Wstrząsające nagranie obiegło sieć. Najpierw zaatakował psa, później rzucił się na jego opiekuna
Pewien właściciel psa wybrał się ze swoim pupilem na spacer nad jezioro. Spokojna przechadzka nagle przeobraziła się w prawdziwy horror. Kiedy czworonóg był w wodzie, zaatakowało go dzikie zwierzę. Psu udało się dostać na brzeg. Wtedy ofiarą stał się jego właściciel.
To miał być przyjemny spacer
Pewien mężczyzna postanowił wybrać się na popołudniową przechadzkę ze swoim psem nad jezioro. Czworonóg uwielbiał pływać więc jak tylko doszli do celu, zwierzę oddało się wodnym aktywnościom. Na początku wszystko było jak zwykle.
Pies cieszył się możliwością szaleństwa w wodzie a jego właściciel obserwował go z brzegu. Jednak w pewnym momencie okazało się, że pewnej istocie nie podoba się to, że ktoś świetnie bawi się w tej okolicy. Ogromny, dziki czworonóg rzucił się na pływającego psa i uczepił się jego karku. Był znacznie większy od domowego pupila.
Nigdy nie spuszczaj odchodów zwierzaków domowych w sedesie. Weterynarz wyjaśnia dlaczego. ObrzydliwePies walczył o życie
Na początku właściciel psa nie wierzył własnym oczom. Jednak po kilku chwilach zdał sobie sprawę z tego co widzi rzeczywiście właśnie się dzieje. Do grzbietu psa przyczepił się dorosły kangur. Zwierzę całą swoją masą opierało się o przerażonego czworonoga. Ta historia miała miejsce w Australii. Tam naturalnie występują dzikie kangury.
Na szczęście psu udało się dostać na brzeg. Kangur z kolei postanowił zostać w wodzie. Kiedy czworonóg oddalił się od napastnika, ten postanowił zmienić obiekt zainteresowania.
Agresywny kangur nie odpuszczał
Psu udało się uciec od agresora. Z kolei właściciel czworonoga nie spodziewał się tego, że kangur wciąż będzie szukał zaczepki. Mężczyzna nagrał całą sytuację.
Okazało się, że agresywny kangur postanowił zaatakować również człowieka. Zwierzę rzuciło się na nagrywającego mężczyznę swoimi umięśnionymi łapami. Ostatecznie nikomu nic się nie stało. Opiekun psa był nawet rozbawiony całą sytuacją. Jednak nie da się ukryć, że niektóre momenty były przerażające.
Kangury bywają agresywne i uparte, jednak zazwyczaj tego typu zachowania są prowokowane przez ludzi.
Źródło: youtube.com/@7news