Ukradł z parafii 3-miesięcznego szczeniaka. Wcześniej szukał pracy w kościele
Szokujące wydarzenia miały miejsce na terenie jednej z parafii w Szombierkach. 44-letni mężczyzna wtargnął na posesję należącą do parafii, by ukraść rasowego szczeniaka, wartego krocie. Złodziej jeszcze tego samego dnia trafił w ręce policji. Czeka go surowa kara.
Komenda Miejska Polski w Bytomiu poinformowała o szokującym zajściu, mającym miejscu w jednej z parafii w Szombierkach. 3-miesięczny pies rasy berneński pies pasterski zniknął z kojca, znajdującego się na terenie należącym do parafii. Szczeniak padł łupem 44-letniego złodzieja.
Ukradł rasowego szczeniaka z terenu parafii
1 sierpnia 2022 roku policjanci z komisariatu w Szombierkach otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży psa. Służbom jeszcze tego samego dnia udało się złapać złodzieja. Z ustaleń wynika, że 44-letni mieszkaniec Bytomia bezprawnie wtargnął na posesję, przeskakując przez płot, a następnie wyciągnął szczeniaka z zamkniętego kojca.
Oliwy do ognia dodaje fakt, że mężczyzna zaledwie kilka dni wcześniej starał się o pracę w parafii. Być może już wtedy planował kradzież bezbronnego psa. Mężczyzna usłyszał zarzut, a szczeniak wrócił do właściciela. 44-letniemu złodziejowi grozi nawet 5 lat więzienia.
Cena berneńskiego psa pasterskiego
Kradzież szczeniaka jest czynem godnym pogardy. Niczemu winne zwierzę mogło przeżyć niepotrzebny stres spowodowany nagłą zmianą lokalizacji oraz kontaktem z obcą osobą, która objęła nad nim opiekę.
Warto również zauważyć, że w oczach złodzieja rasowy pies to również cenny i warty nawet kilka tysięcy łup. Kwota, jaką należy wydać na zakup rasowego berneńczyka, może sięgać nawet 5 tys. zł.
Psy te charakteryzują się ogromną lojalnością i oddaniem wobec swoich bliskich. Są czujne, cierpliwe i zazwyczaj pozbawione agresji, jednak potrzebują dużo ruchu, swobody i zainteresowania ze strony opiekuna. Jako psy stróżujące potrzebują socjalizacji z innymi zwierzętami oraz ludźmi. W innym razie mogą stać się wycofane i lękliwe.
Zobacz zdjęcia:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Pies czuwa przy zmarłej siostrze. Jego historia wzruszyła internautów z całego świata
Weterynarz zeskanował chip kota z ulicy. Bulwersujące, jak właściciel zareagował na telefon
Bezpański kot wskoczył na kolana niepełnosprawnej dziewczyny. Sekundę później zdarzył się cud
Źródło: bytom.policja.gov.pl