Kociątko codziennie rano biegnie na przystanek. Mama nagrała wzruszającą scenę

Upór kotów nie ma granic. Kociątko codziennie ucieka z domu

Koty słyną z godnego pozazdroszczenia uporu. Nawet najmłodsze osobniki wykazują się zawziętością równą tytanowi, co czyni je jeszcze bardziej rozczulającymi, zwłaszcza w połączeniu z młodocianą niezdarnością. Mruczki , podobnie jak psy, mają swoje rytuały — ulubione miejsca do spania, wybrany smak karmy, a nawet decydują swoim zadowoleniem lub jego brakiem w kwestii marki kupowanego przez nas żwirku. Pomimo grymaszenia swoich podopiecznych kociarze i tak uwielbiają swoje mruczki nad życie.

Nie inaczej było w przypadku rodziny, która powiększyła się o nowego pupila. Malutkie kocię zostało adoptowane i szybko zaaklimatyzowało się w nowym miejscu. Nieporadny zwierzak najbardziej upodobał sobie dzieci, które bawiły się z nim, kiedy tylko tego potrzebował.

Kotek miał jednak pewien rytuał. Każdego ranka wychodził wcześnie z domu i pędził na przystanek, ile sił w łapkach. W jakim celu? Wszystko wyjaśnia nagranie, jakim właścicielka zwierzaka podzieliła się z internautami. Wideo zamieszczone w sieci poruszyło miłośników kotów do łez.

Niesamowity koci rytuał. Z miłości do opiekunów wykonuje go każdego dnia

Poranna kocia ceremonia rozpoczyna się od przeciągnięcia grzbietu na ulubionym niebieskim kocyku, a następnie kot w pośpiechu zeskakuje z legowiska i biegnie do drzwi. Obserwuje szykującą się do pracy bądź szkoły rodzinę, wyczekując momentu, aż ktoś otworzy drzwi frontowe. Wówczas kociątko wybiega na zewnątrz i obiera za swój cel przystanek autobusowy. A wszystko przez to, że związany z dziećmi mruczek musi odprowadzić je na szkolny autobus.

Koci rytuał odbywa się każdego dnia, oczywiście z pominięciem weekendów, kiedy dzieci zostają w domu. Kocię biegnie na swoich krótkich łapeczkach, aby nadążyć za ukochanymi opiekunami. I nie opuszcza ich, dopóki nie wsiądą do autobusu. Na szczęście odpowiedzialna mama również odprowadza gromadkę na przystanek. Gdy dzieciaki wyruszą do szkoły, bierze dzielnego malucha pod pachę i wraca z nim bezpiecznie do domu.

Urocze nagranie wzruszyło internautów

Właścicielka kociaka zamieściła nagranie na swoich mediach społecznościowych. Materiał wideo szybko zyskał sympatię miłośników zwierząt. Wielu postanowiło podzielić się swoimi historiami związanymi z niesamowitymi zachowaniami ich zwierząt.

• “Kiedyś miałam kotkę o imieniu Cupcake i codziennie odprowadzała mnie na przystanek autobusowy i czekała, aż wrócę i zabiorę ją do domu”,
• “Mój kot robi to samo ze mą od 17 lat. To coś, czego nigdy nie zapomnę”,
• “Mój mruczek robił tak samo z moimi dziećmi, jakby wiedział, kiedy wyjdą z autobusu. Każdego dnia cierpliwie czekał, aż wrócą i zabiorą go do domu”.

Czy Wasze koty też nie mogą się doczekać, aż wrócicie do domu?

Źródło: tiktok.com/ sedwards0807