelu dla zwierząt znajdującego się w gminie Wieliszew odebrano dwanaście psów. Zwierzęta utrzymywane były w dramatycznych warunkach. Ta historia powinna być przestrogą dla każdego, komu zdarza się zostawiać swojego pupila pod opieką obcych ludzi.
Często słyszymy “przecież to tylko kot”, “zwierzę zdycha, a nie umiera”, “nie przesadzaj, kupisz sobie nowego”, “jeszcze tego brakowało, żeby psu pomnik stawiać”, a przecież strata ukochanego członka rodziny boli, niezależnie od tego, czy był on człowiekiem, czy też zwierzęciem. Tuż przed 1 listopada odwiedziłam pierwszy w Polsce cmentarz dla zwierząt domowych “Psi Los” położony w Koniku Nowym pod Warszawą. Sposób, w jaki upamiętniamy zmarłe pupile, mówi wiele o roli, jaką odgrywają w naszym życiu.
Grzybiarz z okolic Aleksandrowa Łódzkiego planował spokojną przechadzkę po lesie. Zamiast tego, w trakcie wędrówki natknął się na podejrzanego człowieka. Kiedy mężczyzna zorientował się, że ktoś go obserwuje, natychmiast zaczął uciekać. W leśnych zaroślach zostawił szczenię, które nie miało szans na przetrwanie bez opieki. Trwają poszukiwania zwyrodnialca.
Benito jest psem, który należał do młodej kobiety. Niestety, jego ukochana opiekunka niespodziewanie odeszła z tego świata. Czworonóg, pomimo upływających lat nie potrafi o niej zapomnieć. Świadczy o tym jego zachowanie, które rozczula każdego, kto pozna ich wspólną historię.
Nie żyje Matthew Perry. 28 października 2023 roku, popularny aktor został znaleziony martwy w swoim domu w Los Angeles. Wiadomość o nagłej śmierci odtwórcy Chandlera Binga w serialu “Przyjaciele” była ogromnym ciosem dla rodziny, przyjaciół i fanów kultowej produkcji. Aktor nie miał dzieci, jednak od trzech lat opiekował się psem, o czym z dumą mówił na Instagramie. Już wiadomo, z kim pupil najprawdopodobniej pozostanie po śmierci właściciela - i nie jest to Lisa Kudrow.
Sunia i jej gromadka szczeniąt siedziały w zamkniętej, zardzewiałej klatce i liczyły na ratunek. Gdyby nie pracownik budowy, ich koszmar mógłby skończyć się tragedią. Nikt nie wie, jak długo psy były zamknięte w pułapce i jak niewiele brakowało, żeby nie wyszły z niej żywo.