Zostawiła psa pod opieką siostry, wkrótce potem dostała nagranie. Nigdy więcej nie zostawi ich samych
Właścicielka pitbulla o imieniu Ragnar postanowiła wyjechać na wakacje, na które niestety nie mogła zabrać ze sobą swojego pupila. Aby zapewnić zwierzęciu możliwie jak najlepsze warunki, kobieta poprosiła rodzinę o pomoc w pilnowaniu czworonoga. Powierzając Ragnara w ręce siostry, nie przewidziała, że dopuści ona do sytuacji, która mogła zakończyć się w tragiczny sposób. Wszystko zostało nagrane.
Potrzebowała pomocy w opiece nad pitbullem. Zostawiła go u swojej siostry
Geovanna jest właścicielką american pitbull terriera o imieniu Ragnar, z którym uwielbia spędzać każdą wolną chwilę i zazwyczaj nie potrzebuje niczyjej pomocy w pełnieniu obowiązków związanych z opieką nad czworonożnym członkiem rodziny. Problem pojawił się w momencie, gdy zapragnęła wyjechać na wakacje.
Właścicielka psa nie zamierzała rezygnować z odpoczynku, dlatego poprosiła o pomoc swoją siostrę Michellim. Kobieta od razu zgodziła się na pełnienie funkcji tymczasowej opiekunki pitbulla i z otwartymi ramionami powitała zwierzaka.
Zachwycona właścicielka Ragnara uznała, że pozostawienie pupila pod opieką siostry to najlepsze, co może zrobić . Ufała jej i wierzyła w to, że zwierzak będzie z nią bezpieczny, a jednocześnie zaoszczędzi pieniądze, które przeznaczyłaby na usługi hoteliku dla zwierząt czy prywatnego petsittera. Niestety, niebawem odkryła, że oczekiwania i rzeczywistość niekoniecznie się ze sobą pokrywały.
Dostała nagranie od siostry. Niewinnie wyglądający wybryk pitbulla mógł skończyć się tragicznie
Geovanna w trakcie wakacji była w stałym kontakcie ze swoją siostrą, dzięki temu wiedziała jak miewa się Ragnar. Przez pewien czas nic nie wzbudziło we właścicielce pitbulla trudnych emocji, jednak kiedy kobieta zobaczyła filmik nagrany przez tymczasową opiekunkę psa, zamarła.
Siostra Geovanny ze spokojem nagrywała, jak pies majstruje przy bramie prowadzącej do wyjścia z posesji. Już po kilku sekundach eksperymentowania zwierzakowi udało się otworzyć bramę, a następnie pitbull spojrzał na nagrywającą go kobietę, po czym sam wyszedł na zewnątrz. Na szczęście w ostatecznym rozrachunku psu nic się nie stało i szybko wrócił na teren posesji. W obliczu zaistniałej sytuacji musiała jednak rozmówić się ze swoją siostrą.
Pitbull ma na sumieniu kilka grzeszków
Geovannie bardzo nie spodobało się to, że zamiast zareagować, Michellim, skupiła się na nagrywaniu potencjalnie niebezpiecznego zachowania zwierzęcia. Przecież pies mógł pobiec w dowolnym kierunku i zaginąć bądź też zostać potrąconym przez nadjeżdżający samochód. Wystarczy odrobina wyobraźni, by uzmysłowić sobie zagrożenia wynikające z niedopilnowania ukochanego pupila.
Dodać należy, że to nie koniec psot, które udało się zrealizować Ragnarowi podczas nieobecności jego właścicielki. Pewnego dnia pies uznał, że rozszarpanie ulubionego fotela Geovanny będzie doskonałym pomysłem, aby wyrazić swoją tesknotą za właścicielką. Zrobił to bardzo dokładnie i musiał się przy tym bardzo napracować. Można śmiało stwierdzić, że psiak, spędzając czas ze swoją „ciocią”, bawił się co najmniej tak samo dobrze, jak jego właścicielka na zagranicznych wakacjach.
Źródło: amomeupet.org, tiktok.com/@personalgeovannacoletti