Pies wybiegł na środek skrzyżowania. Kierowczyni autobusu nie wahała się ani chwili
Pies wybiegł na środek skrzyżowania. Kobieta kierująca autobusem nie miała wątpliwości, co powinna zrobić w tej niebezpiecznej sytuacji. Bez wahania zatrzymała awaryjnie pojazd i otworzyła drzwi wystraszonemu czworonogowi. Zachowanie pracownicy komunikacji miejskiej porusza serca.
Pracownicy komunikacji miejskiej los zwierząt nie pozostaje obojętny
Mimo pojawiających się przypadków bezdusznego traktowania zwierząt, na świecie wciąż mieszka wiele osób, dla których los niewinnych stworzeń nie pozostaje obojętny. Nadużycia mają miejsce nie tylko w domowym zaciszu, ale co gorsza, nierzadko są częścią ogromnej branży turystycznej — więcej na ten temat dowiecie się tutaj. Aktywiści oraz miłośnicy zwierząt od lat robią co w ich mocy, aby zwiększyć świadomość i uwrażliwić społeczeństwo do niesienia pomocy tym najbardziej bezbronnym mieszkańcom naszej planety.
Bohaterską postawą może poszczycić się jedna z pracownic komunikacji miejskiej, która podczas zmiany, widząc zagubione zwierzę na środku skrzyżowania, nie wahała się ani chwili, żeby mu pomóc. Natychmiast przystąpiła do akcji ratunkowej.
Pies wybiegł na środek skrzyżowania. Kierowczyni autobusu nie wahała się ani chwili
Firma Milwaukee County Transit System działająca w stanie Wisconsin w Stanach Zjednoczonych na swoim profilu w mediach społecznościowych podzieliła się poruszającą historią z udziałem ich pracownicy. Kamery zamontowane w jednym z ich autobusów uchwyciły niezwykłe wydarzenie , jakim było udzielenie pomocy znajdującemu się w niebezpieczeństwie zwierzęciu.
Stephany to kobieta zatrudniona na stanowisku kierowcy miejskiego autobusu w Milwaukee. Pewnego deszczowego dnia w trakcie pracy zauważyła na środku skrzyżowania błąkającego się między samochodami psa. Czworonóg wyglądał na wyraźnie wystraszonego sytuacją , w której się znalazł. Kobieta nie zamierzała czekać na reakcję innych — wzięła sprawę w swoje ręce.
Dzięki reakcji kobiety zmartwiony właściciel odzyskał psa
Stephany mimo ryzyka niewypełnienia obowiązków, jakim było m.in. dojechanie do kolejnego przystanku na czas, zatrzymała awaryjnie pojazd w pobliżu pupila, otworzyła mu drzwi i zachęciła do wejścia na pokład autobusu. Zwierzę bez jakichkolwiek oporów skorzystało z zaproszenia.
W momencie, gdy uratowany pies przechadzał się po pojeździe, szczęśliwie machając ogonem, pracownica skontaktowała się z lokalnymi służbami zajmującymi się niesieniem pomocy bezpańsko błąkającym się zwierzętom. W międzyczasie czworonóg przyszedł przywitać się z wybawicielką, grzecznie zajmując jej miejsce i oddając się zaserwowanym przez nią pieszczotom.
Po chwili znaleziony na środku jezdni pies został przejęty przez ratownika i przewieziony w bezpieczne miejsce do czasu wyjaśnienia sprawy. Jak się okazało, szaro umaszczony czworonóg zbiegł właścicielowi , który dzięki bohaterskiej interwencji Stephany znów mógł cieszyć się towarzystwem swojego psiego przyjaciela.