Małe wiewiórki leżały w trawie. Zostały całkiem same, ich gniazdo było zniszczone
Wiosną gdy przyroda budzi się do życia i wiele zwierząt opiekuje się swoim potomstwem Animal Patrol Straży Miejskiej ma pełne ręce roboty. Wiele bezbronnych stworzeń potrzebuje ich pomocy. Tym razem trzy maleńkie wiewiórki wypadły z gniazda umieszczonego wysoko na drzewie. Niestety po opiekuńczej mamie nie było nigdzie śladu. Pozostawionym na ziemi bez ochrony maleńkim oseskom groziło duże niebezpieczeństwo.
Wiosna to szczególny czas dla zwierząt
Wiosną w przyrodzie pojawia się wiele nowych istot. Zwierzęta zakładają gniazda, w których ich potomstwo bezpiecznie dorasta. Niestety w naturze czyha na nie dużo niebezpieczeństw. Dzielni rodzice starają się chronić swoje młode, najlepiej jak potrafią. Niestety często tracąc przy tym życie.
Animal Patrol Straży Miejskiej w Łodzi zajmuje się pomocą bezbronnym i poszkodowanym zwierzętom. Pod ich opiekę trafiają nie tylko bezdomne psy i koty, ale i również dzikie stworzenia. Tym razem funkcjonariusze zostali wezwani do znalezionych w trawie trzech maleńkich wiewióreczek. Gdyby nie ich działania oseski nie miałyby szans na przeżycie. Szybko padłyby ofiarą drapieżników lub umarły z wyziębienia.
Czy można kąpać szczeniaka? Tym możesz zrobić mu krzywdę Poprosił koleżankę o opiekę nad kotem. Po tej wiadomości już nigdy jej nie odpisałMałe zwierzęta potrzebowały pomocy
Na ulicy Franciszkańskiej w Łodzi pomocy potrzebowały maleńkie ssaki. Wiewióreczki były jeszcze bardzo nieporadne i ślepe. Na szczęście dla funkcjonariuszy Animal Patrolu Straży Miejskiej nie było to pierwsze doświadczenie z młodymi osobnikami tego gatunku.
Ratownicy od razu przystąpili do akcji. Niestety nigdzie nie było widać mamy tych uroczych maluchów. Gniazdo znajdowało się bardzo wysoko. Funkcjonariusze jeśli nie muszą, to starają się nie ingerować w naturę. Lecz w tym przypadku małym oseskom groziło poważne niebezpieczeństwo.
Niestety gniazdo było bardzo zniszczone oraz było bardzo wysoko. Nie było jak ich zostawić na miejscu - napisali w poście na swoim profilu ratownicy.
Internauci docenili pracę funkcjonariuszy
Wiewiórki zostały przewiezione do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt, gdzie od razu otrzymały fachową pomoc. Maluchy z powodu swojego młodego wieku trafiły do inkubatora i będą regularnie karmione przez personel, który będzie nad nimi czuwał 24 godziny na dobę.
Wielu miłośników zwierząt przejęło się losem małych wiewiórek. W komentarzach internauci zaznaczyli również ogromną wartość, jaką jest praca, którą wykonują funkcjonariusze Animal Patrolu Straży Miejskiej w Łodzi. Wierzą, że mimo trudnego startu “rude Baśki” będą jeszcze wesoło biegały na wolności.
- “Super, że jesteście. Dzięki Wam takie małe istotki mają szansę przeżyć”,
- “Jak dobrze, że jesteście. Możecie im i innym czworonogom pomagać”,
- “Oby udało się je uratować. One są takie cudowne”.
