Nie mógł pogodzić się ze stratą psa. Ten prezent odmienił jego życie

Trudny moment dla właścicieli psów

Przyjmując pod swój dach czworonoga, nie skupiamy się na myśli, że nieuchronnie nadejdzie moment, gdy będziemy musieli pożegnać się z nim na zawsze. Choć mamy świadomość, że nie da się od tego uciec, myśl o tym nie staje się przez to łatwiejsza. Strata psa to nie tylko zniknięcie futrzaka z naszego życia, ale także odejście wiernego towarzysza, który był najbliższym przyjacielem. Jego miłość pozostaje z nami na zawsze, mimo że nie ma go już fizycznie obok. To sprawia, że jeszcze trudniej pogodzić się z tą sytuacją, a wspomnienia wywołują jedynie morze łez i uczucie pustki.

Kiedy mops o imieniu Cujo pojawił się w życiu rodziny w 2010 roku, mężczyzna nie był przekonany do pomysłu swojej żony , która podjęła spontaniczną decyzję o adopcji. Na szczęście pies szybko go do siebie przekonał i stali się nierozłączni. Niestety ich przyjaźń dobiegła końca po prawie 14 latach wspólnego życia. Właściciel nie mógł się pozbierać po stracie wiernego czworonoga, dlatego rodzina przyszykowała dla niego niespodziankę. Po odpakowaniu prezentu nie był w stanie wydobyć z siebie słowa. Nagranie jego reakcji stało się hitem w sieci.

Śmierć najlepszego przyjaciela. Mężczyzna pozostał z psem do samego końca

Choć na początku nic nie zapowiadało, że mężczyzna stanie się miłośnikiem zwierząt, nieustępliwy mops o imieniu Cujo z czasem chwycił go za serce. Przez prawie 3 lata każdego dnia próbował zaskarbić sobie względy u niewzruszonego jego istnieniem opiekuna. Gdy reszta rodziny musiała przenieść się do miasta z powodów zawodowych, pies pozostał na włościach sam z właścicielem. To sprawiło, że skazani tylko na siebie niespodziewanie stali się nierozłącznym duetem.

Mój tata pracuje z domu przez większość czasu, więc pracował z Cujo na kolanach i pozwalał mu spać z nim w łóżku - wypowiada się córka mężczyzny.

Po parunastu latach wspólnego życia stan zdrowia pupila nagle się pogorszył. Pewnego ranka pies obudził się, kaszląc krwią. Mężczyzna od razu zabrał go do weterynarza , będąc przekonanym, że jego przyjaciel przypadkowo naruszył sobie ząb lub przygryzł język. Na miejscu otrzymał jednak najgorszą informację, jaką tylko mógł usłyszeć.

Odebrałam telefon, a mój tata płakał i powiedział mi, że płuca Cujo są wypełnione guzami i płynem, a pies w zasadzie się dusi i prawdopodobnie pożyje jeszcze tylko kilka godzin - wspomina ze łzami w oczach córka właściciela psa.

Cujo godzinę później został uśpiony. Mężczyzna pozostał z nim do samego końca. Trwał przy swoim przyjacielu podczas podawania zastrzyku i dopóki pies nie przestał oddychać, trzymał na nim swoją rękę, aby futrzak wiedział, że nie jest sam.

Wzruszająca niespodzianka

Mężczyzna przeżył śmierć czworonoga znacznie mocniej niż reszta rodziny . Płakał za nim każdego dnia , nie potrafiąc znaleźć sobie ani miejsca, ani zajmującego umysł zajęcia. Czuł się winny śmierci swojego przyjaciela. Rodzina nie mogła patrzeć, jak dawny opiekun katuje się krytycznymi myślami, dlatego postanowili sprawić mu niezwykły prezent.

Myślę, że czuł, że to była w jakiś sposób jego wina. Fakt, że nie wiedzieliśmy, że pies jest chory. Patrzenie na to było okropne. Nigdy nie widziałam mojego taty tak przygnębionego czymkolwiek - opowiada o trudnych chwilach kobieta.

Lillie spodziewała się, że jedyne, co może pomóc jej tacie to nowa miłość. Obawiała się trochę jego reakcji, jednak przez te 14 lat mężczyzna pokazał rodzinie, jak wiele znaczą dla niego zwierzęta . Na nagraniu możemy zauważyć, jak rodzina niepewnie wręcza pakunek zaskoczonemu właścicielowi domu. To, co ma miejsce chwilę później, porusza miliony ludzi oglądających zamieszczony w sieci film.

Zmartwieni jego nieprzemijającym smutkiem bliscy podarowali mu psa. Gdy mężczyzna pierwszy raz zobaczył pupila, nie mógł powstrzymać łez. Nagranie jego reakcji zostało udostępnione w sieci i stało się jednym z najbardziej wzruszających filmików. 8 milionów internautów płakało razem z nim. Rodzina wierzy, że to Cujo postawił na ich drodze szczeniaka imieniem Winston. Mają nadzieję, że właściciel domu obdarzy miłością kolejnego czworonożnego przyjaciela znacznie szybciej niż poprzedniego , a dzięki wspólnie spędzanym chwilom z rozbrajającym futrzakiem stanie się z powrotem szczęśliwy.