Za te rarytasy kot będzie wdzięczny. Większość masz w swoim domu, pupil nie przestanie mruczeć z zachwytu
Nie tylko kocimiętka – istnieje wiele innych rarytasów, na których punkcie oszaleje Twój mruczek. Wiele z nich możemy znaleźć w naszej kuchni i nie musimy iść specjalnie do sklepu zoologicznego. Te wyjątkowe przekąski zawładną sercem kota i sprawią, że będzie prosił o więcej.
Jak często karmić kota? Wiele osób popełnia ten błąd
Chociaż może być to wygodne dla właścicieli, podsuwanie kotom karmy raz lub dwa razy dziennie może negatywnie wpłynąć na ich zdrowie. Ewolucyjnie zwierzęta nie są przystosowane do takiego rodzaju żywienia i o wiele lepiej sprawdzi się karmienie mruczków mniejszymi porcjami jedzenia, ale częściej .
Jedzenie w żołądku kota niemal natychmiast zostaje strawione . Sprawia to, że zwierzę przez krótki czas zachowuje sytość po posiłku i po opróżnieniu miski zaczyna szukać przekąsek. W jaki sposób możemy zatroszczyć się o zdrowie naszego pupila? Najlepiej karmić go małymi porcjami niskokalorycznych przekąsek rozłożonymi w ciągu dnia. Jakie produkty sprawdzą się najlepiej jako przekąska dla mruczka? Koty mają swoje typy.
Koty to ściśli mięsożercy. Potrzebują jednak błonnika
Alejki supermarketów i sklepów zoologicznych są wypełnione kocimi przysmakami. Niektóre z nich są idealnie skomponowane, żeby zapewnić zdrowie zwierząt, a inne to istny koci fast food pełen kuszących substancji zapachowych i węglowodanów. Chociaż dieta mruczków kojarzy nam się głównie z wysoką zawartością mięsa, nie wszystkie kocie smaczki muszą je zawierać. Spożywane w niewielkich ilościach owoce czy warzywa , mimo że niskobiałkowe, również mogą znaleźć miejsce w diecie mruczka. W końcu kotom błonnik również jest potrzebny , szczególnie jeśli są niewychodzące i nie mogą w razie potrzeby skubnąć zielonej trawy.
Ulubione przysmaki kotów. Nie wszystkie są oczywiste
Mruczki chętnie schrupią między posiłkami kawałki mięsa – zasmakują im kabanosy, wątróbka czy ryba. Obok liofilizowanych i suszonych kawałków mięsa, zachęcających do żucia, mruczki mogą przekąsić pokarmy mokre – mięsne pasty czy gęste sosy. Są to jednak dość oczywiste kocie przysmaki , o których nie trzeba przypominać. Co z mniej znanymi smakołykami? Niektóre mogą zdziwić.
1. Oliwki
Ten owoc o intensywnym aromacie działa na koty niczym kocimiętka . Nic dziwnego, bowiem roślina, na której rośnie, należy do tego samego rzędu – jasnotowatych. Oliwki wytwarzają podobne, wabiące koty związki chemiczne, izoprenoidy , które odbierane są przez receptory wychwytujące feromony. Wywołują podobne reakcje co kocimiętka, a bardziej odważne mruczki mogą chętnie zjeść ten zielony owoc. Na szczęście w żaden sposób im on nie szkodzi, chociaż trudno znaleźć zdrowotne zalety tego przysmaku.
2. Dynia
Ten sezonowy jesienny przysmak może być spożywany także przez koty, najlepiej w postaci puree. Zdarza się, że jest dodawany do karmy uzupełniającej. Niewielka ilość dyni działa pozytywnie na układ trawienny kota.
3. Żurawina
Jest składnikiem suplementów dla kotów i dzięki zawartości witamin i minerałów pomaga na wiele przypadłości. Dba o zdrowie układu moczowego, systemu immunologicznego, a także poprawia wygląd sierści i skóry zwierzęcia. Uważajmy na sklepową suszoną żurawinę, która jest dosładzana i co najważniejsze – nie przesadzajmy z jej ilością.
4. Melony i arbuzy
Szczególnie latem mogą pomóc kotu utrzymać odpowiednie nawodnienie. Niestety zawierają wysokie stężenie cukrów prostych i nie powinny być spożywane w zbyt dużych ilościach przez mruczki.
Wybierając przekąski dla kota, zwróć uwagę na ich skład. W przypadku domowych, roślinnych przysmaków, pamiętaj o sprawdzeniu, czy zwierzę na pewno może spożywać dany produkt, a także nie przesadzaj z ilością. O ile można pozwolić sobie na odstępstwa przy karmieniu kota i wprowadzać niewielkie ilości warzyw i owoców, w diecie naszego małego drapieżnika powinno dominować mięso.
Źródło: kobieta.interia.pl, wamiz.pl