Swiatzwierzat.pl Psy Adoptowali psa ze schroniska, po kilku miesiącach wystawili ogłoszenie. Natknął się na nie personel placówki
oddany do schroniska pies, źródło: facebook/Refuge de l'Arbois - Complexe Animalier d'Aix en Provence

Adoptowali psa ze schroniska, po kilku miesiącach wystawili ogłoszenie. Natknął się na nie personel placówki

30 stycznia 2024
Autor tekstu: Antonina Zborowska

Miał dom, swoją miskę, legowisko i ulubione zabawki. Personel schroniska nie mógł uwierzyć w to co znalazł w sieci. Okazało się, że szczęście zwierzaka nie trwało jednak długo. Tęskniący pies nie rozumie, co zrobił nie tak.

Starszy pies adoptowany. Wiele dni spędził w boksie

Chcąc przygarnąć psiaka pod nasz dach, wiele osób decyduje się wybrać do schroniska dla zwierząt. Darowując nowy, troskliwy dom istocie, która nierzadko straciła już nadzieję na lepszy los, zyskujemy najszczerszą i najpiękniejszą psią przyjaźń na zawsze. Wiele osób szuka swojego nowego towarzysza wśród szczeniaków, są jednak i tacy, którzy pragną stworzyć dom dorosłemu czworonogowi, a nawet psiemu seniorowi.

Gdy po wielu apelach znalazła się rodzina, która chciała adoptować psa w typie amstaffa o imieniu Pupuce, opiekujący się nim pracownicy schroniska nie mogli uwierzyć , że będzie miał on swój własny, kochający dom.

To nie Chiny, ani Korea. Opatów na ustach Polaków, zdjęcia z targowiska grozy mrożą krew w żyłach
Tylko niewielki procent internautów dostrzega na obrazku TO oprócz wielbłąda. Zaliczasz się do nich?

Wszystko było idealnie. Takiego ciosu się nie spodziewali

Psiak wiele lat spędził w schroniskowym boksie. Mimo cudownego i spokojnego charakteru żaden człowiek nie potrafił dostrzec w nim swojego psiego kompana. Niespodziewanie znalazła się rodzina, która przyjechała po psa. Świadomi jego wielkości i wieku zdecydowali się właśnie na niego. Kontrolujący po pewnym czasie rodzinę pracownicy widzieli, że pies otrzymał nowy dom, w którym ma wiele swobody, miłości, komfortu i wydawałoby się, że znalazł swoje miejsce na ziemi.

407451009_729063362588595_7281544895054171657_n-2.jpg
oddany do schroniska pies, źródło: facebook/Refuge de l'Arbois - Complexe Animalier d'Aix en Provence

Ale kilka miesięcy później nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli. Pracownicy schroniska na jednej ze stron internetowych zauważyli znajomą mordkę w ogłoszeniu. Nowa rodzina postanowiła pozbyć się psiaka, nie informując schroniska o tym zdarzeniu , które zgodnie z umową adopcyjną w przypadku jakichkolwiek problemów musi być poinformowane.

Powrót do schroniska przepłacił zdrowiem. Pracownicy martwią się o podopiecznego

Nie czekając na rozwój wydarzeń, pracownicy schroniska pojechali po psa. Obawiali się, że z racji rasy, mógłby trafić w niepowołane ręce. Powrót do schroniska okazał się dla zwierzaka bardzo traumatyczny. Pies przywiązał się do swojej nowej rodziny.

Zrzut ekranu 2024-01-25 o 13.55.18.png
oddany do schroniska pies, źródło: facebook/Refuge de l'Arbois - Complexe Animalier d'Aix en Provence

Przez pierwsze dni czekał, aż ukochana rodzina po niego wróci. Tak się jednak nie stało. Pies z tęsknoty przestał jeść, stracił kilka kilogramów. Pracownicy robią, co mogą, aby Popuce na nowo odzyskał radość życia, ale zranione serce psiaka niestety goi się bardzo powoli. Schroniskowi opiekunowie chcieliby, aby kiedyś ktoś dał mu prawdziwy dom, taki na stałe, bo to wspaniały pies.

Zrzut ekranu 2024-01-25 o 14.53.35.jpg
oddany do schroniska pies, źródło: facebook/Refuge de l'Arbois - Complexe Animalier d'Aix en Provence

Źródło: facebook/Refuge de l'Arbois - Complexe Animalier d'Aix en Provence

Andrzej z Plutycz pokazał swoje zwierzęta. Internauci nie gryźli się w język, "Antyreklama życia na wsi"
Rozpaczliwe wieści z ZOO we Wrocławiu. Odchowali ją Gucwińscy, odeszła mając 43 lata
Obserwuj nas w
autor
Antonina Zborowska

Redaktor portalu swiatzwierzat.pl. Studiuję na kierunku dziennikarstwo i nowe media. Interesują mnie sprawy społeczne i wydarzenia kulturalne. Jestem wielką miłośniczką zwierząt stale szkolącą się w tematyce zachowania psów. Prywatnie właścicielka dwóch czworonogów — cudownego psa o imieniu Lukier i kota bez ogona zwanego Ryszardem. Wolne chwile spędzam jeżdżąc motocyklem i stojąc za konsolą DJ-ską.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy