Szokujące sceny w popularnej sieciówce. Tak potraktowali kobietę z psem przewodnikiem, NIEDOPUSZCZALNE
Psy to nie tylko domowe pupile. Wiele osobników doskonale sprawdza się w roli przewodników osób z niepełnosprawnościami. Dzięki psim przewodnikom wiele osób ma szansę poprawić komfort swojego życia. W asyście zwierzaka wiele czynności staje się możliwe do zrobienia. Dlatego Chloe, niewidoma kobieta tak bardzo ucieszyła się, kiedy doczekała się swojego psiego opiekuna - labradora o imieniu Dezzie. Niestety, szybko przekonała się, że w oczach niektórych, pies przewodnik może być dużym problemem .
Pracownik nie chciał wpuścić niewidomej kobiety do sklepu
Chloe długo czekała w kolejce na psa, który będzie pełnił funkcję jej przewodnika . Proces szkolenia trwa wiele miesięcy, ale wysiłek włożony w nauczenie czworonoga opieki nad ludźmi potrzebującymi jego wsparcia jest tego warty. Cierpliwość się opłaciła. Kobieta już po pierwszym spotkaniu z labradorem Dezzie wiedziała, że staną się wspaniałym duetem.
Psiak był młody ale miał wszystkie cechy, jakie musi posiadać dobry przewodnik. Wiedział jak zachowywać się w wielu sytuacjach tak, żeby ułatwić funkcjonowanie niewidomej kobiecie.
Chloe była przekonana, że od teraz jej życie stanie się o wiele łatwiejsze. Dotychczas nie była w stanie sama zrobić zakupów a dzięki obecności Dezziego nie musiała liczyć na wsparcie innych ludzi.
Niestety, szybko okazało się, że nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jak ważną funkcję pełni pies przewodnik w życiu niepełnosprawnych osób. Już podczas drugich zakupów w towarzystwie Dezziego doszło do nieprzyjemnej sytuacji.
Chloe została zatrzymana w przejściu przez pracownika sklepu, który poinformował ją, że kobieta nie może wejść do środka z psem . Informacja o tym, że jest to pies przewodnik, nie zrobiła na mężczyźnie wrażenia.
"Rozwiązanie problemu" upokorzyło kobietę
Na szczęście tego dnia Chloe nie była tylko w towarzystwie Dezziego. Razem z nimi na zakupy wybrała się siostra kobiety. Okazała się być ona bezcennym wsparciem w tej sytuacji.
Kobiety nie chciały odpuścić. Doskonale wiedziały, że zakaz wstępu do miejsc publicznych z psem przewodnikiem jest niezgodny z prawem. Uparty pracownik nie chciał ustąpić, postanowił więc skontaktować się z kierownikiem sklepu.
Cała procedura trwała kilkanaście minut. Przez cały ten czas kobiety oraz Dezzie stały w przejściu i czekały na rozwój wydarzeń. Kierownik sklepu wyraził zgodę na wejście do środka razem z psem . Jednak jak się okazało, to nie był koniec tej nieprzyjemnej historii.
Pracownik sklepu podążał za kobietami przez cały czas . Chloe na swoich mediach społecznościowych wyznała, że czuła się w tej sytuacji bardzo źle: “ Czułam jakbym, zrobiła coś złego ”. Postanowiła opowiedzieć o tej sytuacji, żeby uświadomić ludzi, jak ważny dla osób niewidomych jest pies przewodnik. Zabieranie go w różne miejsca nie jest głupim kaprysem - to konieczność. Ostatecznie Chloe doczekała się oficjalnych przeprosin.
Pies przewodnik może dać szansę osobie z niepełnosprawnością na lepsze życie
Osoby z niepełnosprawnością podczas wykonywania codziennych czynności borykają się z problemami, o których całkowicie zdrowi ludzie zazwyczaj nie dostrzegają.
Możliwość pójścia do sklepu z psem przewodnikiem jest ogromną zmianą w życiu każdego niewidomego człowieka. Dlatego psy wyszkolone do asystowania w codziennym życiu mogą wchodzić tam, gdzie inne czworonogi nie mają wstępu .
Nie wszyscy mają możliwość posiadania psiego przewodnika. Inni muszą czekać na niego miesiącami. Dlatego, kiedy już ktoś ma to szczęście i posiada wyszkolonego czworonoga, powinien mieć możliwość zrobienia zakupów w takim samym komforcie, jak każdy inny klient.
Źródło: twitter.com/chloeltear, mirror.co.uk