Swiatzwierzat.pl Psy Była pewna, że kupiła dwa "srebrne labradory". Lekarka weterynarii nie miała dla niej dobrych wieści
tiktok/dr_lindsaybutzer

Była pewna, że kupiła dwa "srebrne labradory". Lekarka weterynarii nie miała dla niej dobrych wieści

31 marca 2023
Autor tekstu: Kamila Sabatowska

Lindsay Butzer jest lekarką weterynarii i na co dzień przyjmuje swoich pacjentów w gabinecie w Stanach Zjednoczonych. Doktor pokazała na TikToku, kto ostatnio zjawił się w jej przychodni. Właścicielka szczeniaków była przekonana, że wzięła pod opiekę dwa małe “srebrne labradory”. Do obowiązków lekarki należało szybko wyprowadzić ją z błędu.

TikTok stał się platformą, na której coraz częściej znajdziemy materiały nagrywane przez psich trenerów , behawiorystów , lekarzy i techników weterynarii. Niedawno na profilu dr Lindsay Butzer pojawiło się nagranie z wizyty dwóch szczeniąt . Ich opiekunka była przekonana, że ma do czynienia ze srebrnymi labradorami. Jednak specjalistka nie miała wątpliwości, że hodowca wprowadził kobietę w błąd.

Weterynarz szybko wyjaśniła, że srebrne labradory to tak naprawdę pitbulle

“Kiedy przychodzi właściciel ze szczeniakami i twierdzi, że dostał “srebrne labradory z Internetu” - tymi słowami rozpoczyna się nagranie na TikToku. Kobieta, która zjawiła się w gabinecie weterynaryjnym, z całym przekonaniem twierdziła, że przyprowadziła ze sobą ”srebrne labradory" . Doświadczona weterynarz od razu dostrzegła, że oba psy różnią się anatomią od przedstawicieli jednej z najbardziej lubianej rasy na świecie.

Na nagraniu udostępnionym w sieci doskonale widać dwa urocze pieski, które zdecydowanie nie mają wiele wspólnego z labradorem. Lekarka nie do końca uwierzyła ich opiekunce i podejrzewa, że kobieta doskonale zdawała sobie sprawę, jakie szczenięta bierze pod opiekę.

9fc4c00f-dc53-416b-b416-52054ea83be3.jpg
tiktok/dr_lindsaybutzer

Szczenięta miały szerokie główki, cienkie szyje, małe uszka i krótki ogon, co charakteryzuje młode pitbulle . Oprócz tego, srebrne umaszczenie nie wstępuje u labrador retrieverów. Ze względu na to, że w niektórych częściach świata hodowla pitbulli jest nielegalna, lekarka weterynarii miała podejrzenia, iż właścicielka psów nie chciała powiedzieć jej całej prawdy.

Ratują zwierzęta z rąk oprawców. Proszą o Twoje 1,5%

Labradory okazały się być pitbullami

Wideo, które dr Lindsay udostępniła w sieci, szybko zdobyło popularność. Do tej pory obejrzano je już ponad 8,8 miliona użytkowników. Nagranie skłoniło internautów do podzielania się swoimi przemyśleniami i historiami w sekcji komentarzy:

- To dobra wersja dla właścicieli wynajmowanego mieszkania - srebrne labradory - pisze jeden z użytkowników sieci.

- Ze względu na ubezpieczenie domu mogą mówić, że to srebrne labradory - dodaje kolejny.

- Czy zamówiła je na Wish? - żartuje inny nawiązując do popularnej aplikacji.

Chociaż “srebrne labradory” nie należą do sekcji psów aportujących, zdecydowanie nie można odmówić im uroku. Większość internautów zachwyca się ich słodkimi pyszczkami:

- Co prawda nie labradory, ale jakie urocze!;

- Od dzisiaj srebrny labrador to moja ulubiona rasa;

- Uwielbiam te labradory! - czytamy.

W niektórych krajach pitbulle są nielegalne

Okazuje się, że w niektórych częścią świata hodowanie pitbull i trzymanie ich w domu jest niezgodne z prawem . Między innymi jest tak w Wielkiej Brytanii. Wszystko dlatego, że tam rasa ta jest kojarzona z psem bojowym, który brał udział w nielegalnych walkach. Odpowiednie służby mogą go odebrać właścicielowi, nawet jeśli zwierzę nie jest agresywne i nie wyrządziło nikomu żadnej krzywdy.

Pitbulle są również niedozwolone w Danii, Norwegii i na Cyprze. Natomiast specjalne ograniczenia występują we Francji, Hiszpanii i Niemczech. W Stanach Zjednoczonych ich posiadanie jest również zakazane w kilku stanach. Warto jednak pamiętać, że rasa sama w sobie nigdy nie jest winna. To człowiek jest odpowiedzialny za właściwe ułożenie i wychowanie psa.

źródło: thesun.co.uk; tiktok

Buldog francuski najpopularniejszą rasą psów w USA. Dlaczego stał się przedmiotem mody?
Podczas interwencji DIOZ nie tylko zwierzęta potrzebowały pomocy. Ta historia chwyta za serce
Obserwuj nas w
autor
Kamila Sabatowska

Magister filologii polskiej, od kilku lat pracuje jako redaktorka. Prywatnie fanka sportu – zwłaszcza siatkówki i miłośniczka zwierząt. Szczęśliwa posiadaczka cavaliera. Chcesz się ze mną skontaktować?Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy