Przeszedł z psem przez zamknięty przejazd kolejowy. Maszynista zaczął hamować

Lekkomyślność to główna przyczyna wypadków. Tyczy się to też opiekunów zwierząt

Posiadanie czworonożnego przyjaciela to nie tylko powód do ogromnej radości, ale przede wszystkim wielka odpowiedzialność, jaka ciąży na właścicielu. To my — opiekunowie psów i kotów — odpowiadamy za posiadane zwierzę, dlatego musimy nieustannie pilnować pupila i przewidywać konsekwencje zdarzeń, które mogą prowadzić do przykrych incydentów. Mowa nie tylko o pogryzieniach , ale i wyrządzonych szkodach materialnych.

Pomimo wielkich starań pewnym sytuacjom nie jesteśmy w stanie zapobiec, aczkolwiek nic nie tłumaczy świadomego narażenia zdrowia i życia naszych pupili, byleby tylko zaoszczędzić kilka minut w trakcie spaceru.

Network Rail, państwowy zarządca infrastruktury kolejowej w Wielkiej Brytanii, udostępnił krótki materiał filmowy przedstawiający skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzny wyprowadzającego swojego psa. To ostrzeżenie dla wszystkich osób niezdających sobie sprawy z ryzyka, jakie grozi nam oraz naszym czworonożnym podopiecznym przy niezachowaniu środków bezpieczeństwa na przejeździe kolejowym.

Mężczyzna wszedł na przejście kolejowe po zamknięciu szlabanów. Ciągnął za sobą psa

Na nagraniu z kamer monitoringu widać, jak opiekun zwierzęcia przechodzi przez zamknięte już szlabany na przejeździe kolejowym w pobliżu stacji Blakedown, niedaleko Birmingham. Mężczyzna nie ma zamiaru odpuścić i ku zdumieniu kierowców i pasażerów obserwujących niebezpieczną scenę, ciągnie swojego psa przez przejście. Zwierzę zapiera się łapami, zmuszony znosić szarpanie za smycz. Na odchodne mężczyzna posyła świadkom wymowne gesty, demonstrując swoje zniecierpliwienie i złość.

Kilka sekund później w kadrze pojawia się pociąg. Gdyby nie fakt, iż maszynista zawczasu otrzymał informację o osobie przechodzącej przez przejazd i rozpoczął hamowanie, incydent najprawdopodobniej zakończyłby się tragedią.

Network Rail wystosowało oświadczenie w nawiązaniu do zaistniałej sytuacji:

Nie ma wystarczającego usprawiedliwienia dla tego rodzaju lekkomyślności - powiedziała Natalie Stretton, dyrektorka ds. ryzyka operacyjnego, podkreślając, że nie można bagatelizować zagrożenia, na jakie mężczyzna naraził nie tylko siebie. - Nalegam, aby podczas przechodzenia przez przejście kolejowe pomyśleć o własnym bezpieczeństwie, a także o wpływie, jakie nasze działania mogą mieć na naszą rodzinę, lokalną społeczność i maszynistów. To naprawdę nie jest warte ryzyka.

Poruszasz się z psem po mieście? Zawsze trzymaj go na smyczy

Jak należy zachowywać się w trakcie przechodzenia przez przejazd kolejowo-drogowy? Przedsiębiorstwo kolejowe wymienia najważniejsze zasady, jakich należy przestrzegać w pobliżu skrzyżowań. Przede wszystkim piesi, zwłaszcza osoby z dziećmi bądź psami, powinni zachować koncentrację i nie rozpraszać się telefonami, muzyką ani rozmowami. Konieczne jest również stosowanie się do znaków drogowych, świateł i instrukcji na przejazdach kolejowych. Wchodząc na przejście kolejowe, nie zapomnij sprawdzić obu stron. Jeśli nadjeżdża pociąg, nie przechodź. Pamiętaj, że brak wyobraźni może doprowadzić do tragedii!

Warto nadmienić, że ruchowi drogowemu często towarzyszą głośne, piskliwe i niespodziewane dźwięki, które mogą spłoszyć naszego milusińskiego. Dlatego zwierzę podczas spaceru zawsze musi być prowadzone na smyczy. Pies puszczony luzem może przedostać się na pobliskie tory. Właściciel skupiony na ratowaniu swojego zwierzaka, narażony jest na śmiertelny wypadek.

W trosce o bezpieczeństwo pupila warto regularnie ćwiczyć komendę „noga” i „zostań”, by ograniczyć ryzyko związane z ucieczką, ciągnięciem i gryzieniem smyczy. Szkolenie nie tylko wzmocni więź łączącą opiekuna z czworonogiem, ale dodatkowo zapobiegnie wielu niebezpiecznym sytuacjom w życiu codziennym.

Źródło: Network Rail