Przerażone psy nie mogą przestać się przytulać. Mają tylko nadzieję, że nikt ich nie skrzywdzi
Bridget i Louie zostały porzucone w schronisku przez żadnego konkretnego powodu. Przerażone psy przywarły do siebie ze strachu, niepewne, co przyniesie im przyszłość. Nie wiedziały, że zaledwie dzień później rozpoczną swoją podróż ku nowemu życiu. Oswojenie i obdarzenie zaufaniem psa to przełomowa chwila w życiu każdego człowieka. Niestety każdego roku w Polsce i na świecie, w wyniku niezrozumienia potrzeb oraz charakteru rasy, domy tracą setki amstaffów, pitbulli i bullterierów. Pracownicy schroniska dla bezdomnych zwierząt Montgomery County w Conroe w Teksasie pragnęli odczarować mity na temat tych psiaków, opowiadając poruszającą historię dwóch czworonogów - Bridget i Louie.
Niechciane psy tuliły się do siebie ze strachu. Nie miały już nikogo innego na świecie
Zwierzęta zostały sfotografowane w pierwszym tygodniu pobytu w przytulisku. Oba zmagały się z nieleczonym świerzbem, a stan ich zdrowia nie pozostawiał wątpliwości, że poważnie zaniedbano ich potrzeby.
W dodatku Louie, mniejszy, czarny pies, nosił metalową obrożę z kolczatką, zaś górne zęby Bridget były oszlifowane aż do dziąseł. Najprawdopodobniej wynikało to z gryzienia łańcucha, choć niewykluczone, że suczka była wykorzystywana jako przynęta podczas walk psów.
Całe szczęście wkrótce zwierzęta zmieniły schroniskowy boks na tymczasowy dom. Dwa doświadczone przez życie pitbulle zamieszkały pod jednym dachem ze swoją przybraną mamą i tatą.
Jedno się kończy, a drugie zaczyna
Pierwszą rzeczą, jaką Bridget i Louie zrobili po wprowadzeniu się do nowego domu, było zajęcie wygodnej kanapy. Zwierzaki tak bardzo pokochały miękkie posłanie, że prawie w ogóle z niej nie schodziły!
Czworonogi zaprzyjaźniły się także ze swoimi przybranymi braćmi. W licznym gronie są przeszczęśliwe i uwielbiają wspólnie wygrzewać się na werandzie. Wtedy ogon Bridget nie przestawał machać, bez względu na to, ile zdjęć zrobiła jej przybrana mama.
Dwa pitbulle podzieliły los wielu zwierzaków branych "na tymczas" i zostały ze swoją rodziną na stałe. Pomimo upływu lat, nadal kochają swoje towarzystwo i są nierozłączne. Dzięki staraniom wszystkich osób zaangażowanych w adopcję ich przyszłość wygląda zdecydowanie jaśniej!
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Psy, które nie szczekają. 5 psich ras, które wydają inne dźwięki
Zdumiewające znalezisko na plaży w Nowej Zelandii. Mityczny kraken jednak istnieje?
Źródło: The Dodo