Psie dziwactwa, których ludzie nie potrafią pojąć. Choć mają swoje odpały, trudno ich nie kochać
Z perspektywy człowieka niektóre psie zachowania wyglądają, delikatnie mówiąc, osobliwie. Wiele pupili miewa zwyczaje, których nie wykazują inni przedstawiciele tego gatunku. Gryzienie butów, zjadanie odchodów czy tarzanie się w padlinie nie ma nic wspólnego ze złośliwością czy szaleństwem. Wręcz przeciwnie - czworonogi zazwyczaj mają w swoich działaniach konkretny cel. Wymieniamy największe dziwactwa psiaków, którymi podzielili się ich opiekunowie. To wszystko prezentuje się naprawdę komicznie! Czy Twój zwierzak też tak robi?
Psy nie rozumieją nas, czy my nie rozumiemy psów?
Psie głupawki to temat, o którym można rozmawiać godzinami. Dyskusja o dziwactwa naszych czworonożnych przyjaciół nie tylko poprawia humor, ale również może prowadzić do wyciągnięcia bardzo ważnych wniosków. Właściciele czworonogów często otwarcie przyznają, że zupełnie nie rozumieją niektórych zwyczajów własnego pupila. Wiele pytań rodzi między innymi zamiłowanie do lizania stóp lub powietrza. Liczni opiekunowie nie wiedzą też, dlaczego niektóre psy gonią własny ogon. Niewiedza nie jest niczym złym.
Warto poszukiwać odpowiedzi na tego typu pytania. Odpowiedzi na niektóre z nich mogą pomóc rozwiązać wiele problemów. W efekcie wspólne życie z psem może stać się o wiele przyjemniejsze, zarówno dla czworonoga, jak i jego właściciela.
Niektóre psie zwyczaje są zupełnie niegroźne. Część pupili po prostu lubi mieć swoje dziwactwa. Część właścicieli chętnie opowiada o nich na mediach społecznościowych. Okazuje się, że gama szalonych psich zachowań jest bardzo szeroka i zróżnicowana.
Twój pies ma dziwne nawyki? Nie on jeden! Niektóre zwierzaki mają dziwne rytuały przed snem
Sen, to czynność na którą psy poświęcają najwięcej czasu. Dorosłe osobniki śpią nawet 14 godzin na dobę, natomiast w przypadku szczeniaków czas ten wydłuża się nawet do 20 godzin! To zupełnie normalne u tego gatunku.
Jednak okazuje się, że niektóre psy nie potrafią tak po prostu pójść spać, muszą się do tego odpowiednio przygotować. Pudel o imieniu Perlit coś o tym wie. To czworonóg, który przed odpłynięciem w krainę snów musi wykonać kilka, bardzo ważny w jego mniemaniu, czynności.
Piesek przed zaśnięciem musi przede wszystkim dobrze przygotować swoje legowisko. Jak? Konieczne jest wykonanie krótkiej operacji pod hasłem “kopię aż do Chin!”. Kiedy przychodzi na to czas, pudelek zamienia się w prawdziwego odkrywcę. Uparcie i intensywnie kopie w legowisku po to żeby… następnie się tam położyć. Jednak to wciąż nie jest wystarczające przygotowanie do drzemki.
Zaraz po wyciszeniu się i zamknięciu oczu przychodzi czas na mlaskanie. Być może ma to na celu odgonienie złych snów? O cel tej czynności spytać trzeba by było Perlita.
Niektóre psy łamią stereotypy
Nie tylko pudle mają swoje wyjątkowe zwyczaje. W swoich dziwactwach w żadnym stopniu nie ustępują im psy innych ras. Wiele pytań może rodzić się wśród ludzi obserwujących samojeda o imieniu Stich.
Seria zagadkowych rytuałów zaczyna się jeszcze przed wyjściem z bloku. Okazuje się, że Stich wyje jedynie będąc na korytarzu. W innych sytuacjach nie przychodzi mu do głowy wydawanie dźwięków tego typu. Później robi się tylko ciekawiej. Jedną z ulubionych spacerowych atrakcji tego czworonoga jest obwąchiwanie klamek od samochodów. Żadna z nich nie ujdzie czujnej uwadze samojeda, każda musi liczyć się z bliskością psiego noska!
Co więcej, większość psów cieszy się nieposkromionym apetytem. Wiele czworonogów chętnie skorzysta z każdej okazji do wrzucenia czegoś na ząb. Im bardziej to będzie zakazane, tym będzie smaczniejsze. Jednak Stich każdego dnia łamie ten stereotyp. To pies, który gardzi większością jedzenia. Nawet najbardziej wyszukane przekąski nie robią na nim wrażenia.
Źródło: artykuł autorski
