Krowy spod Tomaszowa padły ofiarą nietypowej napaści. Interweniowali strażacy
Na gospodarstwo w Żernikach pod Tomaszowem Lubelskim padł blady strach, gdy niewinne krowy padły ofiarą nagłej napaści. Co gorsze, nie było wiadomo, kogo wezwać na pomoc. Policję, straż pożarną czy może miejscowego weterynarza?
Ostatecznie mieszkańcy wezwali straż pożarną, która stanęła oko w oko z nietypowym przeciwnikiem: agresywnym bobrem.
Krowy wpadły w panikę
Zwierzątko nie było może bardzo duże, ale wykazywało sporo agresji i miało - jak to bobry - bardzo groźnie wyglądające siekacze. Bóbr zaczepiał krowy, które rozbiegły się w panice po obejściu. Jak wiadomo, stres krowom wyjątkowo szkodzi, a trudno o coś bardziej stresującego niż ucieczka przed dziką bestią z wielkimi zębami.
Strażacy przybyli z Tomaszowa Mazowieckiego nie przelękli się jednak imponujących kłów. Dzielnie stawili czoła wyzwaniu. Osaczyli bobra, przepłoszyli go z kąta, w którym się skrył, i zamknęli w klatce.
Bóbr nie mógł już nikomu wyrządzić krzywdy i bezsilnie podgryzał pręty klatki. Zwierzątko zostało zawiezione do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Tomaszowie Lubelskim, gdzie zostanie przebadane pod kątem wścieklizny.
Źródło: facebook.com/kppsptomaszow
Niezwykły świat bobrów
Bobry to niezwykłe stworzenia, znane z budowania niezwykle złożonych konstrukcji: nor, tam i gniazd, zwanych żeremiami. Bobrowe tamy potrafią mieć ogromne rozmiary i zmieniać krajobraz na wielkim obszarze: tworzyć sztuczne jeziora i kaskady, bagna i zalewiska. Żeremia to nawodne wyspy z pni i gałązek, w których bobry chronią się zimą i gromadzą zapasy - smakowite soczyste gałązki.
Bobry zazwyczaj prowadzą nocny tryb życia i stronią od ludzi, co każe podejrzewać, że bóbr, który sterroryzował krowy w Żernikach, faktycznie może cierpieć na wściekliznę.
Źródło: facebook.com/kppsptomaszow
Zobacz film, na którym widać śmiały atak bobra w Żernikach. Źródło: YouTube/ KP TomaszówLubelski
Źródło: facebook.com/kppsptomaszow
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Potrącony lisek leżał na środku drogi. Kierowcy obojętnie przejeżdżali tuż obok
Policja ruszyła na pomoc psu uwięzionemu w nagrzanym aucie. Właściciel martwił się jednak czym innym
Dzicy pasażerowie na gapę ukryli się pod maską samochodu. Nie dali się tak łatwo wykurzyć