Kot z nadwagą walczył o zdrowie. Zadecydowano o nieoczywistej terapii
Rudy kot został podrzucony do schroniska po tym, gdy okazało się, że dziecko właścicieli ma alergię. Niestety dotychczasowi opiekunowie mruczka doprowadzili go niemal do kalectwa. Zwierzę w dniu przyjęcia do placówki ważyło aż 13 kilogramów, a jego kręgosłup zaczął się zapadać pod ciężarem ciała. Zdecydowano więc o innowacyjnej terapii, która zaskoczyła nawet samego pacjenta.
Otyłość u kotów skraca ich życie
Nadwaga wśród kotów staje się coraz bardziej powszechnym problemem zagrażającym nie tylko ich zdrowiu, ale także jakości życia. Dla wielu właścicieli może to być zaskakujące, gdyż często nie zdają sobie sprawy z poważnych konsekwencji , jakie może mieć nadmierna masa ciała dla ich ukochanych futrzaków. Otyłość u mruczków prowadzi do licznych problemów zdrowotnych i skraca ich życie. Dlatego ważne jest, aby w przypadku zauważenia pierwszych symptomów zwrócić się o pomoc do lekarzy weterynarii i nie doprowadzić do otyłości swojego pupila.
Kocurek, który trafił pod opiekę schroniska w Indianie w Stanach Zjednoczonych, nie miał tyle szczęścia. Nie dość, że opiekunowie z powodu alergii dziecka zdecydowali się go porzucić, to jeszcze doprowadzili go do ogromnej otyłości. Mruczek, który powinien ważyć od 5 do 7 kilogramów, ważył 13 kg. Z powodu złego stanu kręgosłupa i ogromnego obciążenia stawów należało go jak najszybciej odchudzić . Pomysł, na jaki zdecydowali się pracownicy, zaskoczył nawet samego kota.
Wodna terapia. Kot odkrył wrodzony talent
Sytuacja była poważna, więc trzeba było zacząć działać szybko. Zabrano więc mruczka do ośrodka terapii wodnej. Zaskoczony pacjent pokazał, co o tym myśli. Pływając w specjalnej kamizelce, nieustannie miauczał.
Kot mimo zamoczenia całego ciała w wodzie pozostał opanowany i spokojny. Po zakończonej sesji dał się wysuszyć i nawet spoglądał w stronę basenu. Na kolejnych sesjach wyszło na jaw, że mruczek ma wrodzony talent do pływania. Spora waga zdawała się mu w tym nie przeszkadzać. Zespół schroniska z nadzieją patrzy na zmagania dzielnego pacjenta, wierząc, że gdy tylko zrzuci nadprogramowe kilogramy, będzie nie do zatrzymania.
Kocie zamiłowanie do wody
Przed kocurkiem jeszcze sporo pracy, aby uzyskać zadowalającą i odpowiednią dla jego zdrowia wagę. Na szczęście jest bardzo pogodnym i cierpliwym mruczkiem . Z każdą sesją ubywają ciążące mu gramy. Gdy tylko uda się “postawić” go na nogi będzie szukał dla siebie dobrego domu, w którym opiekunowie zrozumieją, jak ciężką drogę przebył, aby osiągnąć dobry stan zdrowia. Muszą się również liczyć z konsekwencjami wdrożonej przez pracowników metody, jakimi może okazać się zamiłowanie tego dzielnego rudzielca do wody.