13-latek krzywdził kota, wszystko nagrywając. Fundacja namierzyła go w kilka godzin
Do kolejnego koszmarnego zdarzenia z niewinnym zwierzęciem doszło w jednym z domów we Włocławku. 13-latek maltretował kota, a całą sytuację uwiecznił na nagraniu. Dzięki interwencji pracowników fundacji udało się go szybko namierzyć. Sprawa została zgłoszona na policję, a młodego oprawcę oraz jego matkę czekają konsekwencje.
Nagranie z krzywdzonym kotem trafiło w ręce Fundacji Mondo Cane - Inspektorat Włocławek
Nie tak dawno informowaliśmy o szokującym nagraniu , które trafiło do sieci. Film przedstawiał, jak nastolatkowie maltretowali objętego ochroną ptaka. Teraz docierają do nas kolejne koszmarne wieści z udziałem młodocianych oprawców zwierząt.
Pracownicy Fundacji Mondo Cane - Inspektorat Włocławek otrzymali zgłoszenie wraz z niepokojącym nagraniem. Widać było na nim, jak młody, 13-letni chłopak krzywdził kota, podrzucając nim chaotycznie w różnych kierunkach. Wolontariusze natychmiast przystąpili do akcji.
Fundacja namierzyła młodego oprawcę kota
Ratownicy z Mondo Cane wiedzieli, że muszą działać szybko. Zaledwie w kilka godzin namierzyli dane oprawcy kota i udali się do domu we Włocławku, w którym mieszkał 13-latek wraz ze swoją matką.
Jak poinformowali wolontariusze:
Od rana przystąpiliśmy do czynności, przede wszystkim do odbioru kota. Nie trudno było ustalić tożsamość małoletniego, jego mamy i adresu zamieszkania. Po nitce do kłębka byliśmy już pod domem.
Gdy przedstawiciele Fundacji Mondo Cane - Inspektorat Włocławek dotarli na miejsce, okazało się, że w domu chłopaka panowały dość skrajne warunki, widać było biedę i sporo zaniedbań ze strony opiekunki.
Trójka dzieci, samotna matka, bieda, złe warunki życia i niewinny kot. Nie, nie bronimy małoletniego sprawcy. Nie będziemy bronić - wyjaśnili ratownicy.
To nie pierwsze tego typu nagranie. 13-latek wcześniej już krzywdził zwierzę
Całe szczęście rocznemu kocurowi nic poważnego się nie stało. Wymagał będzie odpchlenia, gdyż zauważono na jego sierści sporą ilość owadów . Finalnie pokrzywdzony mruczek został odebrany matce 13-latka i przewieziony w bezpieczne miejsce. Teraz sprawą zajmie się policja.
Sprawę zgłosiliśmy na policję. Kota dzisiaj odebraliśmy. Jest już bezpieczny, pod naszą opieką. Odpoczywa. Jest to koteczek wystraszony, bez zabiegu kastracji. Jest w trakcie badań. Będziemy informować na bieżąco — wyjaśnia Fundacja.
Pracownicy Fundacji domagają się, aby 13-latek został objęty opieką kuratora oraz terapią psychologiczną za maltretowanie zwierzęcia. Jak się okazało, to nie pierwszy tego typu występek dziecka. Do wolontariuszy z Mondo Cane trafiło również inne nagranie, na którym chłopiec także krzywdził kota.
Sprawą zajmie się sąd. Matkę chłopca oraz samego 13-latka czekają konsekwencje za znęcanie się nad zwierzęciem. Sprawcom za tego typu czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.