Swiatzwierzat.pl Inne zwierzęta Nie widzieli go od ponad 20 lat. Największe zwierzę na świecie ukazało się turystom
fot. facebook/Cape Ann Whale Watch

Nie widzieli go od ponad 20 lat. Największe zwierzę na świecie ukazało się turystom

11 lipca 2024
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Pasażerowie biorący udział w rejsie połączonym z obserwacją morskich stworzeń mieli okazję podziwiać rzadki widok u wybrzeży Przylądka Ann w Massachusetts. Gigant, którego trudno pomylić z innym zwierzęciem, krążył wokół łodzi przez około 30 minut. Już sam widok potężnej płetwy grzbietowej wzruszył personel oraz uczestników rejsu do łez.

Rejs z obserwacją wielorybów i delfinów

Zwierzęta morskie wzbudzają niemałą ekscytację wśród pasjonatów przyrody, dlatego rejsy z możliwością obserwowania wielorybów i delfinów stają się coraz popularniejszą atrakcją w Portugalii, na Islandii czy u wybrzeży Japonii i Stanów Zjednoczonych. Każda taka wycieczka to swego rodzaju ruletka, która dostarcza zupełnie innych wrażeń . Nigdy nie ma bowiem pewności, że uczestnicy rejsu natrafią na określone gatunki. Dodatkowo zachowanie zwierząt zmienia się w zależności od pory roku oraz okresu w życiu danego osobnika, dlatego można je przyłapać na akrobatycznych popisach wśród fal, jak i odpoczynku w pobliżu wysepek.

Spotkanie z morskim stworzeniem, jakiego w minionym tygodniu doświadczyli uczestnicy rejsu u wybrzeży Przylądka Ann w Stanach Zjednoczonych, wywołało zachwyt i morze łez ze wzruszenia. Organizatorzy wycieczek przyznają, że od pewnego czasu słyszeli plotki o obecności największego zwierzęcia na świecie w pobliskich wodach, ale nie robili sobie nadziei. Tymczasem przed oczami turystów ukazał się płetwal błękitny.

450426609_872606431579281_1618785365879095314_n.jpg
fot. facebook/ Cape Ann Whale Watch
Pies w zamkniętym nagrzanym samochodzie. Czy można zbić szybę?
Badaczka uczyła delfina mowy, potem zaczęła z nim sypiać. Rozstanie złamało mu serce

Największe zwierzę na świecie uchwycone na filmie. Oszałamiający widok

Choć podpatrywanie dzikich zwierząt w ich naturalnym środowisku nie jest łatwym zadaniem ze względu na ich płochliwość i instynktowną chęć ucieczki, satysfakcja płynąca z możliwości przyglądania się zachowaniom pojedynczych osobników, jak i całych stad jest bezcennym doświadczeniem. Pozwala się wyciszyć i oderwać myśli od codziennych obowiązków, a przede wszystkim nabrać pokory oraz szacunku do istot, z którymi dzielimy przestrzeń.

Płetwal błękitny ( Balaenoptera musculus ) jest bezsprzecznie największym, a na pewno najcięższym zwierzęciem, jakie obecnie zamieszkuje naszą planetę. Ciało dorosłego osobnika potrafi osiągnąć 30 metrów, zaś waga dochodzi do 150 ton. Ssak morski z rodziny płetwalowatych żywi się głównie krylem, którego przyswaja blisko 4 tony w ciągu doby.

Nieoczekiwane pojawienie się wieloryba spotęgowało uczucie wspólnoty wśród załogi oraz uczestników rejsu. Turyści wiwatowali i machali do osób przebywających na pobliskich łodziach, rejestrując płetwala błękitnego na licznych zdjęciach i nagraniach . Jednocześnie wygląd zwierzęcia napawał obserwatorów niepokojem.

Zauważyłam, że ten wieloryb wyglądał dość szczupło; mogłam wyraźnie zobaczyć jego żebra i policzyć kręgi - wspomina Tina McMahon z Cape Ann Whale Watch.

Płetwale błękitne wybito prawie do granicy wymarcia gatunku

Jak podkreślają przedstawiciele firmy Cape Ann Whale Watch, płetwal błękitny nie jest powszechnie występującym zwierzęciem w rejonie u wybrzeży stanu Massachusetts. Dlatego tym większą radością napawa ich możliwość obserwowania morskiego giganta z tak bliskiej odległości.

Ostatni raz słyszeliśmy o nim ponad 20 lat temu. Nasz przewodnik wylał morze łez i ledwo mógł mówić, stażyści też mieli łzy w oczach - czytamy na profilu na Facebooku.

Płetwale błękitne są samotnikami, które czasem przemierzają oceany w parach, rzadziej natomiast w grupach do 4 osobników. Największe obecnie występujące na Ziemi morskie ssaki żyją we wszystkich oceanach z wyjątkiem Arktyki, a coraz częściej występują również w Morzu Bałtyckim, jednak migracje wielorybów zależą od pory roku. Zmiany klimatu wpływają na zmiany w zachowaniach gatunków, od których uzależnione jest żerowanie.

Od 1965 roku płetwale błękitne są objęte ścisłą ochroną i choć nie mają naturalnych wrogów, największym ich utrapieniem jest gatunek ludzki. Za zdziesiątkowanie populacji tych wielorybów odpowiedzialna jest wielorybnicza działalność człowieka, która w minionym wieku doprowadziła zwierzęta na skraj wymarcia. Optymizmem napawają najnowsze dane, które sugerują nieznaczny wzrost populacji płetwali.

Katarzyna Dowbor o koniach z Morskiego Oka. "To nie jest maszyna, to żywe zwierzę"
Kto wycina tak precyzyjne kółka na listkach roślin ogrodowych? Możesz się zdziwić
Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy