9-latka pogryziona przez psa. Właścicielka zbiegła z miejsca zdarzenia
Na jednej z ulic w Gdańsku doszło do ataku psa, który pogryzł przebywającą w pobliżu 9-letnią dziewczynkę. Właścicielka czworonoga nie udzieliła poszkodowanej pomocy i zbiegła z miejsca zdarzenia. Dziecko z obrażeniami twarzy trafiło do szpitala, a policja rozpoczęła poszukiwania sprawcy oraz jego opiekunki. Wizerunek kobiety został zarejestrowany przez osiedlowy monitoring.
Pies pogryzł 9-latkę. Właścicielka zwierzęcia zbiegła z miejsca zdarzenia
6 czerwca br. około godziny 17:40 w Trójmieście doszło do mrożącego krew w żyłach wydarzenia z udziałem psa, który niespodziewanie zaatakował przebywające w pobliżu dziecko. Dramatyczna sytuacja rozegrała się przy ul. Niepołomickiej 23C w Gdańsku , gdzie 9-letnia dziewczynka została pogryziona przez czworonoga o umaszczeniu brązowym z białymi łapami oraz białym podbrzuszem, należącego najprawdopodobniej do rasy pitbull bądź amstaff.
Jak czytamy na oficjalnej stronie Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, właścicielka psa miała wykazać się skrajną nieodpowiedzialnością i nie udzielając pomocy poszkodowanej, zbiec z miejsca wypadku.
Poszukiwana właścicielka psa zgłosiła się na komisariat. Zatrzymaną czekają konsekwencje prawne
Pozostawiona na chodniku dziewczynka trafiła do szpitala, a funkcjonariusze policji po otrzymaniu zgłoszenia natychmiast podjęli szereg niezbędnych działań, aby właścicielkę psa, winną krzywdy młodej ofiary. W związku z pogryzieniem dziecka zabezpieczono nagrania z kamer osiedlowego monitoringu z wizerunkiem poszukiwanej kobiety i upubliczniono je w mediach z prośbą o pomoc w ustaleniu tożsamości.
Dotychczas nie udało się ustalić jej tożsamości, dlatego wszyscy, którzy rozpoznają osobę ze zdjęcia lub mają informacje mogące pomóc w ustaleniu tożsamości, lub miejsca pobytu, proszone są o kontakt z Komisariatem Policji I w Gdańsku przy ul. Platynowej 6F - tak mundurowi gdańskiej policji zwrócili się o pomoc w ujęciu sprawców na swoim oficjalnym profilu na Facebooku.
Jak się wkrótce okazało, działania służb przyniosły pożądany skutek i już następnego dnia o godzinie 17 poszukiwana 28-letnia mieszkanka Gdańska dobrowolnie zgłosiła się na komisariat. Funkcjonariusze policji w porozumieniu z prokuratorem przeszli do wykonywania dalszych czynności procesowych wobec właścicielki czworonoga w sprawie nieumyślnego uszkodzenia ciała 9-letniej poszkodowanej.
Przypomnijmy, że w Polsce za ten czyn sprawcy grozi do 3 lat pozbawienia wolności . Jeśli natomiast na skutek zdarzenia dojdzie do śmierci poszkodowanego – oskarżony może zostać skazany na co najmniej 5 lat więzienia, a w niektórych przypadkach nawet dożywocie.
Za każde zachowanie psa, bez względu na rasę, odpowiedzialność ponosi właściciel
Warto wspomnieć, że to nie pierwszy tego typu przypadek, który miał miejsce w ostatnim czasie w Polsce. Nie tak dawno informowaliśmy o trzech psach rasy american bully, które dotkliwie zaatakowały przejeżdżającą na rolkach 26-letnią kobietę. Poszkodowana w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Opiekun zwierząt w momencie zdarzenia był pijany.
Należy pamiętać, że za zachowanie psa zawsze odpowiada jego właściciel. Szkody, które czynią psy, wynikają z błędów popełnianych przez ludzi. Nie zapominajmy więc, że posiadanie zwierzęcia to nie tylko przyjemność, ale przede wszystkim wielka odpowiedzialność . Czworonogi nie posiadły umiejętności bezbłędnego przewidywania, czy ktoś ma wobec nich dobre, czy złe zamiary — dają jednak sygnały, które każdy z opiekunów powinien znać i należycie reagować, aby ustrzec siebie i innych przed atakiem. W przypadku zaobserwowanych problemów z agresją u pupila należy niezwłocznie zwrócić się o pomoc do psiego behawiorysty, aby w przyszłości uniknąć podobnych ludzko-zwierzęcych tragedii.