Pracownicy wrocławskiego zoo ponownie stali się świadkami wyjątkowego wydarzenia. Wśród egzotycznych mieszkańców ptaszarni pojawiło się dwoje piskląt. To niezwykle rzadki gatunek, którego populacja w środowisku naturalnym drastycznie maleje. Narodziny ptaków wywołały ogromną radość i nadzieję na przyszłość, zwłaszcza w obliczu zagrożeń, z jakimi muszą mierzyć się żyjące na wolności osobniki.
Latem każdego wieczoru na niebie rozpoczyna się niezwykły spektakl. Latające jerzyki polujące na owady prezentują swoje widowiskowe akrobacje. Ich szybkie loty i zwrotne manewry sprawiają, że są jednym z najbardziej przykuwających wzrok ptaków nocnych. Podczas tej magicznej chwili zwierzęta wydają charakterystyczne piskliwe dźwięki, które dodatkowo dodają uroku letnim wieczorom. Niestety czasem zgubi je prędkość. Te wyjątkowe stworzenia po upadku na ziemię nie poradzą sobie bez naszej pomocy.
Kobieta podczas powrotu z długiego weekendu natknęła się na dzikie zwierzę. Mała puchata kulka potrzebowała jej pomocy. Uczestniczka ruchu drogowego zachowała się wzorowo - zadbała o bezpieczeństwo swoje i bezbronnego stworzenia. Leśniczy pochwalił jej działania i wystosował bardzo ważny apel.
W sieci pojawiło się kolejne nagranie z życia sokołów z elektrociepłowni. Podczas porannego karmienia przy wejściu do gniazda pojawił się zabiegający o względy Wrotki amant. Wciąż jeszcze niepewny samiec uważnie przyglądał się jej licznemu potomstwu. To niesamowite, jak zareagowała na jego obecność samica. Internauci prześcigają się w kreatywnych komentarzach opisujących miłosną historię.
Historią rodziny sokołów wędrownych z Lublina żyje prawie cały kraj. Po śmierci Czarta Wrotka próbuje samodzielnie wykarmić pisklęta i obronić je przed niebezpieczeństwem, choć niewątpliwie kosztuje ją to wiele wysiłku. Internauci martwią się stanem zdrowia ptasiej matki. Wrotka stała się nerwowa, niewiele je i mało śpi, a w razie kłopotów nie może liczyć na pomoc ze strony samca. W dodatku animalsi raportują, iż wieczorową porą “wszczęła alarm”. Co wzbudziło jej czujność?
W sieci zamieszczono kolejne nagranie z sokolego gniazda. W opisie pojawiły się pierwsze typowania dotyczące płci maluchów. Pisklęta bardzo dobrze sobie radzą, jak na sytuację, w której się znalazły. Dzięki sile i wytrwałości Wrotki rosną jak na drożdżach.
Historią i perypetiami tej ptasiej rodziny żyje niemal cała Polska. Miłośnicy sokołów wędrownych postanowili więc wziąć sprawy w swoje ręce. Po tragicznej śmierci Czarta utworzyli zbiórkę pieniężną, która ma zostać przekazana jako nagroda. Wszystko po to, aby ustalić sprawcę otrucia zwierzęcia.
Pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego wystosowali w mediach społecznościowych ważny apel. Poprosili odwiedzających ich turystów o patrzenie pod nogi. Wszystko przez skarby ukryte w trawie i zaroślach. Przypadkowe zniszczenia mogą wywołać tragiczne konsekwencje dla przyrody.
Skrzynka pocztowa przed wakacyjną rezydencją Gaili Damosso jest zwykle pusta. Kobieta oraz jej rodzina mieszkają w odległej części kraju, dlatego listonosz od wielkiego dzwonu pozostawia w niej korespondencję kierowaną do domowników. Czekając jednak na list, który ciągle nie docierał, właścicielka posesji sprawdziła rzadko używaną skrzynkę. Zawartość metalowej skrzyneczki pozytywnie ją zaskoczyła. Dzicy lokatorzy postanowili urządzić niewielką przestrzeń po swojemu.
Szczeniak po raz pierwszy w swoim młodziutkim życiu miał okazje zobaczyć pisklaki. Rozbawiona jego reakcją właścicielka postanowiła uwiecznić ją na nagraniu, które później wrzuciła do sieci. Jej decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę, ponieważ uroczy zwierzak w mgnieniu oka stał się prawdziwą gwiazdą! Nie od dziś wiadomo, że szczeniaczki to przeurocze stworzenia, które swoją niewinnością potrafią rozbawić do łez. Wzorcowym przykładem jest zwierzak, który rozkochał w sobie miliony Internautów. Wszystko za sprawą jego reakcji, gdy na drodze stanęły mu dotąd nieznane żółte stworzenia. Czegoś podobnego z pewnością nie widzieliście!
Ptak wypadł z gniazda i był bliski śmierci. Na szczęście znalazł go uprawiający jogging mężczyzna, który postanowił zaopiekować się porzuconym maluchem. Pisklak sam nie miał szans na przetrwanie, został znaleziony chwilę po wykluciu się. Po 36 dniach troskliwej opieki stało się niewiarygodne! Znajdując gdzieś pisklę, należy najpierw upewnić się, czy w pobliżu nie ma jego gniazda i rodziców. Jeżeli nigdzie nie widać rodziny maluszka, wtedy należy się nim zaopiekować, jednak wcześniej konsultując się z weterynarzem.