Swiatzwierzat.pl Psy Śmierć pupila. Czy dusza psa jest obecna w domu? Wyznania właścicieli
fot. Canva/fbmiskael

Śmierć pupila. Czy dusza psa jest obecna w domu? Wyznania właścicieli

4 czerwca 2024
Autor tekstu: Magdalena Cichocka

Moment odejścia pupila jest dla właścicieli niezwykle bolesnym momentem, przepełnionym żalem i smutkiem. Diametralna i nagła zmiana życia sprawia, że przyzwyczajenie się do nowej rzeczywistości wymaga czasu. Niektórzy twierdzą, że po śmierci dusza zwierzęcia wciąż pozostaje w domu, a wielu właścicieli mówi o realnych doświadczeniach związanych ze znakami od zmarłego pupila. Czy psy po śmierci odwiedzają swój dom?

Śmierć psa. Trudny moment dla każdego właściciela

Śmierć jest rzeczą nieuchronną i zapewne większość osób decydujących się na adopcję lub kupno pupila bierze pod uwagę fakt, że zwierzę odejdzie za jego życia . To niezwykle trudny, ale zarazem zupełnie naturalny i nieuchronny moment , na który trudno jest się przygotować.

Nic więc dziwnego, że po wspólnie spędzonych latach z ukochanym zwierzęciem trudno przyzwyczaić się do życia bez niego. Żałoba w zależności od człowieka może trwać kilka dni, tygodni, miesięcy lub lat, a w niektórych przypadkach pogodzenie się ze śmiercią bywa wręcz niemożliwe. Warto wówczas udać się do specjalisty po pomoc .

Wielu właścicieli psów wierzy, że ich zwierzęta mają duszę . Niektórzy myślą, że dusza odradza się w innym zwierzęciu , a istnieją i tacy, którzy są pewni obecności swojego psa po śmierci.

pies
fot. Lemmer_Creative
Masowe protesty w Turcji. Widmo śmierci zawisło nad 10 milionami psów
Oddała psa pod opiekę dziadka. Nigdy nie posądziłaby seniora o takie zachowanie

Dusza psa w domu

Na wstępie warto zaznaczyć, że każdy człowiek jest inny i radzi sobie z trudnymi chwilami w różny sposób. Wierzenia zaś dotyczą głębokich przekonań, a czasem i doświadczeń oraz przemyśleń, które trudno wyjaśnić. Dotyczy to m.in. wierzenia, że dusza psa po śmierci nie opuszcza swojego właściciela , a nawet może wciąż przebywać w domu. W sieci mnożą się kolejne wyznania osób, które twierdzą, że realnie czują obecność swojego nieżyjącego już pupila.

Niektórzy właściciele twierdzą również, że odczuwanie obecności psa po jego śmierci przynosi ukojenie i sprawia, że łatwiej jest przetrwać żałobę. Wiara, że dusza ukochanego psa jest nieśmiertelna, pozwala pogodzić się z trudnym doświadczeniem jego odejścia.

pies
fot. Canva/fury123

Jak sprawdzić, czy w domu obecna jest dusza zmarłego psa? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, jednak żeby ją poznać, warto zajrzeć w głąb siebie. Pomóc w rozwikłaniu tego zagadnienia może medytacja lub próba skontaktowania się z duchem zwierzęcia . Niektórzy właściciele zwracają jednak uwagę na samo uczucie obecności pupila . Jest to trudne w wyjaśnieniu, a tym bardziej w udowodnieniu. Ci zaś, którzy wierzą w astrologię, magię czy wróżbiarstwo, udają się do ekspertów tych dziedzin, by zgłębić i zrozumieć swoje doznania.

Doświadczenia właścicieli psów

W sieci mnożą się wyznania osób, które twierdzą, a czasem są wręcz przekonane, że mimo śmierci dusza ich psa wciąż jest w ich domu. Co ciekawe, niektóre doświadczenia są do siebie bardzo podobne, przez co nabierają wiarygodności . Na forach możemy przeczytać o wciąż utrzymującym się zapachu zwierzęcia, odczuciu jego obecności , a nawet słyszeniu dźwięków wydawanych przez pupila .

Po stracie mojego psa czuję jakby jego energia wciąż była w domu. Często łapię się na tym, że spoglądam na jego ulubione miejsca, a tam zdaje mi się, że widzę jego sylwetkę. To poczucie obecności daje mi pocieszenie - mówi pani Katarzyna, cytowana przez portal dlakonsumenta.pl

Jestem przekonany, że energia moich zmarłych psów wciąż jest w moim domu. Czasami czuję ich obecność, zwłaszcza w cichych, spokojnych momentach. To jakby pozostawili część siebie ze mną na zawsze - twierdzi z kolei pan Tomasz.

Należy podkreślić, że doświadczenia te są subiektywne i każda z osób może miewać inne odczucia. Kluczowym aspektem jest również wiara, która przez wielu interpretowana jest w indywidualny sposób.

pies
fot. Canva/Vesnaandjic
Orłosęp widziany w Poznaniu trafił do zoo. Jego historia może zaskoczyć
Właściciele porzucili niespełna rocznego psa. Odważyli się tylko zostawić kartkę
Obserwuj nas w
autor
Magdalena Cichocka

Z wykształcenia inżynier, z zawodu redaktorka. Przepełniona kreatywnymi pomysłami miłośniczka rękodzieła i podróży.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy