Swiatzwierzat.pl Koty Był zbyt nieśmiały, szary i nijaki. Nikt nie przypuszczał, że pod postacią kotka kryje się "wilkołak"
Kot wyglądał jak "wilkołak", fot. Joey i Jonah via The Dodo

Był zbyt nieśmiały, szary i nijaki. Nikt nie przypuszczał, że pod postacią kotka kryje się "wilkołak"

11 października 2023
Autor tekstu: Lena Tomaszewska

Szary kociak czekał samotnie, aż ktoś go adoptuje. Został jako ostatni z miotu, nikt nie chciał wziąć go do domu. W ocenie osób zainteresowanych adopcją był zbyt przeciętny. W końcu szukająca zwierzątka para dała mu szansę na lepsze życie. Jeszcze nie wiedzieli, że na ich oczach w kocie dokona się niesamowita przemiana – zarówno wewnętrzna, jak i zewnętrza.

Szary kociak jako ostatni z miotu nie miał rodziny. "Był zbyt normalny"

Pewna para poszukiwała kociaka, który mógłby dołączyć do ich rodziny. Kiedy usłyszeli o miocie mruczków urodzonych niedaleko ich domu , potrzebujących nowego miejsca, natychmiast ruszyli, by je poznać . Po przybyciu na miejsce okazało się, że pozostał już tylko jeden kociak , który nadal nie miał domu, i nikt nie zdawał się go chcieć.

Był zbyt nieśmiały, zbyt szary, zbyt “normalny”. Nie miał takiej wyjątkowej sierści jak pozostałe kocięta, i nie wydawało się, że interesuje go jakikolwiek kontakt z człowiekiem. Kiedy spojrzałem pod stos drewna, gdzie się ukrywał, ujrzałem bardzo nieśmiałego, szarego kociaka, który patrzył na mnie – mówi świeżo upieczony właściciel kota.

kociak zorro (1).jpg
Szary kociak został adoptowany jako ostatni, fot. Joey i Jonah via The Dodo
Apel o szczególną uwagę do mieszkańców bloku, wąż ukrył się pod elewacją. Służby są bezradne, pozostaje czekać

Od razu wiedzieli, jak nazwać szarego kociaka. "Wyglądał jak szop pracz"

Chociaż kociak był szary i nikt inny nie chciał go adoptować, dla pary był idealny. Kiedy tylko na niego spojrzeli, natychmiast się zakochali .

Wyglądał jak szop pracz . Miał ten śmieszny biały pas na oku i prążkowany ogon... Chociaż był bardzo nieśmiały i w ogóle nie przejawiał zainteresowania ludźmi, wiedzieliśmy, że to odpowiedni kot dla nas.

kociak zorro (2).jpg
Para nazwała szarego kociaka Zorro, fot. Joey i Jonah via The Dodo

Po długich dyskusjach para nazwała kociaka Zorro , twierdząc, że skłoniła ich do tego osobowość pupila. Zanim się przystosował, minęło trochę czasu, ale wkrótce z nieśmiałego, unikającego ludzi mruczka przemienił się w zabawnego, kochającego kociaka . Po kilku tygodniach para zauważyła, że nie tylko osobowość Zorro uległa metamorfozie .

Jego śmieszne kocie brwi po prostu zniknęły. Jego twarz stała się bardzo czarna, a prążkowane oznaczenia na ciele – jeszcze bardziej wyraźne. Wtedy kilku moich przyjaciół powiedziało mi, że wygląda jak wilkołak, i sami też zaczęliśmy to zauważać. Przeszedł od 99% szopa pracza do 99% wilkołaka."

Kot Zorro doczekał się maski na twarzy. Metamorfoza mruczka wzbudza zachwyt

Kiedy był mały, wszyscy pominęli Zorro, uważając go za zbyt zwyczajnego . Woleli zaadoptować jego bardziej spektakularnie wyglądające rodzeństwo, a on samotnie czekał na nowy dom. Tymczasem Zorro przemienił się w wyjątkowego kociaka, także z wyglądu.

Wyobraźcie sobie nasze zdziwienie, kiedy nazwaliśmy tego szarego kociaka Zorro ze względu na jego osobowość, a potem zaczął rosnąć mu czarny wzór na twarzy przypominający maskę.

Z każdym dniem pupil zmienia się coraz bardziej. Po ciemnoszarym kociaku nie ma dziś śladu, a futerko zwierzęcia pojaśniało . Jedynie prążki i ciemniejsza twarz przypominają właścicielom, jak niegdyś wyglądał Zorro.

kociak zorro (3).jpg
Kot Zorro przeszedł spektakularną przemianę, fot. Joey i Jonah via The Dodo

Opiekunowie Zorro, Joey i Jonah, nie mają wątpliwości, że wygląd ich mruczka nadal będzie się zmieniał. Nie mogą się doczekać kolejnych kroków ukochanego futrzastego przyjaciela.

Miał teraz około 5 miesięcy, a ten nieśmiały i niespokojny kociak przekształcił się w bardzo zabawnego, pewnego siebie i kochającego nastolatka. Jest bardzo gadatliwy i wyraża swoje zdanie, bez względu na to, czy go o to pytamy, czy nie. Przez cały dzień utrzymuje nas w ruchu – mówi Joey.

Para myślała, że adoptuje przeciętnego szarego kociaka, którego nikt inny nie chciał . Przypadkiem na ich oczach przeistoczył się w wyjątkowego pupila, z którego metamorfozy – wewnętrznej i zewnętrznej – nie mogli być bardziej dumni .

Zrzut ekranu 2023-10-11 092106.png
Futro kociaka zmieniło kolor. fot. Joey i Jonah via The Dodo

Źródło: thedodo.com

Co widzisz na obrazku? Liczy się pierwsze skojarzenie, zdradzi wiele o typie twojej osobowości
Od zawsze mówiła, że nie lubi psów. Reakcja koleżanki na jamnika wystawiła ich przyjaźń na próbę
Obserwuj nas w
autor
Lena Tomaszewska
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy