Swiatzwierzat.pl Inne zwierzęta 12-latek sam w domu, a tu lampart. Reakcja dziecka zadziwiła wielu dorosłych
fot. instagram/cnn

12-latek sam w domu, a tu lampart. Reakcja dziecka zadziwiła wielu dorosłych

12 marca 2024
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Drapieżne zwierzęta niezmiennie budzą fascynację, lęk i podziw u każdego miłośnika dzikiej przyrody. Są utożsamiane z siłą, sprytem i dominacją, niemniej przystosowanie do życia w bezpośrednim sąsiedztwie człowieka sprawiło, że coraz częściej zakradają się do zabudowań w poszukiwaniu pożywienia. Lampartowi udało się przedostać do budynku, w którym przebywał 12-letni chłopiec. To, co wydarzyło się kilka sekund później, odbiera mowę.

Lamparty to mistrzowie przystosowania do środowiska, które odebrali mu ludzie

O wizytach wielkich kotów w miejskich mrowiskach mówi się głównie w kontekście bezpieczeństwa. O ile szanse na bliskie spotkanie z lampartem na wolności w Europie są bliskie zeru, w zupełnie innym położeniu znaleźli się mieszkańcy południowej i południowo-wschodniej Azji, zwłaszcza Indii. Na przestrzeni lat lamparty plamiste stały się synatropami, a więc przystosowały się do życia w środowisku silnie przekształconym przez człowieka i obecnie z powodzeniem spotykać je można w dużych ośrodkach miejskich. To pomiędzy rzędami bloków mieszkalnych dochodzi do zderzenia ludzkości z dziką przyrodą.

Te niezwykle zwinne drapieżniki wymykają się poza granice parków, by szukać pożywienia i średnio w ciągu doby pokonują dystans 10-15 kilometrów. Zazwyczaj w ostre pazury i kły wpadają wałęsające się luzem psy, koty, świnie czy kury, które dopadają na polach i w zaułkach, gdyż lamparty z całą słusznością odczuwają lęk przed ludźmi.

Mimo iż atak lamparta na człowieka wciąż należy do rzadkości i zdarzają się głównie w sytuacji zagrożenia, to indyjskie raporty dowodzą, iż kurczące się naturalne tereny łowieckie dzikich kotów, a co za tym idzie, ograniczenie bazy pokarmowej lamparta prowadzą do zaostrzenia konfliktu na linii zwierzę-człowiek.

leopard-515510_1280.jpg
fot. pixabay/designerpoint
Bohaterski akt na torach kolejowych. Naraził życie, by ratować psa
Tak miauczy pantera mglista. Niektóre z tych odgłosów mogą zaskoczyć

12-latek grał na konsoli. Wtem do pokoju wślizgnął się lampart

Nic więc dziwnego, że susza, głód, a przede wszystkim silna wola przetrwania popychają drapieżniki do niestandardowego działania. Do źródeł pożywienia nie należą już wyłącznie zwierzęta hodowlane i dzikie oraz puszczone luzem pupile. Wśród lampartów zdarzają się bowiem osobniki nazywanych ludojadami, które zaczynają specjalizować się w polowaniach na ludzi i bez lęku podchodzą pod zabudowania. Najłatwiejszą ofiarą są drobnej postury kobiety, a także dzieci, które w starciu ze sporych rozmiarów kotami mają niewielkie szanse.

Jedno z niebezpiecznych spotkań z lampartem zarejestrowała kamera monitoringu. Na nagraniu uchwycono 12-letniego chłopca z Maharasztry w Indiach, który spędzał swój wolny czas, grając na konsoli. Nastolatek nie miał świadomości, iż sąsiednią ulicą skrada się lampart.

W pewnym momencie zwierzę weszło do pomieszczenia i znajdowało się w odległości mniejszej niż metr od nastolatka. Chłopiec miał zaledwie kilka sekund na podjęcie decyzji, jak powinien postąpić w obliczu niebezpieczeństwa.

Spokój i bystry umysł uratowały dziecku życie

Postawa 12-latka zaskoczyła wielu dorosłych. Chłopiec wykorzystał fakt, że nie został zauważony przez zwierzę. Natychmiast wyłączył konsolę, po czym wyszedł z pomieszczenia, ostrożnie zamykając za sobą drzwi. Pomimo odczuwanego przerażenia nie wydał z siebie nawet najcichszego dźwięku. Dopiero po wyjściu na zewnątrz ostrzegł swojego ojca, ochroniarza sali weselnej, o pojawieniu się dzikiego zwierzęcia w budynku, a ten zawiadomił odpowiednie służby.

Dziecko wyszło z groźnej sytuacji bez zadrapania, a o jego zachowaniu rozpisują się rozemocjonowani internauci . Dorośli przyznają, że nie mają pewności, czy potrafiliby zachować zimną krew, gdyby znaleźli się na miejscu chłopca.

  • “Inteligentny dzieciak… nie wpadł w panikę, nie krzyczał, był skupiony i bez wahania podjął właściwą decyzję”,
  • "Mądry chłopiec! Kiedy mieszkasz w kraju, w którym tego typu zwierzęta są częścią twojego otoczenia, lepiej upewnij się, że Ty i Twoje dzieci wiedzą, co robić”,
  • “Podoba mi się to, że zamknął lamparta... W ten sposób miał pewność, że nikomu innemu nie zaszkodzi (mam nadzieję, że nikogo tam nie było)”,
  • Indie nie są dla początkujących”.

Jak się okazało, lamparta pochodzącego z pobliskiego lasu widziano we wsi kilka razy.

Lokalne raporty podają, że po tym incydencie lampart został tymczasowo uśpiony i bez szwanku przeniesiony z powrotem do swojego naturalnego środowiska - czytamy na instagramowym profilu CNN.

Na skutek ekspansji miast powstałe z inwestycji nieruchomości wdzierają się do naturalnych siedlisk dzikich zwierząt, podobne sytuacje będą się więc powtarzać.

Źródło: hindustantimes.com, dzikiezycia.pl

W którą stronę idzie koń? Tylko garstka internautów nie daje się nabrać
Co się stało z lwami uratowanymi z Ukrainy? Dyrektorka zoo wyjawiła prawdę
Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy