Swiatzwierzat.pl Psy Pokazała, co goście zostawili w pokoju po wymeldowaniu. Na sam widok pęka serce
fot. tiktok/ acopina

Pokazała, co goście zostawili w pokoju po wymeldowaniu. Na sam widok pęka serce

1 lipca 2024
Autor tekstu: Antonina Zborowska

Sezon urlopowy w pełni, a wraz z napływem gości obsługa w obiektach świadczących usługi hotelarskie powinna umiejętnie zarządzać różnymi sytuacjami. Pokojówka dokonała szokującego odkrycia. Podczas codziennego obchodu natknęła się na pozostawione w pokoju zwierzę. Szczeniak siedział przerażony na środku pomieszczenia i czekał na swoich właścicieli.

Seria wakacyjnych porzuceń zwierząt. Pomysłowość sprawców nie ma granic

Porzucenie psów, zwłaszcza szczeniąt , jest niestety zjawiskiem powszechnym, zwłaszcza w okresie wakacyjnym. Właściciele, nie mogąc zabrać ze sobą swoich pupili na wyjazd lub nie mając ich z kim zostawić, często decydują się na pozostawienie ich w przypadkowych miejscach. Czasami jest to las, stacja benzynowa, przydrożny parking, a innym razem… pokój hotelowy.

Pokojówka pracująca w jednym z moteli w Kalifornii podczas codziennych obowiązków natknęła się na widok, który złamał jej serce . W jednym z pokoi znajdował się szczeniak pozostawiony bez opieki. Przestraszony i samotny zwierzak wystawiał głowę zza łóżek, obawiając się nieznajomych.

pies porzucony w hotelu
fot. tiktok/ acopina
Rowerzysta przejechał po szczeniaku. Sprawca jest poszukiwany
Wśród myszy ukrył się kot. W 5 sekund znajdą go tylko bystrzachy

To zdarza się zbyt często. Porzucony szczeniak otrzymał pomoc

Pokojówka wezwała na pomoc ratownika zwierząt, gdyż właściciele wymeldowali się i nie zabrali czworonożnego przyjaciela ze sobą. Po przybyciu na miejsce inspektor organizacji prozwierzęcej o imieniu Pina zobaczył szczeniaka chowającego się za łóżkami. Zwierzę po prawie dwóch dniach samotności nie wiedziało, czy można ufać człowiekowi, który nie przypomina wyczekiwanego właściciela .

Szczeniak pitbulla
fot. tiktok/ acopina

Po chwili jednak ciekawska natura małego pieska wzięła górę i funkcjonariusz stał się jego ulubionym opiekunem. Mężczyzna nagrał całą interwencję, aby uświadomić ludzi, jak ogromnym zagrożeniem jest porzucenie stworzenia w taki sposób. Bez dostępu do wody i pożywienia oraz prawidłowej opieki czekałaby je pewna śmierć.

Niestety zdarza się to dość często… Wierzcie lub nie, ale prawie co tydzień - napisał Pina na swoim profilu.

Pina na szczęście dotarł na czas i zabrał szczeniaka do Fresno Animal Center, gdzie młody piesek szybko pokazał swój radosny i towarzyski charakter. Cały czas merdał ogonem i skakał po funkcjonariuszu, okazując w ten sposób swoje zadowolenie z nowej sytuacji.

Zachowanie właściciela psa oburzyło internautów

Niestety właściciele szczenięcia podali fałszywe dane podczas meldowania się w motelu, a zwierzę nie posiadało żadnej adresatki. Maluch będzie musiał pozostać w schronisku do momentu, aż znajdzie się rodzina, która go pokocha i nigdy więcej nie porzuci.

Nagranie dokumentujące akcję ratunkową szybko zdobyło popularność na TikToku, a pozostawione pod nim komentarze były pełne wyrazów oburzenia i niedowierzania. Internauci byli zszokowani zamieszczoną przez ratownika historią. Nie potrafili zrozumieć, jak ktoś mógł porzucić swoje zwierzę w ten sposób. Zwłaszcza tak uroczego szczeniaka.

  • “Dlaczego w ten sposób”,
  • “Och nie, nie mogę przygarnąć następnego psa, a chciałabym!”,
  • “Jest niezwykle uroczy, jak ktoś mógł zrobić mu coś takiego”,
  • "Moja mama pracowała jako manager w motelu. Wzięła dwa koty do domu. Porzucanie zwierząt w takich miejscach dzieje się za często".

Na szczęście, porzucenie w motelu okazało się dla tego konkretnego malucha początkiem nowego, lepszego życia . Dzięki ogromnemu zainteresowaniu filmem znalazła się rodzina , która zdecydowała się go adoptować. Teraz szczeniak nie musi się już martwić, że zostanie sam. Ma nowy dom i kochających właścicieli, którzy zadbają o jego przyszłość.

Przez megafon wywołali właściciela auta. W zamkniętym pojeździe pies walczył o życie
"Moja dziewczyna nie poszła ze mną na ślub kuzyna. Koteczek był dla niej ważniejszy"
Obserwuj nas w
autor
Antonina Zborowska

Redaktor portalu swiatzwierzat.pl. Studiuję na kierunku dziennikarstwo i nowe media. Interesują mnie sprawy społeczne i wydarzenia kulturalne. Jestem wielką miłośniczką zwierząt stale szkolącą się w tematyce zachowania psów. Prywatnie właścicielka dwóch czworonogów — cudownego psa o imieniu Lukier i kota bez ogona zwanego Ryszardem. Wolne chwile spędzam jeżdżąc motocyklem i stojąc za konsolą DJ-ską.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy