Szympansy w znanym ZOO niemal całkiem wyłysiały. Sprawą zajęła się PETA
Do skandalicznych wydarzeń doszło w niemieckim ZOO. Szympansy pozbawione dostępu do swobodnego wybiegu zaczęły przejawiać niepokojące zachowania. Prawie całkowicie straciły futro. Pracownicy ogrodu zoologicznego informują, że nie ma powodów do obaw, a trzymane przez nich małpy mają się dobrze. Obrońcy praw zwierząt biją na alarm. Żądają uwolnienia źle traktowanych stworzeń.
Wstrząsające doniesienia z niemieckiego ZOO
Choć pracownicy i dyrektorzy ogrodów zoologicznych nieustannie udoskonalają wybiegi i terraria, to niestety nigdy nie będą w stanie w pełni odtworzyć zwierzętom ich naturalnego środowiska. Wielu przedstawicieli gatunków, które urodziły się w niewoli, dobrze znosi pobyt na przygotowanych dla nich wybiegach. Bywa jednak tak, że instynkt bierze górę, a brak spełniania potrzeb z nim związanych sprawia, że zwierzęta zaczynają przejawiać zachowania zagrażające ich zdrowiu lub życiu.
Szympansy mieszkające w magdeburskim ZOO w Niemczech kompletnie wyłysiały . Małpy wyglądają na bardzo skrzywdzone. Są osowiałe i znudzone. Pracownicy ogrodu zapytani o stan zdrowia zwierząt idą w zaparte. Uważają, że ich podopieczni stracili futro przez nadmierną wzajemną pielęgnację, która według nich jest zupełnie normalnym zachowaniem tych zwierząt. Inspektorzy PETA składają skargę w związku ze złym traktowaniem szympansów w niemieckim ZOO.
Pracownicy ZOO nie widzą powodów do zmartwień
Ten widok przyprawia o dreszcze. Grupa dziesięciu szympansów niemal kompletnie łysych siedzi na wybiegu, nie podejmując ze sobą żadnych interakcji. Skóra niektórych małp jest całkiem łysa , u innych możemy dostrzec gdzieniegdzie przerzedzone kępki sierści. Zwierzęta wyrywają sobie nawzajem futro, a odwiedzający zastanawiają się, co jest przyczyną tego zachowania.
Pracownicy ze spokojem odpowiadają na zarzucany im czyn zaniedbania zwierząt. Informują, że szympansy mają się dobrze, a zachowanie wynika z ich naturalnych potrzeb pielęgnacyjnych oraz ustanowienia dzięki temu zachowaniu hierarchii w stadzie. Mimo licznych protestów niewzruszeni wyglądem małp, zapraszają do odwiedzania i podziwiania szympansów w ZOO.
Obrońcy praw zwierząt biją na alarm
Problem z szympansami z Magdeburskiego ZOO nie jest nowym tematem, jednak obecny stan zwierząt znacznie się pogorszył. Małpy zaczęły przejawiać negatywne zachowania w momencie kiedy został ograniczony im dostęp do wybiegu. Decyzja ta została podjęta z powodu próby ucieczki dwóch szympansów w 2019 roku. Od tego momentu zwierzęta są częściej zamykane w klatkach i przebywają według obrońców praw zwierząt na zbyt małej przestrzeni. Wyrywanie wzajemnie włosów przez szympansy wskazuje na ogromne cierpienie tych zwierząt.
Pracownicy PETA nie boją się mówić, że stado wykazuje poważne zaburzenia psychiczne. Już w 2021 roku zgłosili sprawę do prokuratury. Śledztwo jednak umorzono. Obrońcy zwierząt jednak nie dali za wygraną i swoimi apelami i zgłoszeniami doprowadzili do wznowienia procesu. Żądają całkowitego zaprzestania trzymania w niewoli małp człekokształtnych.
W naturalnym środowisku szympansy — najbardziej przypominający człowieka gatunek tworzą stada na przestrzeni minimum 65 kilometrów. Żaden ogród zoologiczny nie jest w stanie zapewnić zwierzętom takiego wybiegu. Zamiast więzić zwierzęta, obrońcy apelują o przeznaczenie środków na ochronę ich naturalnego środowiska.
Źródło: peta.de