Zjawiskowy czarny jaguar uczy się pływać na basenie. Wideo obejrzano ponad 20 mln razy
Maya to 7-tygodniowa samica jaguara, która krótko po narodzinach została odrzucona przez matkę. Zwierzę miało jednak wiele szczęścia, gdyż trafiło pod opiekę Gilesa Clarka, eksperta od wielkich kotów. Aby zapewnić maluchowi prawidłowy rozwój, opiekun postanowił zrobić mu niespodziankę i zabrać na pływalnię dla czworonogów.
Jaguary występują w wilgotnych lasach tropikalnych oraz subtropikalnych i na sawannach. Zazwyczaj można je zaobserwować na terenach umiejscowionych w pobliżu zbiorników wodnych. Co zadziwiające, te zwierzęta wcale nie boją się wody i są urodzonymi pływakami!
Pierwsza lekcja pływania
Mężczyzna sprawujący opiekę nad Mayą zauważył pierwsze problemy z mobilnością zwierzaka, postanowił nie czekać. Maleńki jaguar nie miał wystarczającej siły w tylnych łapach, dlatego Giles od razu zapisał go na zajęcia z hydroterapii. To była fantastyczna decyzja!
Jak widać na poniższym nagraniu, początkowo kociątko było bardzo ostrożne, ale jednocześnie nie mogło doczekać się pierwszej styczności z wodą. Nie minęła chwila, nim Maya wskoczyła pewnie do basenu i poczuła się jak ryba w wodzie! Z pewnością było to dla niej bardzo kształcące zajęcie.
Wideo z pierwszej lekcji pływania Mayi poruszyło serca internautów i szybko stało się prawdziwym hitem w sieci. W komentarzach pod filmem pojawiały się liczne prośby o opublikowanie pełnometrażowej wersji, co tylko udowadnia, że widok pływającego jaguara potrafi zawrócić ludziom w głowach! Sami zobaczcie.
Zobacz nagranie:
Tajemnica czarnej pantery
Kto nie pamięta czarnej pantery o imieniu Bagheera z "Księgi Dżungli", która opiekowała się małym chłopcem nazywanym Mowgli? Okazuje się, że, że osobniki o podobnym umaszczeniu może i nie należą do rzadkości, ale w dalszym ciągu są kolorystycznym ewenementem w przyrodzie.
Ta odmiana barwna pojawia się z częstością 6% i często nazywa się je "czarnymi panterami". Warto jednak zaznaczyć, że określenie „czarna pantera” wcale nie dotyczy odrębnego gatunku - to kot dotknięty melanizmem. Innymi słowy pojęcie to odnosi się do zmutowanych odmian lamparta, jaguara lub jaguarundi.
Niewykluczone, że wyjątkowe umaszczenie tych zwierząt ma związek z miejscem ich występowania. Osobniki melanistyczne zamieszkują gęste dżungle, gdzie ekspozycja na światło jest o wiele mniejsza. Gwoli przypomnienia, przeciwieństwem melanizmu jest albinizm, czyli niedobór melaniny.
Jaguary żyją na wolności średnio 11 lat, natomiast w ogrodach zoologicznych – dwa razy dłużej. Wiek niektórych osobniki potrafi sięgnąć nawet 23 lat, co czyni je jednymi z najdłużej żyjących kotowatych.
Trzymamy zatem kciuki, aby mała Maya wyrosła na zniewalająco piękną dorosłą samicę i opanowała umiejętność pływania do perfekcji!
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Foki zaplątane w sieci odzyskały wolność. Podziękowały swoim wybawcom w najpiękniejszy sposób
Krowy spod Tomaszowa padły ofiarą nietypowej napaści. Interweniowali strażacy
Ponad trzysta lisów spotkał okrutny los. Dramatyczna interwencja obrońców zwierząt
