To był najważniejszy dzień w życiu panny młodej. Na ślubnym kobiercu czekał wybranek jej serca, a wokół nich zgromadzili się członkowie rodziny i przyjaciele, by wspólnie świętować rozpoczęcie nowego rozdziału ich wspólnego życia. Choć harmonogram był napięty, to kobieta postanowiła przerwać uroczystość, żeby pomóc zwierzęciu w potrzebie. Jej świeżo upieczony mąż pośpieszył z pomocą.
Fotopułapka mająca dostarczać wspaniałe ujęcia dzikich stworzeń zarejestrowała nielegalną działalność na terenie Nadleśnictwa Jarosław. Straż leśna we współpracy z policjantami zaskoczyła mężczyznę podczas rabunkowych działań, które w bezpośredni sposób narażają ludzi oraz zwierzęta na poważny uszczerbek na zdrowiu. Ujęty na gorącym uczynku miał zupełnie inne plany na swój poranek.
Jeleń, łania, ciele, dzik, a może inne dzikie zwierzę? Które z nich pierwsze powinno zginąć? Na licytacje WOŚP trafił voucher, który zszokował internetową społeczność. Informacje o możliwym do wylicytowania zbiorowym polowaniu udostępniła Burmistrz Białej Piskiej. Takich konsekwencji i fali krytyki się nie spodziewała. O niezgodnej z regulaminem imprezy charytatywnej aukcji powiadomiono Jurka Owsiaka.
Łoś, jaki jest, każdy widzi. To największy współcześnie żyjący gatunek ssaka kopytnego, a jego ulubionym miejscem są tereny podmokłe i bagienne. Długie nogi, nazywane badylami, sprawiają, że łoś idealnie porusza się po takim terenie mimo z pozoru pokracznej sylwetki. Nic więc dziwnego, że fotopułapka została umieszczona w miejscu, gdzie jest on częstym gościem. Ale nasz łoś nie jest tu sam! Czy uda Ci się znaleźć drugiego łosia na nagraniu?
Zorganizowany w Zakopanem końcoworoczny koncert TVP nie dla wszystkich okazał się “Sylwestrem Marzeń”. Skutki noworocznej imprezy odczuła nie tylko publiczność bawiąca się pod sceną na Równi Krupowej. Prawdziwy dramat rozegrał się jeszcze podczas trwania koncertów, tuż za plecami osób podskakujących w rytm hitowych piosenek. Turyści nie zrezygnowali z fajerwerków, co wzbudziło w dzikich zwierzętach przerażenie.
Jesień to wyjątkowo niebezpieczny czas, jeśli chodzi o możliwość spotkania na drodze dzikich stworzeń zamieszkujących lasy. Przekonali się o tym kierującymi pojazdami, którzy stanęli w kilkunastosamochodowym korku w jednej z dzielnic Warszawy. Ruch pojazdów blokowały młode zwierzęta, ważące blisko 200 kilogramów. Potężni roślinożercy urządzili sobie nocną ucztę, nie bacząc na zniecierpliwienie kierowców.
Pomysły scenarzystów niekiedy potrafią być skrajnie nieodpowiedzialne. Osoby zajmujące się produkcją show są w stanie zrobić wszystko, aby przed ekranami telewizyjnymi zasiadła jak największa liczba osób. Tym razem ich pomysłowość mogła zakończyć się dramatem. Życie dziewczynki w zaledwie kilka sekund stanęło pod ogromnym znakiem zapytania.Lew i małe dziecko występowali w programie na żywo. Chwila nieuwagi i mogłoby dojść do niewyobrażalnej tragedii. Gdyby nie refleks i sprawna reakcja obecnych w studio, kto wie, jak mogłoby się to skończyć. Nagranie mrozi krew w żyłach!
Wielu z nas było chyba kiedyś w sytuacji, w której znalazł w pobliżu swojego domu zwierzaka, który od razu chwycił go z serce. Dla wielu osób pierwszy odruch to zabranie ze sobą zwierzęcia. Nie jest to zawsze odpowiednia reakcja. Okazało się, że kobieta mogła być w poważnym niebezpieczeństwie.Kobieta uratowała kotka, którego spotkała nieopodal domu. Uroczemu zwierzęciu brakowało jedynie długiego ogona, jednak jego nowa opiekunka uznała, że ktoś mógł go po prostu obciąć lub że zwierzę straciło go w walce. Prawdy dowiedziała się zupełnym przypadkiem, była w totalnym szoku. Nie spodziewała się takiego rozwoju wypadków.
Kot to z reguły przyjazne zwierzę domowe, które ani myśli o zrobieniu komuś krzywdy. Kobieta, która znalazła tego zwierzaka niedaleko domu, postanowiła się nim zająć i adoptować. Okazało się, że kot sprawił jej niezłego figla. Dopiero po wizycie u weterynarza cała prawda wyszła na jaw i zwaliła ją z nóg.Kot, którego postanowiła adoptować młoda Argentynka, sprawił jej dużo kłopotu. Jej pupil okazał się niezwykły i gdyby nie fakt, że kobieta zabrała go do weterynarza, długo by nie poznała prawdy.
Słoń to największe zwierzę lądowe, jakie żyje współcześnie. Jest jednocześnie zwierzęciem stadnym – jego naturalne środowisko to afrykańska sawanna, stepy i lasy. Możemy go spotkać w Namibi, w północnej Botswanie oraz północnej części Afryki, ale także w zoo. Właśnie tam grupa nastolatków bardzo chciała zrobić zwierzęciu zdjęcie. Słoń z nagrania naprawdę się zdenerwował, co widać na filmie, który powoduje ciarki.Słoń to bardzo uczuciowe zwierzę, choć w starożytności uznawany był za zwierzę bojowe. Na własnej skórze doświadczyła tego grupa nastolatków, fotografująca pewnego słonia. Zwierzę straciło cierpliwość, a skutki były naprawdę spektakularne.
Większość z nas zapewne je mięso. Jednak nawet pomimo tego, ciężko nam powstrzymać łzy na myśl o tym, co przeżyła ta krowa. Trzeba przyznać, zdecydowanie pomaga fakt, że zwierzątko jest doprawdy urocze. A jej przygoda naprawdę dosyć niezwykła i zaskakująco zagmatwana. Krowa uniknęła losu, który najczęściej spotyka przedstawicieli jej gatunku, dzięki własnemu sprytowi. Nikt nie spodziewał się, że zwierzęciu uda się przetrwać w dosyć trudnej sytuacji, w jakiej się znalazła. A jednak okazało się, że pomoc przyszła z dość nieoczekiwanej strony.
Kot postanowił przyprowadzić nowego znajomego do domu. Spotkanie to mogło zakończyć się jednak mało zabawnie. Mruczek nie miał bladego pojęcia, z kim tak naprawdę ma do czynienia!Każdy kot jest inny, z tym stwierdzeniem zgodzi się prawdopodobniej większość właścicieli tych futrzanych pociech. Niektóre z nich są pełne strachu i najlepiej czują się we własnym towarzystwie, inne zaś są żywe i ekstrawertyczne. Do drugiej z nich należy kot, o którym pragniemy wam opowiedzieć. Z tym że spotkanie to mógł przypłacić życiem.
Sarna sprawiła mnóstwo radości pewnej pracownicy sklepu spożywczego. Zwierzę było rozczulające, a jego ciekawość i odwaga były dość nietypowe jak na ten gatunek, który naturę ma raczej płochliwą. Wizyta w sklepie nie odbyła się jednokrotnie. Sarna wróciła jeszcze raz, tym razem z niespodzianką! Sarna okazała się być bardzo ciekawska. Zwierzę ani trochę nie bało się ekspedientki. Do sklepu wkroczyła niczym stała klientka, nie czując się w żadnym stopniu zagrożona. Kobieta pękała ze śmiechu. Nie spodziewała się jednak ponownej wizyty zwierzęcia!
Lwy zaatakowały 21-letnią kobietę. W niezwykle turystycznym miejscu doszło do niewyobrażalnej tragedii. Dziewczyna nie przeżyła bliskiego spotkania z drapieżnikiem. Taka sytuacja w ogóle nie powinna mieć miejsca. Świat dzikich zwierząt jest dla ludzi niezwykle interesujące. Nic więc dziwnego, że wycieczki do rezerwatów, w których możemy podglądać ich życie, są tak bardzo oblegane przez turystów. Nie możemy jednak zapomnieć, że natury nie da się oszukać. W jednym z parków przyrody doszło do okropnej tragedii. Lwy zaatakowały młodą kobietę. 21-latka nie przeżyła. Jak doszło do tego incydentu?
Dzikie zwierzę, które pojawiło się na parkingu przed restauracją dosłownie zwaliło z nóg jego z przechodniów. Kiedy nagranie trafiło do sieci, w mgnieniu oka stało się wirusowe. Krótki filmik wydaje się na tyle niewiarygodny, że autor posądzony został o fotomontaż! Poszkodowany mężczyzna zabrał głos w sprawie. Nagranie z udziałem dzikiego zwierzęcia od samego początku cieszy się ogromną popularnością. To zupełnie zrozumiałe. Tak nietypowe zdarzenia nie dzieją się przecież codziennie! Na filmiku gołym okiem widać, jak rozpędzone z dużą prędkością zwierzę, nokautuje postawnego mężczyznę. Takiego spotkania klient restauracji z pewnością nie mógł się spodziewać.
Pantera, czyli inaczej lampart albo leopard to jeden z wielkich kotów, który na pewno budził zainteresowanie w nas wszystkich, kiedy byliśmy dziećmi. To zwierzę zasługuje na to, by poświęcać mu uwagę również teraz. Jest wybitnym łowcą, co udowadnia to zdjęcie — w żaden sposób przez nas niezamaskowany znajduje się na niej właśnie lampart. Potraficie go dostrzec na zdjęciu? Ze względu na swoje niezwykłe umiejętności łowieckie, w przeszłości te zwierzęta budziły postrach wśród ludzi zamieszkujących tereny ich występowania. Najsłynniejsza pantera-ludojad zabiła prawie 130 osób, zanim została zabita. Kiedyś zamieszkiwała niemal całą Afrykę, Azję Mniejszą i Indochiny, jednak teraz jest w większości wytępiona.
Słonie to zwierzęta, które kojarzą się wszystkim z gorącym klimatem. Tym razem te zwierzęta postanowiły wybrać się jednak na przechadzkę po zaśnieżonych ulicach. Przechodnie byli w szoku! Słonie to majestatyczne istoty, które na co dzień przemierzają afrykańską sawannę lub zarośla i lasy Azji. Globalizacja zawiodła te zwierzaki w bardzo odległy od ich naturalnego środowiska kawałek świata. Słoniki nie zrobiły sobie jednak nic z tych dziwnych okoliczności i wybrały się na przechadzkę ruchliwą ulicą.
Foka to zwierzę, które chyba każdemu z nas automatycznie przywodzi na myśl cyrkowe sztuczki. To jednak skojarzenie dosyć kreskówkowe i nikt raczej nie spodziewałby się, że to zwierzę samo z siebie zainicjuje kontakt z człowiekiem. Dlatego ten nurek doznał głębokiego szoku, kiedy zobaczył, co robi zbliżające się do niego zwierzę! Niezależnie od tego, jak przyjemnie i bajkowo kojarzy nam się jakieś stworzenie, wszyscy wiemy, że dzikie zwierzęta to dzikie zwierzęta i nie powinniśmy zakłócać ich spokoju. Co, jednak jeśli to ono postanowi, że chce zaprzyjaźnić się z nami? Ten nurek nie miał zbyt dużego wyboru, kiedy dzika foka sama do niego podpłynęła i zrobiła coś niezwykłego.
Koty babci były jej oczkami w głowie. Była przekonana, że przygarnęła pod swój dach gromadzę słodkich mruczków. Całą prawdę o podejrzanie wyglądającym zwierzaku wyjawił jej dopiero wnuczek. Babcia nie mogła uwierzyć w to, co jej się przydarzyło. Groziło jej duże niebezpieczeństwo! Troskliwa babcia postanowiła przygarnąć do domu kilka zabłąkanych kociaków. Całe szczęście jej wnuk zjawił się w idealnym momencie! Gdyby nie on, mogłaby nie odkryć, kogo przygarnęła pod swój dach. Dobre serce kobiety i ogromna miłość do futrzaków mogła zakończyć się tragedią.
Lew okazuje się równie uczuciowy, co człowiek, zwłaszcza jeżeli chodzi o jego potomstwo. Kiedy zobaczył swoje malutkie dziecko, nie krył poruszenia całą sytuacją. Jego niecodzienną reakcję na widok własnego dziecka można zobaczyć na wzruszającym nagraniu. Każdy rodzic kocha swoje dziecko i chce wychować je jak najlepiej. Okazuje się, że w świecie zwierząt wygląda to dokładnie tak samo. Badania naukowe potwierdzają, że niektóre gatunki nie tylko zakładają rodziny, ale także wyrażają wiele emocji względem siebie. Jak widać, takie zachowania możemy zaobserwować nawet u samego króla zwierząt!
Lew rzucił się na dziecko w programie na żywo. Nagranie mrożące krew w żyłach ma już miliony wyświetleń. Skandaliczne i nieodpowiedzialne zachowanie gości oburzyło wielu internautów z całego świata. Dzikie zwierzę zaatakowało dziewczynkę, bo ta zrobiła jedną rzecz. To, co działo się później, również jest niezrozumiałe. W telewizyjnym show tuż obok lwa siedziała kobieta z małym dzieckiem. Rozmowę przerwał brutalny atak. W pewnym momencie, przez nieuwagę dorosłych, dziewczynka znalazła się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Skrajne emocje budzi nie tylko poziom organizacji, ale też zachowanie matki i prowadzącego
Jeleń został zaatakowany przez dziwną chorobę. Zdjęcie, które trafiło do sieci poruszyło cały świat. Ciało zwierzęcia pokryte jest guzami, a ono wygląda, jakby okropnie cierpiało. Widok jest naprawdę porażający. Co mu dolega? Porażające zdjęcie jelenia obiegło już cały świat i wielu zastanawia się, co dolega zwierzęciu i czy można mu jakoś w tej sytuacji pomóc? Trzeba przyznać, że widok jest przerażający. Jeleń ma ogromne guzy na cąłym ciele.
Lew i dziecko byli gwiazdami pewnego programu telewizyjnego. W pewnym momencie w studio wydarzyło się coś, co nigdy nie powinno mieć miejsca. Gdyby nie natychmiastowa reakcja osób znajdujących się w studio, widzowie show na własne oczy byliby świadkami prawdziwej tragedii! Pomysły scenarzystów niekiedy potrafią być skrajnie nieodpowiedzialne. Osoby zajmujące się produkcją show są w stanie zrobić wszystko, aby przed ekranami telewizyjnymi zasiadła jak największa liczba osób. Tym razem ich pomysłowość mogła zakończyć się dramatem. Dalsze życie maluszka w zaledwie kilka sekund stanęło pod ogromnym znakiem zapytania.
Dzieci postanowiły wspólnie pobawić się, skacząc na skakance. Teoretycznie nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że zamiast tradycyjnego sznurka użyły… ogromnego, martwego węża. Nagranie z ich udziałem, które jakiś czas temu pojawiło się w sieci, wywołuje ciarki na całym ciele. To przerażające, do jakich wyborów zmuszone są niektóre maluchy. Filmik dokumentujący zabawę dzieci sprawia, że do oczu samoistnie napływają łzy. Nic dziwnego, że nagranie to w mgnieniu oka osiągnęło zawrotną liczbę 80 tysięcy wyświetleń, a współczujące komentarze ze strony Internautów ciągnęły się w nieskończoność. Trudne warunki, bieda i ubóstwo, w jakich przyszło żyć tym dzieciakom, nie pozostawiły im innego wyboru.
Lew rzuca się na człowieka, przewraca go na ziemię, zbliża łeb do szyi… brzmi przerażająco. Nie spodziewalibyśmy się po tym żadnych pozytywnych uczuć czy szczęśliwego zakończenia. A jednak prawda jest dużo mniej straszna, niż można by się spodziewać, kiedy przeczyta się sam opis tego zdarzenia. To trzeba zobaczyć! Nagranie pochodzi z fundacji Czarny Jaguar Biały Tygrys, która zajmuje się ratowaniem wielkich kotów z miejsc, w których były źle traktowane i dawaniem im nowego, szczęśliwego domu. To oni właśnie zajęli się tym wspaniałym lwem, Kierą. Jednak jako pierwszy zajmował się nią ktoś szczególny.
Tygrysy, które niedawno w krytycznym stanie trafiły do poznańskiego zoo, wciąż potrzebują pomocy. Zwierzęta ocalone na polsko-białoruskiej granicy były przewożone w koszmarnych warunkach i ledwo uszły z życiem. Wiadomo, że miały trafić do Rosji, ale gdyby nie zatrzymanie transportu, nie dotarłyby do celu żywe. Teraz potrzebne są pieniądze na leczenie i utworzenie azylu. Ogród zoologiczny w Poznaniu dokłada wszelkich starań, aby tygrysy doszły do siebie. Z dnia na dzień ich stan się poprawia, co jest olbrzymim sukcesem pracowników zoo i weterynarzy. Aby te i inne dzikie zwierzęta w przyszłości mogły liczyć na fachową i szybką pomoc, została utworzona specjalna zbiórka.
Szkoła to miejsce, w którym raczej wolimy unikać niezapowiedzianych gości. Dla bezpieczeństwa wszystkich lepiej, jeśli przełożeni takiej placówki jednak mają kontrolę nad tym, kto pojawia się wśród najmłodszych. Ta szkoła nie dopilnowała jednak pewnych zasad bezpieczeństwa i zaskoczył ich bardzo nietypowy gość! Szybka reakcja dyrektora szkoły sprawiła, że cała ta sytuacja będzie budzić w jej świadkach raczej pozytywne skojarzenia. Jednak gdyby nie zareagował odpowiednio, mogła być ona dużo bardziej stresująca dla wszystkich obecnych. Nikt nie spodziewał się, że szkoła będzie miejscem takie nietypowego wtargnięcia. Ten nieproszony gość stał się czymś, o czym uczniowie długo będą rozmawiać!
Ptak monstrualnych rozmiarów podbija Internet. Ogromna sylwetka i śmiertelnie poważne spojrzenie zwierzęcia sprawiają, że ludzie mają je za człowieka w kostiumie! O jaki gatunek ptaka chodzi? Zobacz niesamowite zdjęcia! Internet obiegły zdjęcia ptaka, który robi niesamowitą karierę dzięki swojemu niepokojącemu wyglądowi. Jest on o wiele większy od gatunków, które powszechnie znamy. Na pierwszy rzut oka przypomina człowieka w monstrualnym, pierzastym stroju! Czy naprawdę przypomina karykaturalny kostium? Oceńcie sami.