Ratownicy zgodnie przyznają, że tak upodlonego psa jeszcze nie widzieli. Wstrząsające szczegóły interwencji
Do schroniska dla bezdomnych zwierząt w Gnieźnie trafił pies w typie owczarka niemieckiego o imieniu Rex. Zwierzę zostało odebrane dotychczasowemu właścicielowi. Było w dramatycznym stanie, ledwo chodzące, obklejone własnymi odchodami. Ekipa specjalistów walczy o to, aby czworonóg ten miał jeszcze okazję zaznać życia bez bólu - zarówno tego fizycznego, jak i psychicznego. Jednak już wiadomo, że będzie to długa i ciężka walka.
Pracownicy schroniska dla zwierząt nie wierzyli własnym oczom. Takiego psa nigdy nie widzieli
Aktywiści z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Kłecko, w asyście pracowników z gminy, odebrali dotychczasowemu właścicielowi skrajnie zaniedbanego psa w typie owczarka niemieckiego. Czworonóg ma na imię Rex. Ostatecznie trafił do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Gnieźnie.
Nawet najbardziej doświadczeni pracownicy, którym nieobcy jest widok zaniedbanych i bezdomnych czworonogów, byli w szoku, kiedy zobaczyli psa.
Zwierzak ledwo chodził, ciągnąc za sobą ogromne kołtuny, które były oblepione odchodami.
Numer alarmowy dla zwierząt? To rewolucja! Startuje ANIMAL HELPER, teraz niech się boją oprawcyDoprowadzenie Rexa do higienicznego stanu trwało kilka godzin
Zaraz po odbiorze Rexa, specjaliści zabrali się za kąpanie oraz wstępne strzyżenie zwierzaka. Jego sierść była w tak złym stanie, że uniemożliwiała psu swobodne poruszanie się.
Po godzinach poświęconych na doprowadzenie zaniedbanego czworonoga do porządku okazało się, że obcięte kołtuny, które w dużej części składały się z odchodów, ważyły ponad 10 kilogramów.
W tym przypadku nie ma mowy o chwilowym zaniedbaniu. Doprowadzenie psa do takiego stanu musiało zająć wiele tygodni, w trakcie których życie Rexa zmieniło się w piekło na Ziemi.
Psa czeka długie i kosztowne leczenie
Następnego dnia Rex mógł liczyć na bardziej kompleksową opiekę. Najpierw zaopiekował się nim groomer ze spa dla zwierząt. Wystarczyła jedna wizyta w salonie, aby zaniedbany czworonóg zmienił się nie do poznania.
Jednak brudna i splątana sierść nie była jedynym problemem Rexa. Zwierzak ma problemy z poruszaniem się. Konieczne jest przeprowadzenie pełnej diagnostyki, aby ustalić przyczynę tego problemu. Z całą pewnością czworonoga nie ominie długie leczenie.
Na szczęście, najgorsze już za nim. Teraz Rex może liczyć na pełną miskę, czyste schronienie oraz profesjonalną pomoc weterynaryjną. Każdy, kto chce pomóc dać tej biednej istocie nowe, lepsze życie, może wpłacić dowolną kwotę <TUTAJ>.
Źródło: facebook.com @Schronisko dla zwierząt w Gnieźnie, wiadomosci.wp.pl
