Tragiczny finał spaceru po parku narodowym, zginęło małżeństwo i pies. Sprawca musiał zostać zastrzelony
Władze parku narodowego informują o przykrym wypadku. Para turystów została zaatakowana przez agresywnego niedźwiedzia. Niestety nie udało im się wyjść z tego cało. Potężny drapieżnik został na miejscu i kiedy zespół ratowników tam trafił, nie mieli innego wyboru. Musieli zastrzelić agresywne zwierzę.
Park Narodowy. Niedźwiedź zaatakował małżeństwo na spacerze z psem
Małżeństwo wybrało się na pieszą wycieczkę po parku narodowym . W relaksującej wędrówce towarzyszył im pies . Tego dnia nie mieli jednak szczęścia. Kiedy na ich drodze stanął niedźwiedź, nie mieli z nim szans. Agresywne zwierzę zaatakowało.
Urządzenie GPS powiadomiło władze parku o wydarzeniu. Wskazywało na atak niedźwiedzia. Niestety przez warunki pogodowe panujące tamtego wieczoru, ratownikom nie udało się przylecieć na miejsce helikopterem. Kiedy następnego ranka udali się na miejsce zdarzenia, ujrzeli rozszarpane zwłoki pary oraz ich psa. Obok nich nadal buszował agresywny niedźwiedź. Musieli się nim zająć.
Agresywny niedźwiedź został zastrzelony. Park przerywa milczenie
Ratownicy, którzy znaleźli się na miejscu zdarzenia, natknęli się na agresywnego niedźwiedzia . Nie mogli ryzykować, musieli zająć się zwierzęciem. Drapieżnik został zastrzelony. Park narodowy wydał w sprawie oficjalne oświadczenie.
To tragiczne wydarzenie i Parks Canada wyraża swoje kondolencje rodzinom i przyjaciołom ofiar – brzmi komunikat medialny.
Atak niedźwiedzia grizzly w kanadyjskim parku narodowym Banff w prowincji Alberta odebrał życie małżeństwu oraz ich psu. Przyjaciel rodziny miał wiele do powiedzenia na temat pary i jej zbyt wczesnej śmierci.
Byli wieloletnimi partnerami, którzy kochali spędzać czas na świeżym powietrzu i byli nierozłączni. Żyli po to, by przebywać na odludziu i byli jednymi z najbardziej ostrożnych ludzi, jakich znam. Znali protokół postępowania w przypadku napotkania niedźwiedzia i przestrzegali go co do zasady – mówi przyjaciel rodziny.
Śmiertelny atak niedźwiedzia to rzadkość. Zazwyczaj ucieka przed człowiekiem
Niedźwiedź, widząc człowieka, zazwyczaj nie zbliża się do niego i idzie w inną stronę. Zdarzają się jednak przypadki, że ludzie nie mają szczęścia, a napotkane zwierzę jest agresywne i skłonne do ataku . Szacuje się, że około 14% takich starć z niedźwiedziem kończy się śmiercią człowieka . Zdarza się, że powodem ataku jest po prostu zaskoczenie zwierzęcia , szczególnie porą nocną.
Przygotowujące się do snu zimowego niedźwiedzie szukają pożywienia. Wiąże się to z ich wzmożoną aktywnością i częstszymi spotkaniami z człowiekiem. Turystom z Kanady, gdzie doszło do wypadku, zaleca się trzymanie przy sobie sprayu na niedźwiedzie . Sugerowane jest także chodzenie w grupach – zwierzę jest wtedy bardziej skłonne do ucieczki .
Źródło: thesun.co.uk, pap.pl