Zaginęła 2-letnia dziewczynka. Znaleźli ją bosą w lesie, nie była sama. "To niezwykła historia"
Kilka dni temu zaginęła dwuletnia dziewczynka. Dziecko wyszło z domu i zniknęło w okolicznym lesie. W poszukiwaniach wzięło udział mnóstwo specjalistów oraz lokalnej społeczności. Mała uciekinierka została znaleziona pięć kilometrów od rodzinnego domu. Spała wśród leśnej roślinności. Ku zaskoczeniu wszystkich, nie była tam jednak sama.
Dwulatka wymknęła się z domu
W zeszłym tygodniu rodzina mieszkająca w pobliżu lasu przeżyła ogromny stres. Dwulatka skorzystała z nieuwagi opiekunów i wymknęła się z domu w towarzystwie dwóch psów. Podwórko, z którego uciekła, znajdowało się w sąsiedztwie lasu. Wszystko wskazywało na to, że dziecko udało się właśnie tam.
Kiedy rodzice dziewczynki zdali sobie sprawę z tego, że ich dziecko zaginęło, poinformowali o tym fakcie lokalną policję. Robiło się już późno, było po godzinie dwudziestej. Przedstawiciele lokalnej policji natychmiast wzięli się do pracy. Każda chwila zwłoki mogła mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa zaginionej dziewczynki.
Natychmiast zorganizowano akcję poszukiwawczą
W pomoc w znalezieniu dwulatki zaangażowało się mnóstwo ludzi. Przedstawiciele prawa do poszukiwań wykorzystali drony oraz specjalnie wyszkolone psy policyjne. Ponadto wielu okolicznych mieszkańców na własną rękę przeczesywało okoliczne tereny. Wszystkim zależało na tym, żeby jak najszybciej znaleźć bezbronne dziecko.
Noc spędzona przez dziewczynkę w lesie, bez opieki osób dorosłych mogłaby skończyć się tragicznie.
Akcja poszukiwawcza trwała kilka godzin. Na szczęście około północy, udało się odnaleźć małą uciekinierkę. Co więcej, okazało się, że dziewczynka przez cały czas miała towarzystwo.
Znalazł ją przez przypadek kierowca quada
Dwulatka została znaleziona przez kierowcę quada. Dziecko spało spokojnie wśród leśnych zarośli. Co więcej, towarzyszyły jej dwa psy, z którymi dziewczynka kilka godzin wcześniej postanowiła udać się w podróż. Jeden z czworonogów pełnił funkcję poduszki, natomiast drugi leżał obok, i czuwał.
Nie od dziś wiadomo, że dzieci potrafią nawiązywać ze zwierzętami wyjątkowe więzi . Jednak trzeba przyznać, że relacja dwóch psów i dwulatki z całą pewnością jest wyjątkowa. Widać było, że czworonogi dbały o to, żeby dziewczynka była bezpieczna.
Źródło: edition.cnn.com