Dlaczego pies liże powietrze? Wyjaśniamy krok po kroku
Z pewnością wielu opiekunów zwierząt mogło zauważyć, że ich pupil wystawia język i wykonuje nim ruchy, które przypominają lizanie powietrza. Tylko dlaczego psy w ogóle używają języka w ten sposób? Wyjaśniamy, jakie sygnały kryją się za tym zastanawiającym zachowaniem.
Psy okazują swoją sympatię do człowieka poprzez lizanie - o tym wie zapewne każdy, niezależnie od tego, czy widuje je wyłącznie podczas spacerów, czy też sam opiekuje się czworonogiem. Pewne zachowania zwierząt są oczywiste, inne zaś trudno wytłumaczyć w logiczny sposób. "Smakowanie" powietrza jest jednym z nich.
Co psy pokazują poprzez lizanie?
Istnieje kilka powodów, dla których psy liżą wszystko, co znajdzie się w ich zasięgu - nawet rzeczy niewidzialne gołym okiem. Na początku skupmy się na zdrowych przyczynach lizania ludzi, zwierząt i przedmiotów.
Zacznijmy od tego, że lizanie jest jednym z pierwszych zachowań społecznych, którego szczenięta uczą się już od pierwszych dni życia. Podczas lizania mózg czworonoga uwalnia endorfinę, zwaną powszechnie hormonem szczęścia, która uspokaja, zapewnia satysfakcję i budzi radość.
Zaraz po urodzeniu suczka wylizuje swoje potomstwo ze względów higienicznych i pielęgnacyjnych. Dotyk matczynego języka po brzuszku jest najskuteczniejszym bodźcem stymulującym prawidłową pracę jelit i nerek u zwierząt, które wciąż pozostają niezdolne do samodzielnego wypróżniania i oddawania moczu.
Takie zachowanie stanowi również zalążek więzi, która rozwinie się wraz z dorastaniem młodych. Poniekąd jest odpowiednikiem ludzkiego całowania i przytulania. Z czasem szczenięta idą za przykładem i zaczynają naśladować matkę. Szczeniaki, liżąc dorosłe psy, mogą także próbować wymusić na nich określone zachowanie.
Ze względu na skojarzenie z okresem dzieciństwa wśród psów lizanie jest wyrazem sympatii i entuzjazmu, formą powitania oraz zaproszeniem do wspólnej zabawy. Jeśli pies liże Cię po rękach czy twarzy, chcą po prostu w ten sposób powiedzieć „lubię cię”!
Dlaczego pies liże powietrze?
Skoro już wiemy, czemu służy lizanie u psów, zastanówmy się, dlaczego pupil z nieznanych przyczyn wyciąga język. Po pierwsze, przypomnijmy sobie, że receptory smaku, rozmieszczone na języku, odbierają obce bodźce ze środowiska. Wrażenia smakowe to źródło ważnych informacji m.in. o apetycznym zapachu unoszącym się w powietrzu czy feromonach, które wydzielają otaczające go zwierzęta oraz ludzie. Dzięki narządowi smaku pies rozpoznaje sygnały ostrzegawcze przed niebezpieczeństwem, np. spożyciem produktów zepsutych i substancji toksycznych.
Behawioryści zwierząt twierdzą, że możliwe jest oczywiście prozaiczne wyjaśnienie tego zachowania - psy nie są w stanie używać palców, a tym bardziej wykałaczek, do wybierania resztek spomiędzy zębów czy dziąseł. Poprzez ruchy językiem próbują usunąć ciało obce z pyska lub radzą sobie z uczuciem dyskomfortu. To także możliwy zwiastun wymiotów.
Warto jednak rozgraniczyć naturalną potrzebę czy chęć lizania od niezdrowego, kompulsywnego odruchu, bowiem uporczywe, niekontrolowane lizanie można zinterpretować jako objaw stresu oraz próba uspokojenia się i złagodzenia napięcia. Dotyczy to zwłaszcza tych czworonogów, które nieoczekiwanie znalazły się w nieznanym im środowisku. Jeśli pies zbyt często wystawia język i zaczyna zachowywać się tak, jakby faktycznie smakował powietrze, powinieneś jak najszybciej zgłosić się do weterynarza. Ten nietypowy nawyk może także świadczyć o chorobach, począwszy od bólu zębów czy dziąseł, a kończąc na schorzeniach neurologicznych czy zapaleniem trzustki bądź jelit.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Weterynarze ostrzegają przed niebezpieczną zabawką. Nie pozwól, by trafiła w kocie łapki
Schorowana kobieta nie mogła dłużej zajmować się psem. Na widok ich pożegnania pęka serce
Tarantula ukraińska dotarła do Polski. Czy trzeba się jej bać?
Źródło: psy.pl, zooplus.pl