Mężczyzna doprowadził owczarka do ruiny. Sąsiedzi wzięli sprawy w swoje ręce
30-letni mieszkaniec Żuromina usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem poprzez zaniedbania. Należący do niego owczarek niemiecki został odebrany przez policjantów, gdyż wymagał pilnej pomocy medycznej. Akcja ratunkowa nie byłaby możliwa, gdyby nie zgłoszenie za pośrednictwem aplikacji Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Pod koniec października 2021 r. dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Żurominie pojechali zweryfikować zgłoszenie dotyczące zaniedbania czworonożnych przyjaciół człowieka. Wstępne oględziny posesji należącej do 30-letniego mieszkańca Żuromina, gdzie miały znajdować się dwa krzywdzone psy, potwierdziły zasadność zgłoszenia.
Właściciel owczarka przyznał się do winy
– Mimo, że czworonogi posiadały schronienie oraz dostęp do karmy, jeden z nich wymagał pilnej pomocy medycznej. Pies wyglądający jak owczarek niemiecki znajdował się słabej kondycji fizycznej, był wychudzony, posiadał ubytki sierści, miał trudności z poruszaniem się – powiedział Rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Żurominie mł. asp. Tomasz Łopiński. Wezwana na miejsce Inspektor Weterynarii do Spraw i Ochrony Zwierząt stwierdziła, że owczarek znajduje się w stanie zagrażającym jego życiu i podjęła decyzję o udzieleniu zwierzęciu niezbędnej opieki. W trakcie interwencji okazało się, że psy nie posiadały nawet obowiązkowych szczepień. Właściciel czworonoga zrzekł się prawa do zwierzęcia i przekazał je inspektor weterynarii pod opiekę, natomiast zebrane przez funkcjonariuszy materiały dowodowe pozwoliły na przedstawienie mu zarzutu znęcania się nad zwierzęciem.
– Mężczyzna przyznał się do winy i poddał dobrowolnie karze grzywny uzgodnionej z prokuratorem w kwocie 1000 złotych. Na 30-latka nałożona została dodatkowo nawiązka w kwocie 1000 złotych na rzecz ochrony zwierząt – przekazał rzecznik.
Dziś czworonóg znajduje się w dobrych rękach
Jak informują radomscy policjanci, inspektor weterynarii zajęła się zaniedbanym psem. Dzięki jej staraniom zwierzę przybiera na wadze, poprawia się jego kondycja fizyczna i psychiczna.
Niestety, pomimo wszelkich starań, zwierzęta niełatwo zapominają krzywdę, jakiej doświadczyły z ludzkiej ręki, niekiedy w ogóle nie mogą uwolnić się od ciążących na nich traumy.
Policjanci pragną zwrócić uwagę, że ratunek poszkodowanego zwierzęcia nie byłby możliwy, gdyby nie wrażliwość na krzywdę naszych braci mniejszych. W komunikacie apelują o czujność i gotowość do niesienia pomocy potrzebującym.
- Nie bądźmy obojętni, niezależnie od tego, czy krzywdzony jest człowiek, czy zwierzę - podsumowują.
Przypominamy, że Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa jest interaktywnym urządzeniem, stworzone po to, aby każdy z nas miał szansę sygnalizować policji miejsca, które w odczuciu mieszkańców są niebezpieczne. Jeśli jesteś świadkiem zdarzeń budzących niepokój lub stwarzających zagrożenie, możesz zgłożyć zawiadomienie w serwisie www.policja.pl oraz w aplikacji mobilnej GeoportalMobile. Być może dzięki niemu uratujesz czyjeś życie.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: Policja.gov.pl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami
Pies pod choinkę? Schroniska wstrzymują adopcje na czas świąt
Skandal z Mago zniszczył karierę Gucwińskich. Co się z nim stało?