Kradzież małpy w zoo. Zwierzę znaleziono na drzewie w centrum miasta
W Wielkanoc doszło do niecodziennego incydentu z udziałem małpy. Z ogrodu zoologicznego w Lipsku skradziono Rumę. Po kilku dniach poszukiwań zguba została odnaleziona przez jednego z przypadkowych biegaczy. Zwierzę całe i zdrowe powróciło już do ZOO. Funkcjonariusze policji informują, że wszczęto postępowanie w celu ujęcia sprawcy.
W Wielkanoc doszło do kradzieży małpy z ZOO
W ubiegłą niedzielę, personel ogrodu zoologicznego w Lipsku podczas rutynowego obchodu zorientował się, że nie zgadza im się ilość podopiecznych. Z wybiegu zniknęła małpa o imieniu Ruma. Zaginione zwierzę to 15-letnia samica z gatunku makaków lwich, zagrożonych wyginięciem.
Pracownicy ZOO szybko zorientowali się, co było przyczyną nieobecności Rumy. Na miejscu widoczne były ewidentne ślady włamania, do którego musiało dojść z soboty na niedzielę. Wezwani funkcjonariusze policji w mgnieniu oka pojawili się pod wskazanym adresem. Przeprowadzili wszystkie niezbędne czynności, zabezpieczając dowody oraz przy pomocy psów tropiących przeszukano teren. Motyw kradzieży nie był nikomu znany. Zarząd ZOO w Lipsku opublikował na swoim oficjalnym profilu na Facebook informację:
Nie znamy motywu kradzieży, ale jesteśmy bardzo zaniepokojeni dobrostanem zwierzęcia w średnim wieku, którego odpowiednie dla gatunku trzymanie i opieka wymagają specjalistycznej wiedzy, i mamy wielką nadzieję, że zwierzę zostanie odzyskane lub zwrócone bez szwanku.
Małpa została odnaleziona. Wróciła już do ZOO
Poszukiwania skradzionej Rumy trwały od Wielkanocy aż do czwartku. Tego dnia rano na komisariacie policji w Lipsku pojawił się biegacz, który zgłosił, że przypadkowo zauważył siedzącą małpę na drzewie. Zwierzę znajdowało się w centrum miasta , w pobliżu jednego z apartamentowców w południowej części dzielnicy Reudnitz.
Natychmiast powiadomiono władze ZOO o odnalezieniu małpy. Wydelegowany personel z ogrodu zoologicznego ruszył w celu schwytania Rumy. Gdy dotarli pod wskazany adres, okazało się, że makak przemieścił się do pobliskiej klatki schodowej, gdzie ostatecznie został złapany. Jeszcze tego samego dnia zwierzę zostało bezpiecznie odwiezione do ZOO. Przeprowadzono oględziny. Mimo wcześniejszych obaw Ruma wyszła z całej tej niebezpiecznej sytuacji obronną ręką. Była tylko osłabiona.
Trwają akcje poszukiwawcze sprawcy porwania. Funkcjonariusze niemieckiej policji prowadzą dochodzenie i przeszukują dzielnicę, w której odnaleziono małpę . Sądzą, że to tam mieszka osoba, która dopuściła się tak podłego czynu, gdyż mało prawdopodobne jest, żeby zwierzę przemierzyło większą ilość kilometrów przez ruchliwe miasto.
Ruma jest już w domu
Ruma jest już w swoim domu i może czuć się bezpieczna. A co najważniejsze znowu spędzać czas ze swoim ukochanym partnerem Yenurem . Jak informowały władze ZOO , samiec niezwykle tęsknił za swoją towarzyszką, co dało się zaobserwować przez niespokojne zachowanie oraz język ciała. Zwierzęta były bardzo przywiązane do siebie, razem spędziły aż 12 lat. Od teraz znowu mogą razem hasać beztrosko po wybiegu.
Makaki lwie to stworzenia, które wywodzą się z terenów południowo-zachodnich Indii. Charakteryzuje je głównie wyjątkowy ogon przypominający ogon lwa. Stworzenia te są niezwykle społeczne, lubią towarzystwo i co ważne wymagają specjalnej opieki. Ich gatunek zagrożony jest wyginięciem.