Wiosna jeszcze nie zawita do Polski na dobre. Ornitolodzy mają na to dowody

Na wiosnę trzeba jeszcze poczekać

Niestety ostatnie cieplejsze dni nie oznaczają, że wiosna zagościła w Polsce na stałe . Choć wiele osób chciałoby, aby słońce nie chowało się już za chmurami, a zima i śnieg odeszły w niepamięć aż do przyszłego roku, eksperci nie kryją smutku, że muszą zrujnować tę wizję.

Okazuje się, że istnieją jasne wskazania na to, że zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w tym sezonie . Choć do wyższej temperatury można się szybko przyzwyczaić, nie powinniśmy chować jeszcze ciepłych kurtek i czapek na dno szafy.

Ornitolodzy nie mają dobrych wieści

Od małego uczymy się, że jednym z przejawów nadchodzącej wiosny są wracające do Polski bociany . Ornitolodzy, by śledzić ich podróż z Afryki na Stary Kontynent, założyli niektórym osobnikom specjalne nadajniki. To z nich dowiadujemy się, że póki co nie wybierają się w trasę .

To zaskakująca sytuacja, bo spodziewaliśmy się czegoś innego. Tego mianowicie, że bociany będą już w trasie i znajdują się obecnie, powiedzmy, w Egipcie czy na Bliskim Wschodzie. Tymczasem one nawet nie ruszyły się z Afryki - mówi ornitolog Joachim Siekiera z Grupy Silesiana dla Zielonej Interii.

Stosunkowo ciepła zima nie wystarczyła

Choć mogłoby się wydawać, że cieplejsza niż w ostatnich latach zima zachęci bociany do szybszego powrotu z ciepłych krajów , nic bardziej mylnego. Ptaki, które pojawiły się już w Polsce, najprawdopodobniej przezimowały nieco bliżej, na Bałkanach lub w Turcji, albo nie opuściły jej wcale.

Mimo że bociany, które migrowały, nie są świadome, jaka pogoda panuje w Polsce, o braku chęci do powrotu mogą świadczyć inne czynniki. Ornitolodzy zaznaczają, że wpływać na to może ilość pożywienia oraz długość dnia i nocy na zimowisku. Wniosek jest prosty, na ten zwiastun wiosny musimy jeszcze poczekać.

źródło: Zielona Interia