Swiatzwierzat.pl Inne zwierzęta Skandaliczne zachowanie turystów w Tatrach. Rzucali w niedźwiedzia kanapkami
fot. facebook/Przemysław Sobczyk

Skandaliczne zachowanie turystów w Tatrach. Rzucali w niedźwiedzia kanapkami

2 czerwca 2024
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Do bliskich spotkań z dzikimi zwierzętami nie dochodzi już jedynie w ogrodach zoologicznych, o czym szczególnie powinni pamiętać amatorzy górskich wycieczek. Istnieje bowiem ryzyko spotkania na szlaku niedźwiedzia. Przewodnik tatrzański Przemysław Sobczyk podzielił się swoimi obserwacjami dotyczącymi niestosownego zachowania turystów, którzy sami proszą się o kłopoty. “Niektórzy nie zasługują, by tu być” - kwituje gorzko.

Leśnicy, przewodnicy i służby apelują. Niedźwiedzie podchodzą coraz bliżej

Sprawa niedźwiedzi brunatnych, które wchodzą na popularne szlaki oraz podchodzą coraz bliżej gospodarstw domowych, nie traci na aktualności, o czym świadczy m.in. niedawna sytuacja w miejscowości Cisna na Podkarpaciu. Nie są to najliczniejsze ze zwierząt występujących w rejonie górskim, ale nie należą też do najrzadszych.

Niedźwiedzie to jedne z największych łakomczuchów zamieszkujących polskie góry. Trudno się dziwić ich apetytowi, biorąc pod uwagę fakt, że masa dorosłego osobnika waha się między 100 a nawet 600 kilogramów. Zwierzęta coraz częściej opuszczają swoje siedliska w poszukiwaniu łatwego pożywienia, a głównym problemem jest dokarmianie drapieżników przez turystów oraz pozostawianie resztek jedzenia na szlakach , które przyciągają dzikie stworzenia.

Dodatkowo część osobników opuszcza las i uzupełnia zapasy w sadach, śmietnikach i kompostownikach na terenie pobliskich miejscowości, nierzadko wyrządzając spore szkody w gospodarstwach. Niestety apele służb, leśników czy przewodników nie trafiają do wszystkich, czego przykładem jest niedawny incydent w Tatrach, który mógł mieć tragiczny finał.

Zabrali kota do zwierzęcego kręgarza. Ucisnął mu kręgosłup, właścicieli aż zamurowało
Pokazał, co znalazł w koperku z Lidla. Taka sytuacja nie zdarza się zbyt często

Przewodnik tatrzański opisał zachowanie turystów. "Rzucali w niedźwiedzia kanapkami"

Spotkania z dzikimi zwierzętami stały się codziennością dla przewodnika tatrzańskiego Przemysława Sobczyka, jednak reakcje turystów na widok niedźwiedzi nigdy nie przestaną go zadziwiać. O ostatnim incydencie postanowił napisać w mediach społecznościowych.

Miałem dziś okazję obserwować zachowanie „turystów”, gdy w pobliżu był młody On - napisał Sobczyk, opatrując wpis zdjęciami młodego niedźwiedzia.

Przewodnik wspomina, że zdecydowana większość uczestników wyprawy reagowała bardzo pozytywnie i zgodnie z jego prośbą pozostawiła przestrzeń, która umożliwiła niedźwiedziowi przejście przez szlak. Na opublikowanym filmie widać, jak wraz z dwoma turystami po cichu ukrywa się w zaroślach, ograniczając się do obserwacji pięknego zwierzęcia.

Niestety nie wszyscy wykazali się godną naśladowania postawą i swoim zachowaniem mogli sprowadzić niebezpieczeństwo na siebie oraz innych turystów.

Pozostali - masakra!!! Rzucali w niego kanapkami, ale nie tylko… wrzeszczeli, wymachiwali rękami. Nimi zajął patrol straży parku (Tatrzańskiego Parku Narodowego - przyp. red.)! Niektórzy nie zasługują, by tu być! - czytamy we wpisie w mediach społecznościowych.

Oko w oko z niedźwiedziem, czyli zachowaj zimną krew

Niedźwiedzie to nie pluszowe misie , niemniej nie mają interesu w atakowaniu ludzi. Przy spotkaniu pierwszego stopnia należy jednak uważać. Eksperci ostrzegają, że zwierzęta te, wybudzone ze snu zimowego, wychowujące potomstwo, a wreszcie zaczepiane przez turystów, mogą być szczególnie rozdrażnione.

Co robić, gdy spotkamy niedźwiedzia na szlaku w Tatrach? Ucieczka nie jest dobrym pomysłem. Przede wszystkim starajmy się zachować spokój. Należy zapamiętać, że przy cichym i spokojnym zachowaniu ludzi niedźwiedzie nie szukają kontaktu. Dlatego najważniejsze jest powolne wycofanie się i nie wpadanie w panikę.

Paweł Golec o transporcie konnym nad Morskie Oko: "To zwierzęta mają służyć ludziom"
"Kiedy to piszę, ona szykuje się do wyprowadzki". Pies doprowadził do rozpadu związku
Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy